ale co innego jest uszczelniacz do wspomagania, czy też nawet do układu chłodzącego, a co innego jest glucenie oleju w silniku,
każdy dodatek zmienia własności oleju, o ile w płynie hydraulicznym nie mia to wielkiego znaczenia to w silniku przy smarowaniu listwy wtryskowej może już mieć,
najczęściej silnik poci się na uszczelniaczach wałków i wału głównego, powodem jest oczywiście zużycie uszczelniacza, nie naprawi się tego olejem a silnik zepsuć łatwo,
najwięcej oleju silnik spala przez zużyte uszczelniacze zaworowe, albo przez niesprawną odme, wszystkie te usterki chwilowo można załatać wlewając do silnika jakiś syf, ale równie dobrze można wlać mazut efekt bedzie podobny, zamiast do wymiany uszczelniacz będzie po kilku miesiącach/roku remont generalny silnika
no ale cóż każdy ma inny pogląd na świat, lepiej zalać syfem po roku pogonić złoma do ludzi, nowy właściciel będzie sie martwił
![Mr. Green :mrgreen:]()
gorzej jak ktoś przyjedzie i sprawdzi silnik potem na jednym czy drugim forum napisze że złoma ktoś sprzedaje...