bardzo ładnie wybiera nierówności, przyjmie się nim jeździ. A ceny części zam. są niższe nisz do Fiata (Marea). Też w miarę dobry jest Passat B4 znajomy zrobił nim 80tyś. km i tylko zawieszenie odmówiło współpracy. Silniki 1.9 TDI 90/110 są bardzo trwałe ale większość z nich już ledwo dyszy, 90% z nich ma już ponad 300tyś. km a nie które zbliżą się do 500Tyś km prawdziwego przebiegu bo że samochód ma 186tyś po 15 latach zakrawa na bajkę. Poza tym to B4 ciężko sprzedać ludzie nie chcą tego kupować. Bardziej chodliwe jest B3. Xantia fajne auto tylko potem to odsprzedać to jest prawdziwa sztuka. Ja bym brał tan który byłby w lepszym stanie bo eksploatacja jakiegokolwiek pojazdu który jet na ostatniej prostej na złom, jest kosztowna.
Z Mazd to 626 V gen z 2.0 w dieslu, benzyniaki piją jak chory muł. W 626 jest bardzo dobra blacharka ostatnio taką oglądałem z 1.8 nic nie koroduje. Wydech był jak nowy miał tylko taki powierzchniowy nalot. A w kombi jest przepiękna 
Te diesle w mazdach/nissanach/mitsubishi to bardo proste konstrukcje a za razem bardzo trwałe które bardzo polecam.
ale to prawda. Wszystko zależy od użyszkodnika. Jak już będziesz na coś zdecydowany to do stacji diagnostycznej, sprawdzą zawieszenie, analizę spalin, sobie go obejrzysz od spodu w kanale, za 100zł będziesz przekonany że nie będzie tak tragicznie, bo często nie można wszystkiego sprawdzić. Trochę się rozpisałem w przyszłość ale nie miej mi tego za złe.REKLAMA
poruszam się mazdą 323 z 90r silnik super ale od niedawna rdza ją zaczyna zjadać... więc trzeba coś kupić... mam do dyspozycji 8tys. zł chciałbym diesla...ale jak będzie coś innego to nic:D poza tym autko nie musi byc sportowe ma być oszczędne...lub jak kto woli ekonomiczne:D ma służyć na kilka lat myslałem nad audi 80 w dieslu... ale czekam na radę to moje 1auto
