Kupno auta do 12 tyś i na co ZWRACAĆ UWAGĘ PRZY KUPNIE

16 Paź 2009, 19:30

Na Pandzie robiłem prawko, bardzo przyjemne autko, ale wtedy nie miałem jej do czego porównać, chyba że do starej Felicii którą miałem przyjemność jezdzic przed robieniem prawka:) Panda była bardzo przyjemnym autkiem miałem jeszcze klime w L, co jest żadkoscia. Napewno wezmę ją pod uwagę one mają fajne te silniczki Multijet, ale niestety kosztują zdecydowanie więcej aniżeli zakładałem. Ale minusem Pandy jest utrata na wartości w przeciwieństwie własnie do Yariski:(

16 Paź 2009, 19:52

Ale do 12tys moim zdaniem trafisz lepsza Pande niz Yarisa,Panda wprawdzie bedzie tam jakos wyposazona a Yaris moze okazac sie golasem z wyposazenia.
A ja jeszcze dodam pare ciekawych ofert moim zdaniem z Twojej okolicy
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
zdarzylo mi sie raz przejechac tym autkiem i mile go wspominam i rowniez byl na gazie
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
tutaj mamy nawet klime
w obydwoch Puntach jest wspomaganie i jak sie domyslam bedzie to city tzw podwojne wspomaganie (ja tak slyszalem) ktore ulatwia parkowanie w zatloczonym miescie gdyz kierownica chodzi wtedy bardzo lekko i swobodnie mozna manewrowac jedna reka

16 Paź 2009, 21:07

No przyznam, że to Punto nie jest złym pomysłem napewno części tańsze niż do Yarisa. Napewno zastanowie się nad takim rozwiązaniem. Napewno poczytam opinie o Punto na autocentrum.pl Dzieki, pozdrawiam

16 Paź 2009, 21:16

To PUNTO naprawisz praktycznie wszędzie, to jeden z atutów tego autka ,autko dobre,ja popieram tę propozycję.

16 Paź 2009, 21:52

No ja bym sie zastanowil szczegolnie nad tym pierwszym Puntem gdyz autko calkiem mlode tylko 7lat,posiada zamontowany gaz wiec nie bedzie tak bardzo darło po kieszeni,wspomaganie city no i calkiem przyzwoite wyposazenie jak na takie Punto

18 Paź 2009, 19:46

A co byście powiedzieli na Punto lub Bravo w dieselku? Widziałem, że można bez problemu kupić autko w tej granicy cenowej, a nawet troszke taniej. Które waszym zdaniem lepsze? Myślicie, że te auta są naprawdę tak awaryjne? czy to poprostu stereotym. Bo jak mówiłem mam Matiza aktualnie i przed jego kupnem również słyszałem opinie, że badziewie i że się psuje, a tu nic, jest bezawaryjny. Pozdrawiam