REKLAMA
dziękuję za podpowiedzi: autkiem będę dojeżdżać do pracy 12 km, czasami wyskok gdzieś za miasto, myślałam głównie nad toyotą yaris i oplem corsą. co wy na to?
dzięki
Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
adriana80 napisał(a):no i powiedzcie moze jaka kwota wchodzi tu w grę na to autko dla kobiety, to postaram sie wypowiedziec co do mojej propozycji w tym temacie, pzdr
adriana80 napisał(a):a z drugiej strony toyoty sa drogie, za tą cene którą sie wydaja za francuza z pelnym wyposazeniem to toyota daje samo auto, bez wyposazenia, owszem są one dobre, ale drogie, pozatym yaris, przynajmniej ta pierwsza wersja ma słabe pojemnosci, a jednak te 1,3-1,4 w miescie nawet by sie przydało, daje to ten komfort ze zdazysz uciec,
Andrzej Sieliński napisał(a):
Kobiety jak to kobiety;) Znam sporo, które jeżdżą do pracy c-1 - szyk oraz elegancja przede wszystkim. Autko całkiem, całkiem a pod kobietę to pasuje w 100 % jak dla mnie.
Jak widać tutaj
Zresztą nawet duże drzwi, szerokie zrobili, żeby nasze piękne kobiety nie miały trudności z wsiadaniem do aut;)
Andrzej Sieliński napisał(a):
Właśnie, kwestia wyposażenia auta i jego cena (oraz cena i brak wyposażenia) decyduje za nas sama jeśli chodzi o kupno. Ale jak wspomniałeś także ja przychyliłbym się do tego zdania , że jeśli już kupować coś to porządnie z wyposażeniem, a nie gołe auto;)
Dishman napisał(a):Leon to jednak spora buda, ten silnik 1.4 to ile ma koni pod maską? Nie za mało?
Aga123 napisał(a):dziękuję za podpowiedzi: autkiem będę dojeżdżać do pracy 12 km, czasami wyskok gdzieś za miasto, myślałam głównie nad toyotą yaris i oplem corsą. co wy na to?
dzięki
Niektórzy mężczyźni też uważająto za nieciekawe rozwiązanie.
Jeśli chodzi o opla.... to krążą różne pogłoski. Że mimio upływu lat mają kiepską karoserie, że się łamią w pół podczas wypadku, nasłuchałam się tyle różnych opowieści dziwnej treści, że jak by człowiek wierzył we wszystko co mówią to by dalej chodził na piechotę
Kilka lat temu zamiast właśnie toyoty Yaris wybrałam fiata pande, ponieważ miałam za podobną cene wersje bogatszą (jedyne czego nie było to kilmatyzacja, przeszklony dach). Muszę powiedzieć, że sprawuje sie super. I po mieście i na dalsze trasy liczące ponad 400 km. Wiem, że ludzie krytykują fiaty, ale ja uważam mój wybór za bardzo dobry.
Dishman napisał(a):Osobiście ja Pandy bym nie wybrał. Zresztą w ogóle nad nowym autem bym się zastanowił.