Powtarzam . Chłop Ci idzie na rękę ryzykując swoją dupą . Oczywiście idąc dalej Ty też ryzykujesz . On złożył papiery w WK do rejestracji . Do czasu wydania twardego DR auto jest w toku rejestracji . Nie zarejestrowane na stałe a czasowo . A jak się jakiś urzędnik dopatrzy że jednak coś jest nie tak ? Coś tam brakuje ? To taki czarny scenariusz 
. Dobra dzięki za info pozdrawiamREKLAMA
Witam.
Znalazłem samochód do kupienia. Dałem zaliczkę podpisał mi sprzedawca i pieczątkę podbił. Samochód został sprowadzony z Niemiec, więc sprzedający poszedł zarejestrować w poniedziałek samochód i powiedział że dowód twardy będzie za 2/3 tygodnie. I ja chciałem wziąć samochód z dowodem tymczasowym ale on mówi że nie daj boże jakby coś się stało to wina i wszystko idzie na sprzedającego, noi zamknąłem temat. Gościu dzisiaj do mnie dzwoni że jest rozwiązanie abym nie czekał 3 tygodni na dowód, noi przedstawię wam co powiedział. Przyjeżdża Pan z całą kwotą, robi pan sobie zdjęcie dowodu tymczasowego, i piszemy proforme i ja dowód twardy z fakturą sprzedaży, wyślę panu kurierem lub pocztą polską jak dowód twardy będzie do odbioru. I teraz mam pytanie. Czy taka transakcja jest bezpieczna? Nagrać rozmowę w razie czego jak będę z gościem jutro rozmawiał? Proszę o porady
