Ładowanie akumulatora

13 Kwi 2007, 16:03

Hej! Nie mam za bardzo pojęcia o motoryzacji i stąd moje pytania na temat ładowania akumulatora:
- w jaki sposób można sprawdzić jak bardzo akumulator jest rozładowany?
- czy ładując go zbyt długo może się stać coś złego?
- jeżeli auto stoi w garażu cały czas i nie jeździ się nim w ogóle, to co ile dni trzeba by podładować akumulator i jak długo go ładować?
Akumulator mam 12A, prostownik może ładować prądem 3-15A (ładuję 3 bo z tego co wiem tak jest korzystniej).
Z góry dzięki za pomoc!
beholder
 

13 Kwi 2007, 17:12

Witaj!
Akumulator nie powinien być ładowany większym prądem aniżeli 10% jego pojemności. Nie jest zbyt właściwe aby samochód stał w garażu np. przez całą zimę. Nie chodzi tylko o akumulator, ale o całą resztę samochodu. Jeśli już masz zamiar go odstawić to przynajmniej raz na 2-3 tyg. powinien być przepalany. Akumulator z reguły ładuje się 12-14 godzin, ale to zależy od prostownika a na nim powinno pisać jakie są zalecenia.
Pozdrawiam
Janusz
janek4087
Początkujący
 
Posty: 82
Miejscowość: Świętochłowice

13 Kwi 2007, 18:07

Dzięki za odpowiedź. Z autem jest tak, że jeżdżę nim jakoś raz na tydzień/dwa/trzy ale czasem nie mam czasu/ochoty/powodu więc wtedy sięgam po prostownik. Na moim prostowniku nic nie jest napisane na temat zaleceń (to ustrojstwo ma już chyba z kilkanaście lat nawet, ale działa). Jeszcze mi powiedz czy coś się będzie działo jak się go zostawi na zbyt długo... no nie wiem, na przykład na 24h?
beholder
 

14 Kwi 2007, 19:55

To wszystko zależy od prostownika. Najnowsze z zabezpieczeniami to możesz trzymać i dwa dni. Ale te stare nie polecałbym ci trzymać dłużej aniżeli wymagane tzn. do czasu "zagotowania" elektrolitu
Szerokiej drogi
Janusz
janek4087
Początkujący
 
Posty: 82
Miejscowość: Świętochłowice

26 Kwi 2007, 10:25

janek4087 napisał(a):To wszystko zależy od prostownika. Najnowsze z zabezpieczeniami to możesz trzymać i dwa dni. Ale te stare nie polecałbym ci trzymać dłużej aniżeli wymagane tzn. do czasu "zagotowania" elektrolitu

Witam!
A co sądzić o prostowniku z funkcją hibernacji :?: Wg sprzedawcy, jest to prostownik, który można podłączyć na całą zimę bez ryzyka przeładowania - "sam" pilnuje by akumulator był cały czas naładowany.
Znalazłem takowy na Allegro: [link do oferty na Allegro wygasł]
Marcin
Vonsky
Nowicjusz
 
Posty: 1
Miejscowość: Łódź

26 Kwi 2007, 16:31

Przeczytałem info o prostowniku. Nie znałem takiego prostownika, więc muszę uznać że to prawda( technika idzie do przodu). Jeśli jednak masz stary typ prostownika, to jednak nie radziłbym mieć go podłączony całą zimę.
Szerokiej drogi.
Janusz
janek4087
Początkujący
 
Posty: 82
Miejscowość: Świętochłowice

01 Maj 2007, 14:53

Ad1. Sprawdzić jak bardzo akumulator jest rozładowany można za pomocą woltomierza.

Ad2. W skrajnych przypadkach gdy będziesz za mocno ładował może się za bardzo naładować i alternator będzie za bardzo obciążony.

Ad3. Gdy samochód stoi nie używany, należy ładować akumulator co miesiąc

Akumulator powinien być ładowany napięciem 12V

Mam nadzieje, że pomogłem :)

Pozdrawiam
Madaw
Nowicjusz
 
Posty: 20
Miejscowość: Kalisz