Laguna III Coupe?

18 Maj 2015, 21:42

Więcej trafi i ceny spadną jeszcze niżej (z powodu konkurencji). Ceny spadają tylko i wyłącznie ze złej opinii 2 generacji tak szybko.

18 Maj 2015, 21:44

Niedługo L4 (lub inna nazwa) co też pewnie wpłynie na ceny.

22 Maj 2015, 18:37

Sorry ze dalej mecze ale wasze porady oceniam za bardzo pomocne. Jak sprawa dokladnie by wygladala z lexusem is250? Spalanie, ceny czesci, dostepnosc tylko aso czy sa zamienniki? Zobrazuje mi to.jakbyscie mogli, czy ma.on jakies slabe strony? Czy budzet wystarczajacy? Naprawi mi go.zwykly mechanik czy tylko aso? Drozsze utrzymanie od e90?
Dzieki

22 Maj 2015, 18:43

IS250 najlepiej z automatem. Manuale nie są tak udane jak całe auto.
Silnik z wtryskiem bezpośrednim więc ewentualne LPG jest jeszcze w fazie testów tak naprawdę i drogie.
Części jak do BMW, Merca, Audi i w internecie wszystko jest. A jak ciężko znaleźć to na forum lexusa dają namiary gdzie szukać.
Zwykły mechanik może spierdzielić go. Lepiej szukać człowieka, który ogarnia nowocześniejsze auta (i nie mówię tu tylko o Lexusie). Jednak auto nie jest tak napakowane elektroniką jak choćby BMW e90.
Jak serwisujesz skrupulatnie, to nie będzie droższe od e90, bo auto jest bardzo trwałe i wymieniasz tylko eksploatacyjne rzeczy. e90 nawet czasem wychodzi drożej jak elektronika zaczyna szwankować.

23 Maj 2015, 22:16

Znam ISa250 ściągniętego z USA wersja AWD w PL od nowości. Nawet kiedyś miałem go w użytkowaniu na kilka miesięcy mi splanie przy spokojnej jeździe wychodziło około 11-12l w mieście bez korków. W zwykłej wersji RWD byłoby pewnie lepiej.
Co do psucia się hmmm autko ma teraz 150k. przebiegu i sądzę że w naprawy nie było włożone więcej niż 2,5k+ serwis. Sam serwis podobnie jak inne auta.
Przy 140tyś.km. poleciało łożysko koła przedniego ale to pozostałość po połamaniu felgi w dziurze. Zostały na wszelki wypadek zrobione obie strony. I z tego co pamiętam rozszczelniła się klima ale to był bzdecik. Nadmienie że obecny kierowca przeszedł z wieśwagenów na Lex-a i spokojnie można z nim pogadać czy wróci do wieśków

no i ile go kosztowało ostatnie 100tyś.km. tymi tanimi jak barszcz autami

.

24 Maj 2015, 00:11

Yhy. 2500, bardzo tanio. A tak piszą na forum lexusa :
http://www.lexus-forum.pl/viewtopic.php?f=128&t=7983
Jak widać, przy przebiegu 90 tys serwis był droższy. Więc powodzenia.

24 Maj 2015, 00:44

yyy napisał(a):ak widać, przy przebiegu 90 tys serwis był droższy. Więc powodzenia.

Moja rada jest taaaka jak już coś chcemy napisać to zaczynamy od nauki czytania...

Pan z linka serwisował auto w ASO lexa nawet kupił tam komplecik opon z felgami za jedyne 7,5k ... przegląd po 90 tyś.km. za 3k w aso uważasz za drogi? a skąd wiesz co obejmował i jaki olej był nalany?
No i nie doczytałeś no bo po co że następny przegląd w aso po 105tyś.km. kosztował 1450zł. wiec jak na aso lexa uważasz że to dużo???
Spokojnie w zwykłem warsztacie ale dobrym można urwać z tych cen 40%.

24 Maj 2015, 00:50

Po pierwsze po urwaniu tych 40%, a nawet 50% otrzymujemy przy samych 90 tysiącach serwis za 1.5 tysiąca. Dołożymy inny i już te twoje 2.5 przekroczymy. Każdy z tych serwisów drogi i omijając ASO (choć zamienników jest mało) to i tak będzie drogo. Poza tym uwzględnij, że te koszty są takie, a nawet nie było w nich ŻADNEJ usterki (ad 5). A co, gdyby coś siadło?

Uwzględnij fakt, że nawet sam post jest o Lagunie. Więc nie mów, że tanio jak na Lexusa, bo drogo względem Laguny. Tego się trzymajmy.

24 Maj 2015, 10:17

yyy ale nie wiem czy zauważyłeś, że porównanie Lexusa odnosiło się do BMW e90, o które prosił autor

que napisał(a):Drozsze utrzymanie od e90?

kolejna sprawa, że mylisz rzeczy eksploatacyjne z serwisem... Ty nie wymieniasz opon w samochodzie?

yyy napisał(a):A co, gdyby coś siadło?

Wtedy kosztuje Cie to tyle co w e90 ale wielu właścicieli Lexów odwiedza ASO, bo nie żałują na auto oraz korzystają tylko z markowych zamienników. Chyba, że nie wie co kupił. To nie jest auto dla Janusza, gdzie będzie go naprawiał w szopie ze szwagrem najtańszą chińszczyzną

(choć taki IS I gen. jest banalnie prostą konstrukcją łatwą do ogarnięcia)

24 Maj 2015, 10:40

Jeśli autor ma dobrego mechanika, co mu ogarnie Lexusa, to niech sobie szuka. Ale przed tym niech lepiej nie porównuje cen z przykładowo Renaultem, czy nawet BMW bo pewnie zmieni zdanie. I tak wybór samochodu to najczęściej kwestia gustu. Samochód powszechnie uważany za bezawaryjny też się psuje, a najbardziej awaryjnymi też jeżdżą ludzie. Opinie zaczytane w internecie to nie wszystko i w samochodzie używanym najważniejszy jest jego stan. Bo nawet najtrwalsze konstrukcje po nastu latach się psują.

24 Maj 2015, 15:52

yyy napisał(a):Jeśli autor ma dobrego mechanika, co mu ogarnie Lexusa, to niech sobie szuka.

Zwykły mechanik prędzej ogarnie zwykłego benzynowego Lexa niż inne cacka powszechnie uznane za tanie.

yyy napisał(a):niech lepiej nie porównuje cen z przykładowo Renaultem, czy nawet BMW bo pewnie zmieni zdanie.

A czemu ma nie porównać ??? Jak już się wypowiadasz jak typowy przekaźnik mitów to możesz zobaczyć że np używana skrzynia biegów do laguny 3 na alledrogo będzie kosztować tak samo jak w lexusie a silnik zwykły r4 2,0 16v drożej niż 2,5 v6 z lexa... a laguna wciąż jest segment niżej. Więc oczywiście jak ktoś robi 80tyś.km rocznie to lepiej bedzie kupić lagunę bo detale które mogą się zepsuć można szybciej kupić ale czy tak super tanio można polemizować.
A co do e90 vs IS250 to już chyba Cię yyy fantazja poniosła z tą taniością. Co Ci szkodzi otworzyć internet i popatrzeć gdzie jakiś zwykły silniczek 2,0 r4 potrafi kosztować 5k a 1,6 spokojnie ponad 6k!!!

I Ty to wszystko nazywasz tanio????? Prawda jest taka że marki bardziej dostępne łatwiej się serwisuje przy dużych przebiegach gdzie auto nie może postać nawet jednego dnia tylko musi ciągle jeździć .

24 Maj 2015, 16:26

Czy używane części mogą być jakimkolwiek wyznacznikiem? Nie, ponieważ nie jesteś w stanie precyzyjnie określić stopnia zużycia danej części. Kupując Lexusa i szukając po allegro używanych części to tak, jak pójść do salonu Bentleya i zamówić najbiedniejszą wersję, by potem dokupić z allegro podczepianą nawigację, farby do malowania karoserii i używane opony. Wyznacznikiem ceny mogą być jedynie nowe części. A jak lubisz serwisować samochód u kogoś, kto pierwszy raz widzi dany pojazd na oczy... Życzę powodzenia. Bo człowiek lubi uczyć się na błędach

24 Maj 2015, 21:18

Nie ma za bardzo możliwości polemiki z Tobą natomiast w tym wszystkim jedno jest pewne nie znasz się, nie serwisujesz aut a do tego powielasz mity.

24 Maj 2015, 22:00

Faktem jest, ze mechanicy, nie chcą się podejmować napraw lexusa, bo nie znają tych aut. W dużych miastach, znajdzie się jeszcze warsztat, w którym bez problemu zrobią lexusa, ale na wsiach, nikt nie chce się tego tykać.

24 Maj 2015, 23:05

yyy napisał(a):Kupując Lexusa i szukając po allegro używanych części to tak, jak pójść do salonu Bentleya i zamówić najbiedniejszą wersję, by potem dokupić z allegro podczepianą nawigację, farby do malowania karoserii i używane opony.

I tu się kolego mylisz.
Załóżmy, że padła skrzynia biegów. Nowa to wydatek ładnych kilku tys, strzelam że z 7k kosztuje. Zakładając, że autem jeździ normalny człowiek (nie zarabiający nie wiadomo ile), taki wydatek jest dla niego zabójczy. Znajduje jednak na alledrogo rozbitka z przebiegiem 10k i sprawną skrzynią biegów w cenie 1.5k (oczywiście skrzynia, a nie całe auto). W czym ta skrzynia jest gorsza od nowej za 7k? Trzeba by być kretynem, aby zepsuć automat w tak krótkim czasie

Kupujesz prawie nową skrzynię i jesteś o jeden kredyt mniej

*za przykład posłużył automat