04 Lut 2008, 07:48
Jaki tam odwazny...Nic mi nie zrobili,ale ich nie lubię za to,że są hamscy w stosunku do użytkowników dróg.Sami łamią i naciągają przepisy każdego dnia,a od ludzi wymagają dyscypliny.Nie jeden raz widać jak policja parkuje na miejscach dla niepełnosprawnych,na chodnikach,że nie można przejść,jeżdżą po mieście 70km/h,nie stosują się do znaków itd.Ale to jest policja i mogą?Okazuje się,że nie zawsze.W każdej chwili można sprawdzić,czy dany policjant jest w akcji.Jeżeli nie,a łamie przepisy,powinien być ukarany.
W zeszłym roku stojąc w korku na światłach,nagle słyszę sygnał.Myślałem,że to karetka pogotowia dostała wezwanie lub policja jedzie do wypadku.Ale obok mnie przejechała nieoznakowana Skoda na sygnale.Zadzwoniłem na komisariat do dyżurnego i zapytałem,czy ten samochód jedzie na jakąś akcję.Oczywiście nie powiedziałem,że próbuje na sygnale się przebić przez korek.Usłyszałem,dyżurny nie wydawał zgody temu samochodowi na włączenie sygnału.No to powiadomiłem dyżurnego,że taka właśnie Skoda próbuje przebić się przez korek na sygnale.A wszystko działo się niecały kilometr od komendy.Zanim ta Skoda przebiłą się przez korek i dojechała na parking przed komendę(oczywiście po wyjechaniu z korka,sygnał wyłączyli),to już czekał na nich patrol.Ja widząc to ,zatrzymałem się koło nich i zapytałem,gdzie się tak spieszyli?Arogancko odpowiedzieli mi,że nie moja sprawa i mam się nie mieszać do spraw policji i mam odjechać.Dodatkowo zaprzeczyli,że jechali na sygnale i postraszyli mnie,że odpowiem za pomówienie.Na szczęście żona całą "operację przebicia się przez korek" nagrała aparatem fotograficznym....
TAk więc jeżeli chcemy walczyć z policją,to musimy robic to z głową...
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...