Land Rover Freelander 1.8 Benzyna - nie pali na mrozie !!!

03 Gru 2010, 11:50

Witam wszystkich. Mam nadzieje, że ktoś pomoże mi w rozwiązaniu tego problemu. Pół roku temu kupiłem Land Rover'a Freelander'a 1.8 +gaz, 120KM, 1998r. Wszytsko było ok do czasu przyjścia mrozu. Samochód po kilku godzinach stania na mrozie (mam tu na myśli całą noc) rano nie chce zapalić. Rozrusznik kręci, pompe paliwa dobrze słychać, samochód podejmuje próby zapalenia ale nie daje rady. Dzisiaj odpalałem go na popych i poszedł, więc nie jest to chyba problem zamarzniętego paliwa. Później jak silnik troszkę popracował z odpalaniem go nie było najmniejszego problemu, ale jutro rano znowu nie zapali. Aha, na gazie nie jeżdże od pewnego czasu więc on chyba też nie stanowi problemu. Jeśli ktoś miał podobny problem, proszę o radę. Z góry dziękuje za pomoc.
elnegro
Nowicjusz
 
Posty: 8
Miejscowość: Szczecin

03 Gru 2010, 16:23

witam,
może akumulator słabawy i za wolno kreci ?
świece były zmieniane ?, kable, kopułka palec czyste? suche?

unikaj zapalania na pych czy hol, żebyś nie narobił sobie biedy
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

04 Gru 2010, 10:42

Wczoraj wymieniłem świece i akumulator. Sprawdziłem kopułkę. Była troszkę zaśniedziała, ale całą ją dokładnie wyczyściłem. Dzisiaj wymienię jeszcze kable, ale obawiam się że to też może nic nie pomóc. Myślę jeszcze o wymianie silniczka krokowego i jeśli to nie pomoże, obawiam się, że to będzie koniec moich pomysłów i auto będzie trzeba skierować na warsztat, gdzie powymyślają jakieś niestworzone rzeczy i skasują sporo kasy, więc jak ktoś miałby jeszcze jakiś pomysł to proszę o radę.

Jakie negatywne skutki ma odpalanie na holu ?
elnegro
Nowicjusz
 
Posty: 8
Miejscowość: Szczecin

04 Gru 2010, 13:20

cewka zapłon. czysta ,sucha ?
silnik krokowy może być , czujnik temp -styki

uruchamianie na holu :mrgreen: silnik kolizyjny :!:
jak przeskoczy pasek zebaty - niezapalisz już predko , a jak zapali i spotkają się zawory z tłokami , to remonto totale silnika :evil:
po drugie; jakby zapalił i nie przerzuciło paska nie wiesz czy nie naderwało zebów - które wczesniej czy pózniej odpadną - jeśli przy większych obrotach - to w warsztacie mogą ci zaproponować inny silnik :cry:
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

04 Gru 2010, 15:32

Po wielu próbach i męczarniach wreszcie zapalił. Czy sucha cewka ? Lekko chyba ją zalewa. Ale jak na moje oko, to nie to. Styki przy termo jeszcze sprawdzę. Powiedz mi czy może to być wina rozrusznika, który kręci słabiej przy zimnym silniku, a gdy silnik chwilkę pochodzi to dostaje kopa i kręci mocniej. Dzisiaj chyba go wymontuje i oddam do regeneracji.
elnegro
Nowicjusz
 
Posty: 8
Miejscowość: Szczecin

04 Gru 2010, 19:13

cytuaje; Czy sucha cewka ? Lekko chyba ją zalewa :?: :?: - sorry nie rozumiem
ebonit przy wyjsciu cewki powinien być czysty i suchy - bo iskra WN bedzie od razu szła do masy, zamiast zmierzać do rozdzielacza i świec

jak silnik pochodzi chwilę to rozgrzeje i rozmiesza oleje więc napewno potem rozruszn lepiej kreci
ciśnienie sprezania sprawdzić by można / silnik 1998r ?/
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

04 Gru 2010, 21:36

Tak, silnik 98. Cewka jednak w porządku. Był u mnie znajomy mechanik, pogłówkował, pogłówkował i w sumie nic nie wymyślił. Posprawdzał podstawowe rzeczy (m.in. cewkę) i stwierdził że trzeba jechać na regulacje gazu (mimo że na nim nie jeżdżę od pewnego czasu) i żeby przy okazji sprawdzili sondę lambdę itp. Jutro jeszcze nie zrezygnuje - zajmę się rozrusznikiem, poczyszczę wszystkie styki i zobaczymy co z tego wyjdzie.
elnegro
Nowicjusz
 
Posty: 8
Miejscowość: Szczecin

04 Gru 2010, 23:10

Przrobiłem podobny temat. Jeśli niema przebicia na masę i rozrząd ok., przyczyna to 1. rezystancja palca rozdzielacza, 2 czujnik temperatury od komputera/niebieski/. Sonda niema nic do tego, jak silniczek krokowy, gdy silnika nie można odpalić. Proponuję wykręcić świece po dłuższym zakręceniu rozrusznikiem. Jeśli świece są zalane/świadczy też, że u. paliwowy jest ok/ i paliwo pływa w cylidrach, to zecydowanie czujnik, który podaje niewłaściwe wskazania do kompa i silnik otrzymuje niewłaściwy skład mieszanki. Stąd problem po spadku temp. otoczenia. Stawiam, że problem jest związany właśnie z czujnikiem, bo problem z rezystancją palca pojawia się rzadko/palec ma w ścieżce rezystor/. Pzdr
island
Nowicjusz
 
Posty: 17
Miejscowość: Dąbrowa B

05 Gru 2010, 12:28

Dzięki za pomoc. Dzisiaj o dziwo zapalił bez problemu, ale może dlatego że rano było około 0 stopni. Wymienię ten czujnik i zobaczymy. Mam nadzieje, że pomoże.
elnegro
Nowicjusz
 
Posty: 8
Miejscowość: Szczecin

05 Gru 2010, 13:20

cytuje; Był u mnie znajomy mechanik, pogłówkował, pogłówkował i w sumie nic nie wymyślił. Posprawdzał podstawowe rzeczy (m.in. cewkę) i stwierdził że trzeba jechać na regulacje gazu (mimo że na nim nie jeżdżę od pewnego czasu) i żeby przy okazji sprawdzili sondę lambdę itp-
co ma piernik do wiatraka :?: może korzystaj z innego mechanika...
sprawdz czy słychać prace silnika krokowego po zgaszeniu silnika lub wyłączeniu zapłonu-
powinien zmieniać położenie właśnie dla ułatwienia zapłonu.
przy startowaniu sprawdz czy nie zapala lepiej jak naciśniesz troche pedał gazu ?
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

05 Gru 2010, 13:49

sympatyk napisał(a):cytuje; Był u mnie znajomy mechanik, pogłówkował, pogłówkował i w sumie nic nie wymyślił. Posprawdzał podstawowe rzeczy (m.in. cewkę) i stwierdził że trzeba jechać na regulacje gazu (mimo że na nim nie jeżdżę od pewnego czasu) i żeby przy okazji sprawdzili sondę lambdę itp-
co ma piernik do wiatraka :?: może korzystaj z innego mechanika...
sprawdz czy słychać prace silnika krokowego po zgaszeniu silnika lub wyłączeniu zapłonu-
powinien zmieniać położenie właśnie dla ułatwienia zapłonu.
przy startowaniu sprawdz czy nie zapala lepiej jak naciśniesz troche pedał gazu ?

Rzeczywiście może być zbieg kilku powodów. Gdyby jednak to krokowy odcinał to by nie zalewało świec/bo to o nie chodziło gdzieś w poście powyżej, nie o cewkę/. Musi on być ok, jeśli auto daje się uruchomić i pracuje. Odpada też problem z rozrządem i rozdziałem zapłonu jeśli problem jest tylko przy zimnym silniku. Problem z diagnozą czujnika temp jest większy. Nie wykaże go po podłączeniu OBD . Czujnik temp. działa i niby wszystko jest ok. Tylko, że podaje błędne wskazania przy zmianach temp. Podobnie może dziać się przy rozgrzanym silniku, może gasnąć w czasie jazdy. Pzdr
island
Nowicjusz
 
Posty: 17
Miejscowość: Dąbrowa B

05 Gru 2010, 14:19

cyt; Gdyby jednak to krokowy odcinał to by nie zalewało świec -

silnik krokowy reguluje bieg jałowy , ale też ustawia " iglicę' dla właściwego składu mieszanki do uruchomienia silnika - oczywiście , korygowane jest to sygnałem z czujnika temp. płynu przez komputer układu wtryskowego

jak jest zakitowany to za mało uchyla przelot -czyli za bogata mieszanka i zalewa świece

wymiany czujnika temp. nie odradzam, znam gościa co wymienił ze 3 czujniki i nie pomogło
bo usterka może też byc w obwodzie el. czujnika temp.-komputer
w tym silniku jest możliwość usterki w rozrzadzie :neutral:
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna