Land Rover Freelander po liftingu - nadal awaryjne ?

01 Sty 2010, 15:13

Witam.
Zastanawiam się nad zakupem Freelandera od rocznika 2004 r. w górę (ten po liftingu) w wersji z silnikiem diesla (ponad 110 km). Jednakże tylko jedna rzecz mnie niepokoi. Mianowicie chodzi o powszechną awaryjność tych aut. Moje pytanie jest jednakże bardziej sprecyzowane - czy roczniki powyżej 2004 r. nadal są tak awaryjne jak wersje z poprzednich lat ? Czy może coś zostało poprawione ? Nie chcę się narazić na niepotrzebne koszty a wydatek ponad 35.000 zł na auto, które będzie wymagało ciągłych napraw nie jest moim celem...
Jak to wygląda z Waszymi Freelanderami produkowanymi po 2004 r. ?? Co byście poradzili. Mam jeszcze do wyboru Kia Sorento i nie wiem co wybrać...
pawelekk
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: Górzyca

01 Sty 2010, 15:21

auta z rocznika powyzej 2004 z silnikiem bmw, nie byly juz tak awaryjne, jedyne na co zwroc uwage to teozeby nie kupic anglika
land rover freelander 2000r. 1.8 petrol 120KM
rafciuch
Aktywny
 
Posty: 414
Miejscowość: grudziadz

01 Sty 2010, 16:24

Ok, rozumiem że z silnikiem może być w porządku, ale jak z innymi częściami, podzespołami ? (napęd, etc) ?
pawelekk
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: Górzyca

04 Sty 2010, 12:56

Kolego ja kupiłem Frelka z 2004 r tylko, że 1.8 PB
Auto jak z fabryki, jeden właściciel, książka serwisowa i co tylko chcesz
Naprawdę nie miałem tak dziewiczego auta, pachniało nowością i nawet klosze lamp były jak z taśmy produkcyjnej

i co auto z przebiegiem 130 tys km i rozsypała się skrzynia biegów, urwało mocowanie wydechu, przepaliła żarówka zegarka i odmówił posłuszeństwa rozrusznik, który kręcił jak szalony aż się rozmyślił któregoś pięknego dnia - Frelki są ok ale do 100 tys poźniej zarówno w EU jak i W GB pozbywają się ich

Plusem autek po lifcie jest poprawiony reduktor, który nie rozkracza się po 100 tysiącach, ale masz jeszcze do rozsypania się skrzynie i tylny most, łożyska na wale i 4 półosie :) jest na co kase wydawać a Frelek nie jest trwały

Miałem go 5 mcy i choć piękny bo po lifcie to bałem się nim jeździć a uwierz mi aut miałem kilkadziesiąt różnych marek i w automacie także

Auto plastikowe, toporne silnik w mieście dość żwawy w trasie słabiutki

Szczerze Ci powiem, jak masz 35 tys zł poszukaj inego auta może Toyota Rav4 może Honda CRV, NIssan nie wiem szukaj szkoda takiej gotówki na to auto bo za kawał grosza nie dostajesz nic po za groźnie i pięknie wyglądającym samochodem

Ja bym kupował KIe doczytałem, że masz ją do wyboru
Freelander 2004 1.8 16V
Konrad Targówek lub 147750Mhz SQ5OMU
Konrad Targówek
Początkujący
 
Posty: 57
Miejscowość: Warszawa
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Na co zwrócić uwagę przy zakupie terenówki
    W terenówkach najważniejsze są rama, zawieszenie, napędy i silnik. Buda ma mniejsze znaczenie. Sprawdź jak samochód odpala na zimno, jaki dymek idzie z rury wydechowej i ile go jest. Po kilku sekundach dymienia ...