Lane Assist próbował mnie zabić - jak się trwale pozbyć lane assist?

31 Paź 2023, 11:19

jinx napisał(a):Seata nie odwiedzałem (bo 15 lat temu nie mieściłem się w ówczesnym Leonie), ale pozostałe salony w których byłem (europejskie czy japończyki) miały ten sam feler: możliwie skuteczne utrudnienie wyłączenia LAS.
No to wiemy ze nie masz nic z grupy VAGa :wink: , może jednak napiszesz jaka to marka samochodu? Nie we wszystkich wszystko działa tak samo, czasem bardzo podobnie ale różnice mogą być spore które nie są tak bardzo zauważalne dla przeciętnego kierowcy.

jinx napisał(a):Jako że wyłączanie LAS przed podróżą koliduje mi z wstecznym biegiem (obraz kamery tylnej nie dopuszcza do głosu menu)
Hm... skoro stoisz przed podróżą to po co masz wrzucony wsteczny? Wrzucasz w automacie P lub w manualu luz i załatwiasz sprawę. Bardzo często cześć ustawień w menu jest niedostępna podczas jazdy żeby nie rozpraszać kierowcy któremu zachciało by się tam grzebać zamiast skupić się na jeździe.
Rokiko
Forumowicz VIP
 
Posty: 10149
Zdjęcia: 35

31 Paź 2023, 12:46

Czemu wsteczny? Bo tak ojce uczyli - "synuś autko zawsze zostawiaj na wrzuconym biegu". No więc wrzucam ten, który pierwszy będzie potrzebny przy wyruszaniu w drogę. Coś jest nie tak z tą praktyką?

Co do Pana indukcji, że to nie VAG, to ja nie widzę takiej implikacji w swoich postach. Nie piszę marek/modeli, bo mi to wygląda na problem ogólnosystemowy.
To znaczy podejrzewam, że wszystkie marki tak podupadły, chociaż wszystkich oczywiście nie sprawdziłem (zaledwie kilka). Myślę, że jeśli Pan podejdzie do jakiegoś nowego VAGa, to również Pan odkryje, że nie jest możliwe stałe i łatwe wyłączenie LAS.
jinx
Nowicjusz
 
Posty: 16

31 Paź 2023, 13:32

jinx napisał(a):postanowiłem się wytresować w wyłączaniu LAS podczas jazdy, ale jest to karkołomne
z powodu złożoności procedury i odruchu podglądania na "ekraniku" czy dobrze klikam.

Ja myślę, że dzięki temu, to ty szybciej spowodujesz kolizję/wypadek, niż "zmusi" cie do tego sam system.
Nie rozumiem dlaczego ( nie pisze tutaj absolutnie złośliwie - staram się tylko ciebie zrozumieć ) - na siłę wyłączasz ten system, zamiast po prostu włączać kierunki? Bo z tego co zrozumiałem, jak masz ten system włączony, i włączasz kierunki wtedy kiedy się należy, to działa on prawidłowo? Więc lepiej wyłączać system i nie włączać kierunków? Naprawdę nie ogarniam. Sorki.
A tak na marginesie - myślisz, że każdy jeden kierowca, który ma w swoim samochodzie ten system, też go ciągle wyłącza? Przecież nawet jak zapominasz włączyć ten kierunkowskaz podczas wyprzedzania, to masz szansę dzięki temu systemowi nauczyć się tego. A tym bardziej, że z tego co pamiętam, to u ciebie jest chyba tak, że nawet nie musisz tego kierunkowskazu włączać, bo wystarczy tylko, że delikatnie trącisz manetkę i kierunkowskazy włączają się trzy razy ( mogę się mylić, ale każde autko które miałem z tym systemem tak ma, a nawet auta bez tego systemu ). Więc tak naprawdę nie lepiej wyrobić sobie ten nawyk?
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

31 Paź 2023, 14:32

jinx napisał(a):No więc wrzucam ten, który pierwszy będzie potrzebny przy wyruszaniu w drogę. Coś jest nie tak z tą praktyką?
Generalnie jeżeli stoisz na płaskim to nie ma znaczenia czy zostawisz na jedynce czy też wstecznym ale przy wzniesieniu jest to już istotne bo wrzucamy przeciwny bieg do strony wzniesienia :wink:
Rokiko
Forumowicz VIP
 
Posty: 10149
Zdjęcia: 35

31 Paź 2023, 14:38

"Nie rozumiem dlaczego na siłę wyłączasz ten system, zamiast po prostu włączać kierunki?"
Dlatego że LAS nie odróżnia pasa, który wiedzie na czołówkę od pasa
wiodącego z prądem. Kierunki prawie zawsze włączam, ale nie chcę LAS bo nie zdał egzaminu z niezawodności. W mojej ocenie nie spełnia minimum przyzwoitości wymaganej od systemów bezpieczeństwa. Prędkość przy wyprzedzaniu jest duża a szarpnięcie LAS było solidne, na co ja w zaskoczeniu odruchowo odpowiedziałem jeszcze większym przeciwnym szarpnięciem, tak że nieźle zahuśtało budą. (Nie zamierzam używać takiego gucia.)
"myślisz, że każdy jeden kierowca, który ma w swoim samochodzie ten system, też go ciągle wyłącza?"
Myślę, że po nowowprowadzonych utrudnieniach wyłączania prawie
każdy pozostawi ten system włączony, bo do wyłączania potrzebne jest sporo samozaparcia. Co więcej, wyłączanie jest tak niewygodne, że kierowcy nie wyłączą LAS nawet w sytuacjach, w których producenci zalecają wyłączenie ze względów bezpieczeństwa.
jinx
Nowicjusz
 
Posty: 16

31 Paź 2023, 16:55

jinx napisał(a):Dlatego że LAS nie odróżnia pasa, który wiedzie na czołówkę od pasa
wiodącego z prądem.

Odróżnia. Tylko aby odróżniał, potrzebny jest właśnie ten kierunkowskaz. Jak włączysz kierunkowskaz, to dajesz informację systemowi, że zmieniasz pas i system "pozwoli" ci na przejechanie linii rozdzielającej pasy. i Będzie dbał o to, żebyś tej linii nie przekroczył. Dopiero jak znowu włączysz kierunkowskaz, to system " puści" cię przez linię. To jest bardzo dobry system, który dba o to, żebyś właśnie nie pojechał na czołówkę, w sytuacji kiedy np. znużysz się jazdą, zaśniesz itp. Ale musisz też ten system zrozumieć - żeby działał prawidłowo i cię chronił, musisz też dać coś od siebie. Czyli włączać kierunkowskazy. Nie wiem, dlaczego nie chcesz tego zrozumieć i go wyłączasz. Powtarzam po raz kolejny - nie wyłączaj systemu, bo to bardzo dobra rzecz, tylko po prostu włączaj kierunkowskazy. Bo całą tą niepotrzebną aferę nakręciłeś tylko dlatego, że nie włączyłeś kierunkowskazu. I obwiniasz system, że chciał cię zabić. A to nie system chciał cię zabić, tylko sam się tego prosiłeś. Nie wiem, czy zrozumiałeś, ale inaczej wyjaśnić się tego nie da. Całe mnóstwo ma ten system i mało kto go wyłącza. I nie słyszałem jeszcze, żeby ten system doprowadził do jakiejś tragedii na drodze.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Dzikie zwierzęta wiosną, a bezpieczeństwo na drogach
    Wiosną dzika przyroda budzi się do życia i zwierzęta stają się bardziej aktywne. Wiele gatunków ptaków wraca z cieplejszych rejonów świata i rozpoczyna okres godowy. Jaki to ma związek z bezpieczeństwem ...

31 Paź 2023, 19:32

Cieszę się, Szanowny Panie Moderatorze, że do poprzedniego argumentu
(kierunkowskaz głupcze!) dorzucił Pan argument, że inni mają i nie marudzą. To jest coś z czym każdy krytyk LAS musi się zmierzyć.

Tym niemniej, Pan Rokiko zasugerował, że może w VAGu jest lepiej, więc zajrzałem w necie do instrukcji obsługi szkodziny, a tam już od progu witają mnie takie zdania:

"System przewidziany jest do stosowania na autostradach."
oraz
"Lane Assist jest zawsze włączany automatycznie po włączeniu zapłonu"

Cóż, mieszkam w Koziej Wólce i na autostradę wjeżdżam raz na 150 wyjazdów. Czy więc gdy odpalam swoje auto za stodołą, musi mi się zawsze defaultowo włączać "system przewidziany do stosowania na autostradach"?

Co ciekawe, już w drugiej instrukcji (niezależnych marek) widzę owo stwierdzenie, że system jest "przewidziany na autobahny".
Co jeszcze ciekawsze, na autobahnach nie występuje problem "czołówka z braku kierunkowskazu".

Wnioskuję stąd, że system działa bezpiecznie/niezawodnie tylko na autobahnach i dlatego wszyscy (?) producenci jawnie piszą, że jest to system na autobahny. Nic dziwnego, że potrafi wpuścić kierowcę w pułapkę na zwykłych drogach. Pomimo tego jest zawsze domyślnie włączany po każdym odpaleniu i niełatwo wyłączalny. Czy to się logicznie trzyma kupy? Czy może raczej dopiero po wjeździe na autobahn powinna się pojawić zachęta "włącz sobie śpiochu lane assist"?

Co do "nakręcania afery" - ja tylko pytałem jak się pozbyć lane assist ze współczesnych/nowych aut. Nie wykluczałem, że może odpowiecie - w każdym warsztacie chętnie usuną. Przy czym przez "pozbyć" rozumiem choćby możliwość zrobienia tak, żeby stan "wyłączony" był defaultowy.
(nikt nie musi wyrywać mechanizmu wspomagania spod maski).
jinx
Nowicjusz
 
Posty: 16

31 Paź 2023, 20:23

A w ASO pytałeś? A prywatnie, to raczej robota dla ogarniętego programisty.
Pamiętam kiedyś podobny problem ze start-stopem. Chyba w citroenie-też trzeba było grzebać w tablecie. I komuś ASO przestawiło to na domyślnie wyłączony.
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3794
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

31 Paź 2023, 20:44

yeti65 napisał(a):A w ASO pytałeś?

Nie ma szans - nie usuną, bo się pod tym nie podpiszą, ponieważ to jest system bezpieczeństwa. Ale zapytać można, jak ktoś nie wierzy. Prywatnie - też wątpię, żeby jakiś mechanik wziął na siebie coś takiego. Ale tu już może prędzej. Jednakże będzie to na pewno zrobione " na lewo". A w razie wypadku ( przy kolizji raczej nie ) ktoś może się dogrzebać że była ingerencja w system i wtedy masz przechlapane na całej linii. I nie piszę ci tego po złości. To już lepiej zagryzaj zęby i wyłączaj za każdym razem.
Co do LAS i autostrad - działa on na każdej drodze ( nie tylko na autostradach i ekspresówkach ) na której są wymalowane pasy rozdzielające jezdnie. I wierz mi, że działa bez zarzutów.
jinx napisał(a): Nic dziwnego, że potrafi wpuścić kierowcę w pułapkę na zwykłych drogach.

Jeżeli będziesz pamiętał o kierunkowskazach, to nie wpuści cię w żadną pułapke :)
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

31 Paź 2023, 22:42

Po pierwsze dziękuję Panu Yeti za tamten pierwszy post, który jest nie tylko zabawny, ale i wraca wiarę w ludzi.
Prośba do ASO została złożona i podobno przekazana na wyższy poziom decyzyjny, co jest dziwne - bo przecież mogli od razu odpowiedzieć tak jak Pan Moderator powyżej. No chyba, że to przekazanie mojego emaila na wyższy poziom decyzyjny odbyło się metodą "move file to trash-przenieś plik do kosza".

Cała ta rozmowa wydaje mi się bardzo ciekawa, szczególnie rozdźwięk pomiędzy optymistyczną opinią Pana Moderatora ("działa on na każdej drodze, nie tylko na autostradach i ekspresówkach, na której są wymalowane pasy rozdzielające jezdnie") a pesymistyczną opinią producentów aut. Na przykład w jednej instrukcji piszą:
"Nie korzystaj z systemu LAS gdy samochód porusza się po drogach innych niż ekspresowe lub autostrady z białymi (żółtymi) liniami."
Mogli napisać "gdy porusza się po drogach innych niż te z białymi/żółtymi liniami", ale postanowili napisać, że nie należy korzystać poza autostradami i ekspresówkami.
Jeśli teraz zapytamy cóż to za tajemnicza różnica pomiędzy zwykłą drogą z liniami, a autostradą z liniami to widać od razu, że jest to przyleganie przeciwbieżnych pasów na zwykłej drodze. A to właśnie daje możliwość feralnego zdarzenia, które mi się prawie przytrafiło.

Wygląda na to, że producenci wiedzą o niedomaganiu LAS i dmuchają na zimne pisząc owe porady w instrukcjach. Ale my - kierowcy, którzy sparzyliśmy się na LAS i podzielamy pesymizm producentów, i chcielibyśmy się zastosować do porady "Nie korzystaj z LAS poza autostradami" mamy bardzo utrudnione zadanie, bo wyłączanie LAS nie jest ani domyślne ani szybkie/łatwe/wygodne.

Poza tym, Szanowny Pan Moderator pisze: "Nie ma szans - nie usuną, ponieważ jest to system bezpieczeństwa".
Moje wnioski jak do tej pory są takie, że system szwankuje na zwykłych drogach, o czym najwidoczniej wiedzą producenci, którzy zresztą sami
(na piśmie!) radzą nie używać LAS poza autostradami. Dlaczegóżby więc nie mieli ułatwić mi wyłączania LAS czy zmienić default na moją prośbę?

Z tej perspektywy długie rozważanie mojej prośby przez ASO staje się nieco bardziej zrozumiałe...
jinx
Nowicjusz
 
Posty: 16

20 Gru 2023, 17:44

Minęły prawie dwa miesiące więc czas apdejtować sytuację na froncie nierównej walki kierowcy z koślawą automatyką współczesnych aut.
Zamiast oślepić czy wypiąć czołową kamerę, przez cały ten czas męczyłem się z ręcznym wyłączaniem Lane Assist w menu przed każdą podróżą.
A to dlatego, że kamera jest przecież potrzebna licznym innym pożytecznym systemom.

Niestety już po dwóch miesiącach używania auta okazało się, że dosłownie wszystkie systemy korzystające z kamery działają nieudolnie i są do tyłka. Beznadziejne są obydwa ingerujące systemy bezpieczeństwa, które moim zdaniem po prostu stwarzają zagrożenie w ruchu drogowym (po co komu bezcelowe gwałtowne hamowania?). Co więcej wywołują strach/niepewność u kierowcy, który jedzie "samochodem" po którym nie wiadomo czego się spodziewać. Z owym ingerującym badziewiem samochód przestaje być przewidywalny co dla mnie oznacza - niewarty używania.
Inne systemy korzystające z kamery też są do bani - jeśli kogoś interesują szczegóły to tutaj jest christmasowy prezent-książka, która opisuje
odczucia konserwatywnego kierowcy za kółkiem współczesnego pojazdu:

https://www.ncac.torun.pl/~jinx/TRASH/las.pdf

Książka ma w sumie tylko pięć stron, ale za to siedem rozdziałów, jak na książkę przystało...

W związku z tym, że żaden z systemów korzystających z kamery nie działa
przyzwoicie
, moja sytuacja uległa znacznej poprawie, bo po prostu usuwając czy zasłaniając kamerę czołową nic nie tracę.
Tak, że decyzja jest taka, żeby abortować to gucio, gdy tylko przestanie padać, a auto od razu stanie się przewidywalne i przyjemne w eksploatacji
(i ileż mniej macanek z menu przed każdą podróżą!).

Jeśli chodzi o ASO, to nie zaszczycił mnie jak dotąd żadną odpowiedzią,
za to przysłał drobny upominek-przeprosinek, skorom się tego lane assista przestraszył.
Przetłumaczyłem to sobie na odpowiedź: "spadaj pan na drzewo".
jinx
Nowicjusz
 
Posty: 16

20 Gru 2023, 20:21

ASO zrobiło tak jak przypuszczałem - nie zgodzili się żeby to wyłączyć bo jest to system bezpieczeństwa i nikt ci tego nie zrobi, bo nie pójdzie siedzieć jakby coś się wydarzyło. Zasłanianie kamery to też chyba nie jest zbyt dobry pomysł, bo jak dojdzie do jakiejś kolizji albo wypadku, a dojdą, ze kamera była zasłonięta ( a dojdą ) to będziesz współwinny temu zdarzeniu, bo ingerowałeś w system bezpieczeństwa.
A tak na marginesie - jesteś pierwszy, komu te systemy przeszkadzają. Nie spotkałem się jeszcze z nikim, żeby podważał działanie tych systemów. No ale to twoje auto, twoje życie, ty nim jeździsz, jesteś dorosły, więc nie będę się wtrącał w twoje postępowanie. Obyś tylko kiedyś nie żałował swojej decyzji.
A tak na marginesie - nie lepiej zmienić auto i poszukać takie, które nie ma tych systemów które cię tak denerwują?
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

20 Gru 2023, 22:45

Ten temat jest taki równoważny z problemami mojej żony :mrgreen: Jak miała taki stary telefon , rozsuwany , to było ok . Od jakiegoś czasu ma smartfony , dotykowe . Heh..... pierwszy do d...y . Kolejny też .....następny też..... wszystkie wybierają same numery , ikonki giną .....cuda się dzieją :mrgreen: Jakoś przysłowiowy kowalski sobie radzi z tą nową technologią ale moja żona nie . Jej potrzeba jakiejś starej cegły :naughty:
Nie odpowiadam na problemy na PW
bonifacy
Stały forumowicz
 
Posty: 4944
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 01 01 1981
Auto: Fabia II , Fabia II
Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna

21 Gru 2023, 08:55

Nokia 3210 :D Jak jej kupisz pod choinkę, to będzie zadowolona :D
No ale niestety tak to jest w dzisiejszych czasach. Niektórzy ludzie niestety nie ogarniają nowszych czy najnowszych technologii, albo wymagają od nich cudów. Albo nie myślą podczas używania tych technologii i nie umieją zrozumieć zasady ich działania. A to wszystko przedkłada sie na ich wrażenia z zastosowania tych technologii.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

21 Gru 2023, 11:36

"bo jak dojdzie do jakiejś kolizji to będziesz współwinny temu zdarzeniu, bo ingerowałeś w system bezpieczeństwa."
A gdyby wskutek tego niepotrzebnego, i niepotrzebnie ostrego hamowania
ktoś jadący za mną przywalił mi w tyłeczek, to czy byłaby to wina tego pana z tyłu ("nie zachował bezpiecznej odległości") czy może moja wina
(taki głupi kierowca - nie rozumie że szerokość auta jest szersza od widocznej szerokości auta, bo trzeba dodać niewidzialną radarową
otoczkę grubą na fafnaście centymetrów - mógł bałwan wcześniej hamować). Czy może wina byłaby producenta, ponieważ wyprodukował auto, które zupełnie niepotrzebnie i kretyńsko gwałtownie hamuje?
jinx
Nowicjusz
 
Posty: 16