REKLAMA
Już mam powoli dosyć tego koreańskiego wynalazku... ale do rzeczy...
Były ostatnio problemy z odpalaniem i gaśnięciem zapłonu w czasie jazdy... Pompę paliwową raz było słychać raz nie - mechanik zatem co zrobił??? Oczywiście wymienił pompę paliwową (sam wkład). Odbieram auto i niby ok... po przekręceniu zapłonu pompa pracuje -głośniej niż stara, ale pracuje. Podczas jazdy nie jest już tak ciekawie - Lanos dławi się, nie ma mocy, nie ciągnie przy dodawaniu gazu. Zaznaczę, że od kilku dni jezdże tylko na benzynie - nie miałem jak dojechać zatankować gaz. Tankuję tylko NoPb 98 - Orlen, Shell lub BP. Auto po drodze zgasło, przy próbie odpalania rozrusznik ledwo kręcił - słychać było wyraźnie spadek mocy akumulatora - dodam, że nigdy nie był jeszcze ładowany - jest na gwarancji. Lanos jakoś odpalił, na drugi dzień znowu do mechanika. Męczył się chłop 2 dni io poddał się. Wręczył mi drugi komputer,twierdząc że ze starym coś nie tak, ale on nie podejmuje się wymiany - nie umie go zaprogramować. Dodam, że naładował akumulator - rozrusznik kręci, posprawdzał kable, styki doprowadzające prąd do pompy, sprawdził przekaźniki i bezpieczniki i nic...
W aucie przestało działać sterowanie z pilota centralnym zamkiem i autoalarmem, brak wszystkich świateł (z wyjątkiem długich), po przekręceniu zapłonu miga dioda od immo. Check nie pokazuje żadnego błędu (poza 12, czyli 2 długie mignięcia i 1 krótkie)
POMOCY- auto stoi u kolejnego mechanika - co ma gośc sprawdzć w pierwszej kolejności - w Lanosie niezły bałagan. Czy samemy można wymienić bez większego ryzyka komputer - jak go zaprogramować? HELP HELP HELP