REKLAMA
witam.
mam lanosa z 1999r, 1.5 8V, stan licznika ponad 200tys zaraz konczy mu sie waznosc instalacji, przeglad oraz ubezpieczenie. cos czasem puka przy skrecaniu (od niedawna), blacharsko jest w miare okey, do naprawy/wymiany prawe nadkole, reszta bez sladow korozji (progi robilem w zeszlym roku). ogolnie jezdze nim codziennie, to co trzeba bylo to nabierzaco naprawialem (w pazdzierniku 2013 wymieniony parownik, przewody zaplonowe, odmy silnika, zmieniony olej + plukanie silnika).
teraz pytanie do Was:
czy dalej w niego inwestowac i jezdzic az calkowicie padnie czy moze sprzedac go teraz tak jak stoi?? wiem ze nie wezme za niego niewiadomo ile ale tez wiem ze troche w niego bede musial wsadzic a i tak przymierzam sie do nowego wiekszego.
