Witam wszystkich
Może ktoś miał podobny problem lub ma wiedzę w temacie. Już od ponad roku przepycham się z sądem w sprawie mandatu za przekroczenie prędkości. Sąd odrzucił wniosek z odwołaniem bez podania uzasadnienia, które w końcu przysłał, ale dopiero po roku od wystawienia mandatu. Miałem wiele argumentów. Moje pisma pozostawiał bez odpowiedzi, a finalnie kilka dni temu dostałem odpowiedź, że nie mają w aktach sprawy dokumentu dopuszczającego do użytku fotoradar przenośny na dzień wystawienia mandatu. Chciałem się poradzić co jeszcze mogę zrobić. Sąd broni się, że postanowienie jest niezaskarżalne (napisali mi "niezakażalne"
) i wszelkie ich niedopatrzenia i niedołożenia należytej staranności mogę sobie wiecie co....