Witam wszystkich. Mam problem z drganiem na kierownicy w trakcie hamowania oraz jazdy powyżej 100 km/h w Lexusie ES 330 rocznik 2004-2005. Maglownica po regeneracji (skasowane luzy i wycieki), nowe tarcze i klocki hamulcowe, sprawdzone i wyważone koła, zrobiona zbieżność kół, a problem nadal występuje. Czy ktoś może spotkał się z taką usterką, albo może ma pomysł jak problem rozwiązać? P.S. problem z drganiami na kierownicy występuje zarówno na zimowych jak i na letnich oponach. Pozdrawiam
Jeżeli wszystko zrobione tak jak piszesz to problem może być w półosi. Delikatnie skrzywiona półoś może generować takie problemy przy przyspieszaniu i wyższych prędkościach.
Memel napisał(a):P.S. problem z drganiami na kierownicy występuje zarówno na zimowych jak i na letnich oponach.
Masz jeden komplet felg i przekładasz opony?
Przed regeneracją maglownicy występował ten sam problem?
Jeden kpl. felg 17 oryginał. Problem występował już wcześniej... Ostatnio nasiliło się to gdy na początku grudnia zablokował mi się zacisk hamulcowy lewy przedni... więc zostały sprawdzone i zregenerowane wszystkie zaciski, wymienione tarcze przód Brembo i wszystkie klocki TRW oraz luzy i wycieki na maglownicy. Dziś przeszedłem kilka ścieżek diagnostycznych w różnych stacjach...Amorki i szarpaki i wszystko OK. Jedynie co to mam oberwane gumy(tuleje) w wahaczach dolnych ale czy to może mieć wpływ na ten problem? I powielająca się sugestia...że wina jest kół. Byłem na kolejnej wulkanizacji (z polecenia) w celu kolejnego sprawdzenia kół i okazało się, że wczorajsze wyważanie na innej wulkanizacji jest nieprawidłowe. Później jazda próbna i nadal bez zmian. Będąc dzisiaj w serwisie TOYOTY uzyskałem opinie, że to wina piast...I usługa sprawdzenia u nich miernikiem zegarowym kosztuje 350zł. Co wy na to?
Problem z drganiami na kierownicy przy większych prędkościach miałem już wcześniej jak jeszcze jeździłem na "18. Ale wtedy na wulkanizacjach słyszałem diagnozy, że opony mają bicia w pionie i poziomie. Więc zrezygnowałem z nich i wróciłem do "17. Na nowych oponach było o wiele lepiej ale na krótki czas.
Jeszcze dzisiejsze dodatkowe spostrzeżenia...podczas jazdy miejskiej...30-40km/h odczuwalne delikatne bujanie całym autem. Co do szybszej jazdy "autostrada" oprócz drgań na kierownicy dochodzi wrażenie jakby przednie koła miały luzy i każde z nich toczyło się swoim torem (efekt rozjechanych kół w resoraku)... takie bardzo zbliżone porównanie z dzieciństwa odrazy może przychodzić na myśl "Geometria kół" ale jest wykonana. I jak teraz sobie przypominam to geometrię robiłem poprzednio dwa lata temu bo już wtedy bywały (ale tylko) delikatne drgania na kierownicy przy jeździe powyżej 140km/h. Później jakoś nie wracałem do tematu bo nie był tak uciążliwy jak obecnie. Czy ktoś ma jakieś spostrzeżenia w tym temacie? Pozdrawiam
Dlaczego trzeba posiadać ubezpieczenie motocykla? Ubezpieczenie motocykla jest obowiązkowe podobnie jak w przypadku samochodu. Warto sprawdzić, ile kosztuje ubezpieczenie motocykla na rynku, bo oferty TU różnią się od siebie. W wyborze najkorzystniejszej polisy pomaga ...
Drogi użytkowniku, aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepszej jakości treści którymi możesz być zainteresowany powinieneś przejść do ustawień prywatności i tam skonfigurować swoje zgody w celu dopasowania treści marketingowych do Twojego zachowania. Pamiętaj! Dzięki reklamom możemy finansować rozwój naszej strony, a Ty w zamian otrzymujesz do niej bezpłatny dostęp.