Lexus IS 200 od dzidy

13 Sie 2016, 19:01

Przyznaję, szczwane

Znając moje elektroniczne upośledzenie pojechałbym z tym do warsztatu, albo jakiegoś gimnazjalisty, który zrobiłby to za butelkę taniego wina

14 Sie 2016, 21:57

Nie musiałbyś, bo wkładasz tego małego czarnego, ściągasz apkę, parujesz z telefonem/tabletem i gra

07 Gru 2016, 18:57

Lesio się nie psuje, nic się nie dzieje, zima przyszła i dalej jeździ jak co dzień.
Update stanu samochodu - poprzednie wycieraczki zaczęły niedomagać także zakupiłem... dwa komplety. Zwykły Bosch na zimę (bez szału), a na wiosnę czeka kolejny zestaw hybrydowych Denso. Dodatkowo niebieskie Philipsy W5W (poprzednie chinole się spaliły) oraz silikon do uszczelek aby nie zostały przy karoserii.
[zdjęcie wygasło]

P.S.
Ostatnio zastanawiałem się nad zmianą wozidełka ale jak wczoraj przeleciałem cały parking Tesco bokiem z bananem na ryju to mi przeszło

08 Gru 2016, 10:20

Ładną 300tkę w automacie ściągnąć sobie. Nawet lekko pukniętą. Zostawić sobie 200tkę na części. No i do 300tki turbo i szybko nie będziesz myśleć o kupnie innego

08 Gru 2016, 10:50

Trochę też myślałem o wycieczce do Olsztyna do KluczykGarage i zaturbienie obecnego

08 Gru 2016, 10:53

Ile liczą za przyjemność z hamowaniem i mapą? I 200tkę w turbo trochę szkoda. Wydasz tyle samo co przy 300 a różnica spora.

08 Gru 2016, 11:24

Podobno w 8-10tys. można się zmieścić, a 300tki głównie w automacie co przy takich tuningach średnio mi się widzi

Czyli miałbym IS 200T w manualu w cenie wolnossącej IS 300 w automacie.

08 Gru 2016, 20:28

dzida napisał(a):Czyli miałbym IS 200T w manualu w cenie wolnossącej IS 300 w automacie.

no nie tak prędko, stansy czy inne jotdeemy swoje kosztują

09 Gru 2016, 08:09

Bardziej chodziło mi o sprzedaż tego + dołożenie kaski i zakup IS 300 naprzeciw kosztów zaturbienia

09 Gru 2016, 08:16

To masz czas do końca roku;D

12 Gru 2016, 14:02

dzida napisał(a):Trochę też myślałem o wycieczce do Olsztyna do KluczykGarage i zaturbienie obecnego

Lepiej zostawić go w oryginale, sprzedać z zyskiem i kupić V8 pókiś młody i bezdzietny

12 Gru 2016, 14:49

Jeszcze będę się bił z myślami - narazie zainwestowałem w nowego laptopa więcej niż dałbym za nową dwumasę ze sprzęgłem i czekam na przesyłkę

I apropo chyba będę wymieniał sprzęgło, bo w piątek mi się pośliznęło przy wyprzedzaniu, co może być niebezpieczne - moja jazda miejska mu nie posłużyła ...i w końcu przestanie hałasować łożysko oporowe.

13 Gru 2016, 15:03

Ehh ta dzisiejsza młodzież - ja mam jednego (służbowego zresztą) laptopa od 5 lat i w życiu by mi nie przyszło do głowy, żeby go wymienić na nowszy skoro działa

Jeśli będzie to dopiero drugie sprzęgło w tym aucie to i tak to pierwsze długo wytrzymało.

13 Gru 2016, 17:09

Ja mam służbowego 17" jeszcze na win XP oraz prywatny od 7 lat, który w sumie działa dobrze i nigdy mnie nie zawiódł nawet na studiach. Postanowiłem pójść w kombajnik z matrycą IPS full HD, a starszy idzie w ręce ojca.
Trochę jestem gadżeciarzem - dziewczynie ostatnio kupiłem Hwuaweia P9 Lite, bo nie mogłem się patrzeć jak męczy się z poprzednim telefonem (tzn. dla mnie był dziadem, a ona mówiła, że jest jeszcze w miarę).
Tylko trochę żałuję, że nie poszedłem w jakiś lepszy tablet do auta, bo ten jest trochę zmulony.

Co do auta:
Najprawdopodobniej będzie to drugie sprzęgło, bo nie słyszałem aby padały co 100tys. km. Dziś mi zgrzytnęła skrzynia przez nie - taki wstyyyd