23 Lut 2017, 22:39
Koniecznie weź pod uwagę Volvo V40. Wiem, każdy swoje chwali ale na prawdę uważam, że jest to bardzo dobre. Fotele to mistrzostwo świata. Silnik 1.9DCI to inna bajka w porównaniu do tych w Renault (krótsze interwały wymiany oleju w ASO, znacznie większy filtr oleju, brak filtra odmy i turbina, która nie kisi się w ciasnocie jak we francuskich autach). W Volvo problemu padających panewek praktyczne nie ma. Silniki benzynowe podobno również udane, ale większość poliftowych ma dwumasę oraz koło zmiennych faz rozrządu, które trzeba wymieniać przy każdej wymianie rozrządu. Auto wbrew pozorom tanie w utrzymaniu, zawiecha nieskomplikowana, może trochę bardziej tył, dobre światła, podłokietnik w standardzie. Ceny części dobre i nie psuje się zanadto. Jakość wykończenia bardzo dobra, w środku jak na diesla jest zaskakująco cicho. Teraz wady: jest ciasno. zawieszenie jest twarde i niskie (trzeba uważać na polnych drogach), za to właściwości jezdne są dobre, zabezpieczenie antykorozyjne nie jest idealne ale nie jest źle, nie będziesz walczył z blachami jak w japońcach.