11 Maj 2015, 18:21
Panowie,
jestem klientem ECC Land Rover i powiem że szczerze Wam odradzam. Mam LRD3 z 2005 roku i przestał mi silnik chodzic na S8, po zholowaniu autka sie nim zajęli. Podobno dwa pływaki wymienili, wyczyścili zbiornik, naprawili pompę paliwową w zbiorniku no i podobno zatarła się pompa wysokiego ciśnienia. Całość ponad 4 tysia!!!
Po dwóch tygodniach w Niemczech to samo. Po zholowaniu auta do ZG co się okazało? NIc nie zrobili, nawet zbiornika nie wyczyścili. A winna była pompa paliwa w zbiorniku. 450 zł z pocałowaniem rączki