REKLAMA
Witam.
Czy ktoś z Was ma pomysł którędy najlepiej pojechać?
W zeszłym roku zaszalałem i pojechałem aż Radom - Kielce - Kraków - Zakopane.
Daleko ale w sumie bez problemów nie licząc remontu ronda w Krakowie (skończyli go już?)
Wracałem Zakopane - Nowy Sącz - Rzeszów - Lublin i było ok. Ale teraz widzę na targeo i zumi sporo utrudnień popowodziowych. Jak to wygląda naprawdę?
Jazda przez Sandomierz na każdej mapie wygląda na najwygodniejszy pomysł ale mi się ta trasa jakoś nie widzi, nie lubię jej
Czy ktoś może podpowie jak jechać?
O omijaniu Zakopianki wiem