@rustin sorry nie chcę być wredna, ale czego ty oczekujesz od aut za ok 10tys? bez rdzy, zgniłego podwozia, itd. nówki nie znajdziesz, a nikt przy zdrowych zmysłach nie opchnie sprawnego auta za tą śmieszną cenę
jak masz takie wymagania to kup auto z salonu
założę się, że Twojej żonie spodoba się
Opel Tigra bądź
Smart Roadster Fakt,
Renault clio wersja 3 drzwiowa, mały ładny bezawaryjny i niewiele pali, a przy tym bardzo zwrotny,
Cytryna C2 jest fajna, warto się nad kupnem zastanowić, ale nie z tej półki cenowej, Smart mały i wszędzie zaparkuje, ale ja bym osobiście do tego nie wsiadła, vw lupo, niesamowicie dynamiczny i mało pali ok 5l
warto zastanowić się nad:
Dacia Sandero, mały i zwrotny, dobrze dobrany silnik, wydajny w mieście
a w zimę Skoda fabia za kiepska słaba widoczność, źle się trzyma drogi, rzuca na zakrętach
Clio boksuje się strasznie, można zatrzeć silnik, a jak nieodśnieżona droga to czujesz i słyszysz jak "rysuje się i odpadnie ci" podwozie
VW Lupo przypomina mi seicento, taki klocek, ale lepszy na zimę niż Clio
,