Niestety taka chorobliwa dociekliwość kupujących jest bardzo częsta w przypadku tych tanszych samochodów, skupiają się na wszystkim dookoła ale na zupełnie nie istotnych sprawach.
Są ludzie którzy dzwonią w sprawie już sprzedanego samochodu i nawet ich to interesuje gdzie się auto sprzedało , za ile się sprzedało itp, nie wiem po co takie informacje ktoś potrzebuje? za 2 tyg dzwoni ten sam typ i się pyta czy nie ma jeszcze takiego samego auta,
NIestety takiego kupującego wkońcu jakiś handlarz ożeni z jakimś totalnym syfem , bo będzie się zgadać:
-mały przebieg (cofnięty co prawda ) ale na liczniku cyferki się zgadzają, książkaserwisowa jest serwis do końca....co prawda książka dokupiona i dopieczętowana, no ale jest
-piękny lakier (oczywiście po wstaweczce, jakiś błotniczek, tudzież ćwiarteczka), ale na lakierze nie ma rysek jest git,
-silnik pięknie pali, i pracuje, (co prawda wał lekko podpolerowany i panewka założona jakaś tam, oby za bramę wyjechał,
-super cena...okazja wręcz.....kosztem umowy na niemca, bez odpowiedzialności za nic.
Powodzenia życzę w zakupach
![Śmiech :lol:]()
9 stron tematu pitolenia o d...ie mary...nie i to przy samochodzie za 9-12 tys .
Jak się nie znacie to zlecić komuś kto się tym profesjonalnie zajmuje , zapłacić te 2-3 tys więcej i mieć święty spokój i normalność przy zakupie.
Dobre auta są, ale trzeba wiedzieć gdzie je kupić i od kogo kupić, i odpowiednio zapłacić.