Małe, tanie, zwinne auto na pierwszy samochód

20 Sty 2009, 22:16

Witam.
Jestem nowy na tym forum.
Mam pewien problem, który za chwilkę opiszę.
W listopadzie tego roku planuję kupić swoje pierwsze auto. Jak dotąd poruszałem się samochodem mojej mamy - Peugeot 206 (dość kłopotliwy pojazd

). Mam 3 auta na oku. Fiat CC, Fiat Seicento i Daewoo Tico. Zestawiałem plusy i minusy całej trójki wybranych aut. Doszedłem do wniosku, że najlepszym wyborem wbrew pozorom jest Daewoo Tico

. Jednak nie mam doświadczenia w tych sprawach i liczę na Waszą pomoc. Na pewno macie dużo więcej do powiedzenia w tym temacie ode mnie

Z góry dziękuje

20 Sty 2009, 22:37

tico bym odradzal - zwlaszcza wyglad. polecam hyundai accent, silnik 1.3 ekonomiczny

20 Sty 2009, 22:41

Interesowałoby mnie właśnie coś z takimi jednostkami napędowymi jak wyżej wymienione 3 auta... max do 1.1. Tico słyszałem, że jest bardzo mało awaryjne itd. Ale blachy szybka rdzewieją

21 Sty 2009, 10:11

Trudny wybór...
CC to prawie to samo co Seicento (z wyjątkiem 700-tki)
Miałem cc 900-tkę i przejechała 180 tys zanim silnik trzeba było remontowac.W międzyczasie psuła się dosyc intensywnie i to było nie tak drogie do opanowania co uciążliwe.Spalanie nienajgorsze ale w mieście potrafiła spalic nawet 8,5l/100 km.
Za to Seicento 1,1 dobrze przyspiesza,nieco mniej pali i zdecydowanie lepiej się prowadzi ale ma tylko 3 drzwi i do tego jak się wsiądzie za kierownicę i popatrzy na to wszystko,to ma się wrażenie że siedzimy w dużej zabawce dla 3-latka...Kokpit,licznik,mały tunelik dla nóg na dole,pedałki blisko siebie...no zabaweczka z plasticzku.Do tego brak czujnika temperatury silnika,a lubi się popsuc wentylator i jeszcze brak cięgna przy fotelu do otwierania klapy bagażnika (trzeba otwierac często zimą szwankujący zamek w klapie kluczykiem).Pod względem optycznym to już CC jakoś lepiej w środku udawało normalny samochód.
A tico wygląda jak winda, tyle że ma wystającą maskę.Pod względem spalania jest w tej trójce zdecydowanym liderem,przespiesza zadziwiająco sprawnie,ma 5 drzwi ale oprócz pojawiającej się czasem rdzy,często szwankują łożyska w kołach nawet co 30 tys.km.Natomiast silnik z gażnikiem jest niezawodny (znam egzemplarz katowany w pizzerii z przebiegiem ponad 300tys.km i to od 160 tys na LPG!!!).
Krótko mówiąc wybór uzalzniłbym od stanu technicznego znalezionego egzemplarza...
Tico lepsze od Matiza,tańsze i 2l mniej pali i chyba nawet szybsze.

21 Sty 2009, 14:08

[link do oferty na Allegro wygasł]

Moge Ci polecic,mialem i nie narzekalem.
Pozdrawiam.

21 Sty 2009, 15:52

Jeśli priorytetem dla Ciebie są niskie koszty eksploatacyjne i bezawaryjna jazda to polecam Tico. Wciąż wiele osób twierdzi, że tym się nie da jeździć itp. Ale wbrew pozorom Tico jest bardzo dynamiczne, szybko wchodzi na obroty. Wprawdzie im szybciej tym gorzej ale w końcu to jest zaledwie 0,8 l. Duże szyby sprawiają, że widoczność jest wręcz idealna a do tego masz jeszcze szyby w tylnych słupkach. Jeżdżę Tico już 8 lat i jeszcze nigdy nic się w nim nie popsuło, a warsztat odwiedzam tylko podczas przeglądów. Także jak dla mnie to bardzo ciekawa opcja. Wiadomo, że nikogo na Tico nie wyrwiesz ;p ale na jakiś czas wystarczy a w miedzy czasie możesz odłożyć na coś lepszego

pozdrawiam

21 Sty 2009, 16:23

Potwierdzam, 5 lat przejeżdzone w Tico i naprawdę nie miałem co narzekać aż do dnia, kiedy ojciec postanowił przywitać się nim bliżej z Thalią. Czasami zimą rozładowywał się akumulator po 2-3 dniach stania, ale prostownik załatwia sprawę. Gniją progi to fakt, ale jeśli chodzi o dynamikę jazdy, to zadziwiająco dobrze się spisywał (oczywiście nie wyładowany po brzegi). Dorzucić do tego spalanie i naprawdę ekonomiczne autko.

21 Sty 2009, 17:59

Najbardziej przekonuje mnie do Tico właśnie jego bezawaryjność. Poza tym nie kupuję samochodu, aby wyrywać na niego laski... auto ma mi tylko służyć do sprawnego przemieszczania się po mieście i okolicach, czasem może troszkę dłuższa trasa. Minusem jednak z tego co wiem są blachy. Tak czy inaczej chciałbym przejechać sie tym samochodzikiem. Prowadziłem już CC i szczerze powiedziawszy wrażenia z jazdy mam na dwa razy... nie mogłem jakoś dość wygodnie zasiąść za kierownica. Tylko, że nie znam nikogo kto ma Tico i dałby mi się takowym przejechać

21 Sty 2009, 19:54

Tico ma mały silnik, jest on faktycznie niezawodny. To auto jest bardzo lekkie, stąd też poczucie jego całkiem przyzwoitej dynamiki. Ma 5 drzwi, zatem jest to pewien plus (choć jeżeli jeździsz sam, to nie musisz mieć takiego auta). Pod względem bezpieczeństwa gorszy współczynnik ma tylko motor.
Zdaje się, że przy wprowadzaniu Tico na polski rynek były problemy z dopuszczeniem go do ruchu.

25 Sty 2009, 22:10

A co myślicie na temat VW Polo II?
Silniczek 1.0, czyli akurat jak dla mnie - niskie opłaty niskie, spalanie również, a osiągi już lepsze od np. Fiata CC.
Tutaj znalazłem egzemplarz na allegro : [link do oferty na Allegro wygasł]

i drugi egzemplarz tego samego modelu VW :

[link do oferty na Allegro wygasł]

25 Sty 2009, 22:40

Mam Tico, użytkuje i polecam, jak chciałbyś wiedzieć coś więcej to pisz na PW.

25 Sty 2009, 22:48

Boss napisał(a):A co myślicie na temat VW Polo II?
Silniczek 1.0, czyli akurat jak dla mnie - niskie opłaty niskie, spalanie również, a osiągi już lepsze od np. Fiata CC.
Tutaj znalazłem egzemplarz na allegro : [link do oferty na Allegro wygasł]

i drugi egzemplarz tego samego modelu VW :

[link do oferty na Allegro wygasł]

1.0 jest słabym silnikiem, 1.4 jest już o niebo lepsze a spalanie to samo.

10 Sty 2010, 18:03

nie polecam francuskich samochodów.
kup sobie małego vw z lat 90.
powiedzmy polo 1.3 lub w wersji GT. gwarantowana satysfakcja jak i tania eskploatacja.
bedziesz chciał zmienic auto to z penwością znajdziesz kupca na nie.