26 Maj 2008, 18:07
Witam.
Od dwóch miesięcy jestem posiadaczem auta marki Renault Megane Classic z roku 97 z silnikiem o poj. 2.0l. Auto dostałem jako darowiznę od ojca, który był pierwszym właścicielem, więc znam historię auta.
Od dwóch dni próbuję sprzedać moje cacuszko, gdyż potrzebuje pieniędzy na inny cel. Co ciekawe, z tego co pamiętam koło 4 lat temu lewe tyle drzwi zostały mocno stuknięte na parkingu przez nieznaną osobę, toteż zostały wyprostowane i polakierowane od nowa.
Tymczasem każdy komis/handlarz/pośrednik jak tylko go widzi, to mówi, że z prawej strony był cały malowany. Gdzie w życiu nie było nic robione.
Teraz pytanie: Czy to jakaś nowa sztuczka komisów, żebym zszedł z ceny, czy co?
Pozdrawiam serdecznie.