ja to takich osiągnięć nie mam ale 500 km na jeden raz się zdarzało
Generalnie maluch to auto, które szczególnie w Polsce bardzo prosto naprawić wręcz na drodze. Jak ktoś raz w tygodniu zagląda pod klapę to można przewidzieć awarię dużo wcześniej. Jedyne czego nie udało mi się przewidzieć to urwanie linki sprzęgła i zgubienie ogranicznika dla linki gazu, no ale takie historie zdarzają się nawet w nowych samochodach.