Mały samochód za ok 15000z -20000 zł

24 Lut 2009, 01:16

Witam.

Zastanawiam się nad kupnem małego samochodu, którym będę codziennie dojeżdżał do pracy. Średnio 50 km dziennie, czasami dłuższe trasy. Głównie zależy mi na ekonomice jazdy i bezawaryjności, przy w miarę znośnej dynamice. Obecnie jeżdżę polonezem ok 80KM i ciężko byłoby się przerzucić na słabszy :)
Moje typu, a jest ich trochę to:
- Peugeot 206
- Fiat Panda
- Nissan Micra
- Hyundai Getz
- Citroen C3
- Suzuki Swift
- Opel Agila

Jestem otwarty na propozycję i sugestię, szczególnie które modele odrzucić z jakiegoś powodu.


Pozdrawiam forumowiczów :)
luk_sky
Nowicjusz
 
Posty: 9
1

24 Lut 2009, 01:29

moja opinia
- Peugeot 206 (ble francus)
- Fiat Panda (szkoda kasy, ten wyglad)
- Nissan Micra (fajny, ladny ekonomiczny, choc glosny na wys obrotach)
- Hyundai Getz (nie wiem nic)
- Citroen C3 (ponoc od 20 lat udana cytryna, choc zawyzona cena)
- Suzuki Swift (szkoda kasy)
- Opel Agila ( slaba blacha i nadmuchana opinia)

To tylko moje zdanie. Rob jak chcesz.
Polecam po koleji micra-cytryna,opel,pedzio,panda, swft

Obejrzyj forda ka, i rodzine toyoty i mazdy
Nadsterowność wzbudza strach w pasażerach. Podsterowność - w kierowcy
szakal1990
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 181
Miejscowość: Wielkopolska
1

24 Lut 2009, 01:38

Na forda Ka też zwróciłem uwagę, ale słyszałem że są dość awaryjne, więc nie wiem co o tym myśleć. Swifty są dość dobrze wyposażone za w miare przyzwoite pieniądze, czemu więc na ostatnim miejscu ? Mazdy jeszcze przeglądne, ale słyszałem że części drogie :?

Dzięki za opinie pozdro :)
luk_sky
Nowicjusz
 
Posty: 9
1

24 Lut 2009, 07:58

Ja bym tego Swifta tak szybko nie przekreślał.Opinie o tym aucie są w miarę pochlebne i jest to auto małoawaryjne,w odróżnieniu od Peugota 206...
Poza tym za tą kasę rozejrzałbym się za Astrą II lub mniejszym autem np.Ibizą 1,4 lub Fabią 1,4. Może te auta nie wyróżniają się z tłumu ale...ich użytkowanie jest w miarę bezproblemowe i do opanowania w kosztach.Poza tym mają nieskomplikowaną konstrukcję (bez niepotrzebnych dziwnych i drogich w naprawie udziwnień-udogodnień np: czujników deszczu...). :wink:
Agila ,to tylko z silnikiem 1,2 lub dieslem ale to auto miejskie! Silnik 1,0 to porażka...Poza tym auto jest miękko zawieszone i mocno się buja,a na trasie jest bardzo podatne na boczne podmuchy wiatru,z racji swojej wysokości i pudełkowatości.Zaletą Agilii jest niska awaryjnośc.
Koreaniec jest dla mnie również zagadką ale mając taki wachlarz wyboru no pewno bym go nie wybrał,bo nie mam zaufania do tych aut.
C3-jak to francuz ale generalnie jezdzic można,chociaż czasami można wydac trochę kasy na naprawy...ale i tak to lepiej zbudowane auto od 206-tki.
Za to gdyby pojawiła się do sprzedaży fajna Corolla,to jest to auto godne polecenia.
NIssan MIcra-jest dużu w środku ale tak jak poprzedni model Micry był wzorem niezawodności,to ten obecny nie dorasta mu do pięt. Dotyczy to wszystkich nowszych Nissnów, a jest to skutkiem technologicznego małżeństwa z francuzami.
Panda? Nie wiem kto napisał,że jest obszerna w środku..Dla mnie z tyłu jest tyle samo miejsca co w Seicento.Ma za to tanie części i dobry silnik diesla.Natomiast materiały użyte do produkcji tego auta są typowo fiatowskiej jakości,czyli auto będzie np: w środku szybciej zużyte niż inne marki.Awaryjnośc także będzie fiatowska. :)
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5801
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
0

24 Lut 2009, 13:51

Peugeota 206 ma moja mama i nie polecam. Auto strasznie awaryjne. Autko śliczne, ale niestety nie warte uwagi ze względu na awaryjność. Z tych wszystkich aut wybrałbym chyba Suzuki Swifta. Ładny wygląd, ekonomiczny silnik i autko mało awaryjne :D
Jeżdżę po to by żyć, żyję po to by jeździć xD
Boss
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 66
Miejscowość: Włocławek
0

24 Lut 2009, 15:53

A myślałeś o czymś takim? Jedno z najbardziej, jak nie najbardziej bezawaryjne autko swojej klasy
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Volvo
Początkujący
 
Posty: 236
Miejscowość: Piekło
1
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Z pasażerem w samochodzie mniej bezpiecznie?
    Rozproszenie uwagi kierowcy może stanowić poważne zagrożenie bezpieczeństwa jazdy. Nie bez wpływu na koncentrację podczas prowadzenia pojazdu pozostaje zachowanie innych osób obecnych w samochodzie. Nawet zwykła rozmowa ...
    Adaptacyjne światła z systemem Blade Scan (2019)
    Lexus od lat wyznacza trendy w kategorii oświetlenia samochodowego. Jako pierwszy wprowadził do samochodów drogowych przednie światła LED, a także system adaptacyjnych świateł drogowych. W 2019 roku dodał do tej listy ...

24 Lut 2009, 17:38

A co z częściami do Mazdy ?? Jako że nie ma tak dużo tej marki na polskich drogach, części podobno są dość drogie ??
Cordoba i Astra troszkę za dużo palą na mieście, a niestety w dużym mieście to ekonomika silnika decyduje, bo rozpędzić się nie ma gdzie.
A co sądzicie o Fordzie Ka ?? Potwierdzacie jego awaryjność ??
Z 206 chyba zrezygnuje, bo dużo głosów słyszałem już o awaryjności.
Najbliższy jestem póki co Swift, Getz. Pandy bym jeszcze nie wykluczał z uwagi na tą super ekonomię jazdy, a na silniku diesla to i dynamiki nie brakuje. A wie ktoś coś o Getzie ??

Dzięki za porady
Pozdrawiam
luk_sky
Nowicjusz
 
Posty: 9
0

26 Lut 2009, 23:07

Sporządziłem liste samochodów którymi jestem zainteresowany. Są to:

- micra
- swift
- yaris
- picanto
- panda
- grande punto
- fabia
- ibiza
- c1
- c2
- c3
- polo
- modus
- megane
- clio
- cordoba

Proszę o ewentualną krytyke samochodów wyzej wymienionych. Może niektóre warto od razu skreślić i zawężyć trochę poszukiwania. Proszę o konkrety, jeśli któryś jest słaby to dlaczego ?

Pozdrawiam forumowiczów
luk_sky
Nowicjusz
 
Posty: 9
0

27 Lut 2009, 19:52

ja osobiście proponuje Ci audi A3 albo coś z rovera , taki mój typ , albo jeszcze astre 2

Rover dlatego bo według mnie jest są to najmniej awaryjne auta ,astra bo sam mam taką i jedzie jak żyleta tylko że to nówka z salonu i ma dopiero 50 tyś a rocznik 00 :D , polecam również hondy - jeśli chodzi o bezawaryjność .a za tylko kasy to można mieć naprawdę świetny samochód
pawkli
Nowicjusz
 
Posty: 45
1

01 Mar 2009, 17:09

Tylko że właśnie mi najbardziej zależy na małym spalaniu a auto ma służyć do codziennych dojazdów do pracy kilkadziesiąt km, niestety miastem. Póki co najbliższy jestem Pandzie lub Kia Picanto obie wersje z dielsem. Co o tym sądzicie ?? Oba samochody mają dobre opienie jako typowe maluchy na drogę do pracy i miejskie zmagania.

Pozdrawiam
luk_sky
Nowicjusz
 
Posty: 9
0

01 Mar 2009, 17:18

to kupuj vw lupo 3l spala tylko 3 litry
artek1993
Początkujący
 
Posty: 100
1

01 Mar 2009, 17:39

No tak pandę,a żeby żarówkę wymienić to trzeba wyciągać cały silnik.
Jak ma być ekonomiczne to smart,corsa,astra(nie bardzo ekonomiczna ale mało pali w swojej klasie),Audi A2,VW Lupo.
motorro
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 651
Miejscowość: Ziemia Lubuska/Dolny Śląsk
0

01 Mar 2009, 18:26

A2 nie dostanę w tej cenie.
VW Lupo zastanowię się jeszcze, bo cenowo bym się wyrobił i spalanie też małe, wygląd tylko trochę mi nie pasuje, ale coś za coś hehe
A co powiecie o Picanto ? Warto sobie zawracać głowę ??


Pozdrawiam
luk_sky
Nowicjusz
 
Posty: 9
0

02 Mar 2009, 19:04

Z tych proponowanych chyba najtrafniejszym samochodem według mnie był by Hyundai Getz. Dlaczego?

+

- dobrze się prowadzi;
- ekologiczny;
- tanie części (ogólnie niski koszt utrzymania);
- bardzo niska awaryjność;

-

- materiały we wnętrzu nie są zbyt dobrej jakości;
- dosyć głośne są diesle 3 cylindrowe;

Plusy mówią same za siebie, a niezbyt dobra jakość materiałów we wnętrzu no niestety coś za coś. Wydaje mi się, że za taką cenę do jeżdżenia do pracy jest to bardzo dobry samochód.
Danio
 
1

03 Mar 2009, 19:46

Właśnie opinie na temat spalania o Getzie z dieslem są bardzo różne. Niektórym pali 5l a niektórzy mówią że nawet 7l przekracza. Wole coś bardziej pewnego. :roll:

VW Lupo jest ok, ale za 20k mogę mieć rocznik ok 2003, czyli samochód mimo wszystko dość drogi.

Swift z kolei na dieslu to tylko nowe modele i trzeba dać ponad 25k.

Picanto ma bardzo dobre opinie i jest dość tani. Znacie jakieś wady tego samochodu, poza kiepskimi wynikami testów bezpieczeństwa ??

I jeszcze chciałem wspomnieć o Saxo. Małe spalanie. A jak z awaryjnością?? 2003 rocznik można mieć za tylko ~13k. Co sądzicie o tym samochodzie ?? Mam na myśli wersje diesel.


Pozdrawiam
luk_sky
Nowicjusz
 
Posty: 9
0