babelpoznan napisał(a):nie mówię, że się ścigam od świateł do świateł, tylko:
1) nie mam zamiaru kręcić silnika do 2tys obrotów
2) każdy w opiniach zaniża spalanie samochodu
3) nie wierzę w bajkę "Subaru boxer 2.0l 160KM spali Ci 12litrów"
![Wink ;)]()
no a diesle jak mówiłem odpadają
Nie musisz wierzyc. Ja mam Legacy Spec B, 3.0 245koni tez bez turbo. Po krakowie pali mi 14l. Fakt, że silniki 2.0 N/A w Subaru są dosc paliwozerne w porownaniu do innych jednostek. Moja kobieta jezdzila przez jakis czas taką imprezą 2.0 160koni i po krakowie przy takiej dosc dynamicznej jezdzie ( zauwazmy ze to wysokoobrotowa jednostka ktora lubi wysokie obroty, jak ją mulisz to wcale nie pali mniej) paliło 13l. Osobiscie uwazam, że ta Impreza 2.0 160koni to jedyna wollnossąca Impreza która ma sens, 2.0 125koni jest za słabe, a wersja 1.5 to totalna żenua.
Co do linka z impreza 2.0 n/a 160koni za 28k który pokazał
Czimi odrazu mowie ze nie warto tego jechac oglądać. Takie samochody kosztują minimum 35-37tyś. My co prawda mielismy 2.0RS czyli ( fotele z WRXa z podgrzewaniem , inne felgi, spojler tylni i boczne progi od STI , przedni grill od WRXa) ale 2006 z przebiegiem 60tys sprzedałem pol roku temu za 47tyś zł.
Najwazniejsze jest jednak to, że jednostka 2.0 N/A jest pancerna, na prawde trudno tam cos zepsuć, wymieniac olej i jezdzic.