Ej, Golf to też nie jest głupi pomysł, jakby udało Ci się dostać w dieslu 1.6 to już oszczędniej nie będzie
, a i z odsprzedażą po kilku miesiącach problemu nie będziesz miał żadnego (ale rakieta to to nie jest
). Tylko kurka, trudno takiego znaleźć w jako takim stanie. Astra też dobry pomysł i od Golfa ładniejsza. Tylko nie kupuj Escorta - strasznie upierdliwy samochód (psuje się często i rdzewieje w strasznym tempie). Pozdrawiam.