Mam pytania do osób, które znają się na automatach ?

28 Mar 2022, 10:52

Kolego, nie musisz tłumaczyć ludziom z fora samochodowego jak trudno jeździ się samochodem z manualem - Tu każdy z nas ma prawo jazdy a większość z nas od dziesiątek lat i każdy musiał się nauczyć jeździć samochodem.
Tu problem jest ewidentnie po Twojej stronie, a nie po stronie manualnej skrzyni biegów. Żebyś Ty jeszcze mówił o jakimś starym szrocie ze niezsynchronizowaną skrzynią biegów, to spoko, ale od ponad 30 lat zmiana biegów w manualu jest prosta i nie powinna stanowić większych problemów po 30h jazd.

Oczywiście, że zdarza się każdemu, że samochód zgaśnie podczas ruszania, ale tak samo każdemu zdarza się potknąć idąc po chodniku, a przecież chodzimy od pierwszego roku życia - To znaczy, że mamy sobie nogi upier* (obciąć) i jeździć na wózku inwalidzkim, bo nogi są wadliwe? :mrgreen:

Nie szukaj wytłumaczenia dla siebie. Nie umiesz jeździć manualem, jest to problem jednostkowy (twój), zaakceptuj to, kup sobie automat ale bądź gotów na koszty.

I twoje próby przekonania, że serwis 15 letniego automatu wyjdzie taniej od 15 letniego manuala też ą CO NAJMNIEJ śmieszne i nie mają nic związanego z rzeczywistością.
Okej, automat jest wygodniejszy ale nie ma tutaj żadnej ekonomicznej przewagi nad manualem.
hoderi145
Aktywny
 
Posty: 338
Auto: Audi Q3 Sportback
Silnik: 1.5tsi 150km
Paliwo: Benzyna
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Automatyczna
0

28 Mar 2022, 10:53

Yosuke7 napisał(a): wejdzie zamiast dwójki czwórka też źle, nie docikskam sprzęgła też źle


Wrzucenie czwórki zamiast dwójki to rzeczywiście źle, bardzo źle, to nie powinno się zdarzać w ogóle tym bardziej, że to nie jest żaden problem włączać zawsze właściwy bieg. Poza tym sprzęgło nie musi być dociskane do końca. Ja mam wyczute takie położenie sprzęgła, przy którym biegi wchodzą cicho i bez zgrzytów i nie dociskam go do końca. Z kolei w innym aucie miałem krótki skok sprzęgła i musiałem dociskać je do końca. Dociskać sprzęgło zawsze do końca muszą tylko kursanci dla bezpieczeństwa, żeby nie uszkodzili skrzyni biegów. Wprawiony kierowca sam ustala sobie właściwy styl jazdy. Ty rzeczywiście masz trochę problem z obsługą manuala.
Ostatnio edytowany przez fynooh, 28 Mar 2022, 10:57, edytowano w sumie 1 raz
fynooh
Nowicjusz
 
Posty: 35
0

28 Mar 2022, 10:54

Yosuke7 napisał(a):No niestety okazało się, że dla mnie wcale nie jest to łatwiejsze, zwłaszcza, że na egzaminie nie mamy już miłego instruktora który wszystko nam wytłumaczy tylko surowego Pana z długopisem, który każdy nasz ruch bardzo dokładnie ocenia. Oglądałem kiedyś na yt egzamin na manualu i tak sobie zdałem sprawę, że praktycznie cały czas muszą być w nieustannym ruchu. No niestety, ale manual jest tak skonstruowany, że daje naprawdę ogromne pole do popisu egzaminatorom do tego żeby wytykać głupie błędy kursantów. Tutaj ruszę z 2 to źle, wejdzie zamiast dwójki czwórka też źle, nie docikskam sprzęgła też źle, zgaśnie bo puściłem zbyt szybko sprzęgło też błąd, zgaśnie drugi raz to już egzamin skończony itp. itd. No w samochodach z automatyczną skrzynią biegów nawet nie da się tych błędów popełnić co w samochodach z manualną skrzynią biegów. Przy takiej obsłudze samochodów to niestety ale obawiam się, że to właśnie manuale będą mnie słono kosztować, a nie automaty. Automaty te opisane błędy które popełniam by mi wybaczyły, natomiast manuale tych błędów mi nie wybaczają.


Widzę że założyłeś następny temat żeby coś udowodnić. Powtórzę Ci nie pisz o czymś że jest dobre albo złe jak nie znasz się na tym. Rozumiesz czy trzeba Ci to jakoś inaczej wytłumaczyć.

Jeżeli tego nie rozumiesz to znaczy że masz dwa problemy nie umiesz jeździć manualem i masz problem z rozumowaniem co dotyczy innego forum niż motoryzacyjne.

Nic nie ma złego w tym że nie ogarniasz manuala, zdaj prawko na automacie i kupuj auta którymi możesz jeździć.

Rozumiesz ?
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11044
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe
0

28 Mar 2022, 11:19

hoderi145 napisał(a):Kolego, nie musisz tłumaczyć ludziom z fora samochodowego jak trudno jeździ się samochodem z manualem


Ja nie tłumaczę tutaj nikomu jak jeździ się samochodem z manualną skryznią biegów, tylko opisuje z jakimi rzeczami miałem ewidentny problem.

hoderi145 napisał(a):Żebyś Ty jeszcze mówił o jakimś starym szrocie ze niezsynchronizowaną skrzynią biegów, to spoko, ale od ponad 30 lat zmiana biegów w manualu jest prosta i nie powinna stanowić większych problemów po 30h jazd.


Sama zmiana biegów nie stanowi dla mnie problemów, bez problemu zmienię bieg z 1 na 2 z 2 na 3 z 3 na 4, w dół natomiast jest juz trochę gorzej, bo auto za każdym razem wydaje ten charakterystyczny dźwięk, no ale ostatecznie wejdzie. Problem mam bardziej w tym, że muszę robić kilka czynności na raz błyskawicznie tak jakbym nie wiem posidał prawo jazdy z 10 lat i już te czynności byłyby dla mnie oczywiste.

hoderi145 napisał(a):Oczywiście, że zdarza się każdemu, że samochód zgaśnie podczas ruszania, ale tak samo każdemu zdarza się potknąć idąc po chodniku, a przecież chodzimy od pierwszego roku życia - To znaczy, że mamy sobie nogi upier* (obciąć) i jeździć na wózku inwalidzkim, bo nogi są wadliwe?


No, ale nauka chodzenia zajmuje nam troszeczkę dłużej niż 30h, tutaj po 30h oczekuje się ode mnie perfekcyjnej i wręcz bezbłędnej jazdy.

hoderi145 napisał(a):Nie szukaj wytłumaczenia dla siebie. Nie umiesz jeździć manualem, jest to problem jednostkowy (twój), zaakceptuj to, kup sobie automat ale bądź gotów na koszty.


No właśnie po to zadałem te pytania żeby coś więcej dowiedzieć się o kosztach, no ale niestety widzę, że bardziej jesteśćie skupieni na mojej osobie, aniżeli na pytaniach które zadaje. Ja w tym wątku w ogóle nie chciałem poruszać tematu wyższości automatycznej skrzyni biegów nad manualną czy odwrotnie.

hoderi145 napisał(a):I twoje próby przekonania, że serwis 15 letniego automatu wyjdzie taniej od 15 letniego manuala też ą CO NAJMNIEJ śmieszne i nie mają nic związanego z rzeczywistością.
Okej, automat jest wygodniejszy ale nie ma tutaj żadnej ekonomicznej przewagi nad manualem.


Gdzie ja coś takiego napisałem ? Nie wiem jakie są koszty eksploatacji 15-letniego manuala czy automatu, bo nawet nikt tu nie napisał żadnej kwoty, tylko non stop ataki na moją osobę. Wiem natomiast, że manuale wbrew temu co niektórzy piszą nie są samochodami pancernymi i też mogą narobić kosztów których raczej nie chcielibyśmy ponosić. Oczywiście wymiana manualnej skrzyni biegów będzie zapewne trochę tańsza od automatycznej, ale samochód to nie tylko skrzynia biegów, wszystko się może zepsuć. Mam znajomego który długo jeździ manualem i wydał jakimś cudem te 15-20tys zł na naprawy, czyli na dobrą sprawę już wydał połowę wartości swojego samochodu.

fynooh napisał(a):Wrzucenie czwórki zamiast dwójki to rzeczywiście źle, bardzo źle, to nie powinno się zdarzać w ogóle tym bardziej, że to nie jest żaden problem włączać zawsze właściwy bieg.


To zależy, jak jesteś już na zakręcie z wrzuconym 4 biegiem to zmiana na 2 w trakcie pokonywania zakrętu może być problematyczna. Ja osobiście wolałbym samochód gdzie zrobienie zakrętu to jest kwestia 2-3 ruchów, czyli zdjęcie nogi z hamulca, przyhamowanie do odpowiedniej prędkości i następne skręt kierownicą w odpowiednią stronę, a nie na zasadzie, że chcę skręcić w prawo za 100m i muszę przez ten czas wykonać 20 ruchów z precyzją i wyczuciem.

szybki napisał(a):Nic nie ma złego w tym że nie ogarniasz manuala, zdaj prawko na automacie i kupuj auta którymi możesz jeździć.

Rozumiesz ?


No a ty rozumiesz, że przed zakupem jakiegokolwiek samochodu mądrym zabiegiem jest porozmawianie o sprawach technicznych z nim związanych żeby nie było ewentualnych niespodzianek ? Ja zadałem konkretne pytania i oczekiwałbym konkretnych odpowiedzi, a nie ciągłe obrażania i wrzucania na moją osobę. Sam bym najchętniej usunął te wpisy, które nie są odpowiedzią na moje pytania, no ale sorry nie mogę tego zrobić, nie mam takich uprawnień.
Yosuke7
Początkujący
 
Posty: 62
0

28 Mar 2022, 11:26

Yosuke7 napisał(a):Ja zadałem konkretne pytania i oczekiwałbym konkretnych odpowiedzi, a nie ciągłe obrażania i wrzucania na moją osobę.


To przestań zrzędzić i się tłumaczyć, że manual jest taki zły, ciężki, drogi i w ogóle.

Powiedz po prostu że chcesz automat i w miarę tani w eksploatacji. Tyle. Po co te dyskusje o jeździe manualem, gaśnięciu silnika? I to na forum motoryzacyjnym gdzie połowa userów jest fanatykami motoryzacji :D

Spam się bierze przez Ciebie, nie odwrotnie. Jakbyś troszkę bardziej pomyślał to byś sam przestał odpisywać na zaczepki, ale Ty to ciągniesz dalej i się obrażasz :ok:
galakty
Forumowicz VIP
 
Posty: 8843
Zdjęcia: 1
Prawo jazdy: 23 08 2012
Auto: Ceed I
Silnik: 1.6 CRDi 115/130
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007
0

28 Mar 2022, 11:41

galakty napisał(a):To przestań zrzędzić i się tłumaczyć, że manual jest taki zły, ciężki, drogi i w ogóle.


Przepraszam bardzo że w ogóle ośmieliłem się wyrazić swoje zdanie. No przecież to zakazane mieć swoje zdanie o manualu. Nie rozumiem też dlaczego Pan się aż tak unosi kiedy tylko wyrażam swoje zdanie ? Przecież nie wydaje jakiegoś osądu, a moje prywatne zdanie nie jest jakąś wyrocznią. Może warto byłoby odpisać mi na zasadzie "Ok, ja mam inne zdanie zdecydowanie odmienne od twojego" a nie obrażać i pisać teksty że nie mam racji. W czym nie mam racji ? Że według mnie manual był dla mnie wadliwy ? No był wadliwy. Są osoby który mają odwrotny problem i powiedzą, że automat to nie ich bajka i wyobraź Pan sobie, że nie mam zwyczaju naskakiwać na takie osoby i ich obrażać. Jeden woli Androida drugi IOSa i tyle.

galakty napisał(a):Powiedz po prostu że chcesz automat i w miarę tani w eksploatacji. Tyle. Po co te dyskusje o jeździe manualem, gaśnięciu silnika? I to na forum motoryzacyjnym gdzie połowa userów jest fanatykami motoryzacji


No przecież zadałem konkretne pytania. Czy ja tutaj rozpoczynam jakiekolwiek dysykusje o jeździe manualem i gaśnięciu silnika ? No nie. Tylko opisuje to ze swojej perspektywy. Nie musisz się do tego odnosić.

galakty napisał(a):Spam się bierze przez Ciebie, nie odwrotnie. Jakbyś troszkę bardziej pomyślał to byś sam przestał odpisywać na zaczepki, ale Ty to ciągniesz dalej i się obrażasz


No proszę jednak doszedłeś do wniosku, że są jakieś tutaj zaczepki na moją osobę, które nie są związane bezpośrednio z tym tematem ? No, ale jak już są takie zaczepki to raczej nie ja spamię. Ja zadaje konkretne pytania i oczekuje konkretnych odpowiedzi, a nie obrażania mnie.
Yosuke7
Początkujący
 
Posty: 62
0
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne


28 Mar 2022, 11:47

fynooh napisał(a):Ty rzeczywiście masz trochę problem z obsługą manuala.


No mam niestety, co nie znaczy, że nie jest to kwestia nie do ogarnięcia, bo jest do ogarnięcia dla mojej osoby, po prostu potrzebowałbym zdecydowanie więcej godzin do obycia się z tymi samochodami. Czy opłaca mi się w to brnąć ? Zdecydowanie się nie opłaca, no chyba, że miałbym jeździć samochodami bez prawa jazdy, a np po roku czy dwóch przystąpić do egzaminu. Wtedy by z pewnością po takim czasie problemy które opisuje odeszłyby w niepamięć.
Yosuke7
Początkujący
 
Posty: 62
0

28 Mar 2022, 11:53

hoderi145 napisał(a):I twoje próby przekonania, że serwis 15 letniego automatu wyjdzie taniej od 15 letniego manuala też ą CO NAJMNIEJ śmieszne i nie mają nic związanego z rzeczywistością.


Tutaj chciałbym jeszcze jedną kwestię poruszyć. Podobno najtaniej w 15-letniej eksploatacji wychodzą samochody elektryczne. Wiele rzeczy tam po prostu nie ma prawa się zepsuć, w autach elektrycznych jest zdecydowanie mniej elementów które będą się psuły - odpada układ chłodzenia układ wydechowy skrzynia biegów smarowanie, zdecydowanie mniej zużywają się hamulce a silniki elektryczne maja znacząco dłuższa żywotność niż silniki spalinowe, sam koszt przejechania 100km elektrykiem jest o niebo niższy niż jakimkolwiek samochodem. Ile wynosi 5-10zł ? Jakby tego było mało to samochody elektryczne są cichutkie. Jednak z jakiegoś powodu na naszych drogach nie ma zbytnio dużo samochodów elektrycznych, ale dlaczego ? Konstrukcje o niebo prostsze w zaprojektowaniu, rzadziej się psujące, równie dobrze po 10 latach elektryk może nadal być jak nowy czego nie osiągnie żaden samochod spalinowy, no a jest ich tak mało ? Zwłaszcza, że kryzys paliwowy może się ciągnąć w nieskończoność.
Yosuke7
Początkujący
 
Posty: 62
0

28 Mar 2022, 12:17

Ciężko się czyta to co piszesz. Od siebie powiem Ci tylko tyle iż nie każdy nadaje się na np. piłkarza,fryzjera itp. Tak samo nie każdy musi mieć prawo jazdy...czy to na automat czy na normalną skrzynie...Skoro jak sam piszesz problemem dla Ciebie jest zmiana biegu z jednoczesną jazdą to w sytuacji zagrożenia też możesz sobie nie poradzić z kilkoma rzeczami na raz.
kamykdzik
Nowicjusz
 
Posty: 4
0

28 Mar 2022, 12:21

Ale po co te dywagacje? Co chwilę zmieniasz wątek i potem masz pretensje, że nie trzymamy się pierwotnych pytań.

Tak na prawdę na wszystkie Twoje pierwotne pytania odpowiedział Ci Franc w pierwszym poście.

Za 20-25k kupisz dobre auto w automacie, ale musisz mieć świadomość, że większości będą to samochody z klasyczną przekładnią, zwykle segment D,E z rocznika 2000-2010 (to akurat pozytywny scenariusz, ale nie koniecznie świeży kierowca potrzebuje przykładowo 2 litrowej limuzyny jaką jest Honda Accord na pierwszy samochód)

Problem jest taki, że automaty kiedyś nie były takie popularne i na próżno szukać ich w miejskich autach czy nawet w kompaktach. Jak już są, to dwusprzęgłowe przekładnie, które są BARDZO, BARDZO drogie w naprawach (nie chcesz się o tym przekonać) i w dodatku szybciej się zużywają = potocznie mówiąc psują.

Także ograniczając się do automatów w założonym przez Ciebie budżecie masz bardzo mały wybór.

Możesz zerknąć na takie auto co mojej stopce- Honda Civic VIII 1.8 i-Vtec automat. Tylko uważaj, bo ten model miał dwa typy skrzyń automatycznych, klasyczny automat i zautomatyzowana skrzynia biegów i-shift, której należy unikać.

Gdybyś był zainteresowany:

Przykład skrzyn i-shift (to ta zła):
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Przykład klasycznego automatu
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
hoderi145
Aktywny
 
Posty: 338
Auto: Audi Q3 Sportback
Silnik: 1.5tsi 150km
Paliwo: Benzyna
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Automatyczna
0

28 Mar 2022, 12:42

hoderi145 napisał(a):Ale po co te dywagacje? Co chwilę zmieniasz wątek i potem masz pretensje, że nie trzymamy się pierwotnych pytań.

Tak na prawdę na wszystkie Twoje pierwotne pytania odpowiedział Ci Franc w pierwszym poście.

Za 20-25k kupisz dobre auto w automacie, ale musisz mieć świadomość, że większości będą to samochody z klasyczną przekładnią, zwykle segment D,E z rocznika 2000-2010 (to akurat pozytywny scenariusz, ale nie koniecznie świeży kierowca potrzebuje przykładowo 2 litrowej limuzyny jaką jest Honda Accord na pierwszy samochód)

Problem jest taki, że automaty kiedyś nie były takie popularne i na próżno szukać ich w miejskich autach czy nawet w kompaktach. Jak już są, to dwusprzęgłowe przekładnie, które są BARDZO, BARDZO drogie w naprawach (nie chcesz się o tym przekonać) i w dodatku szybciej się zużywają = potocznie mówiąc psują.

Także ograniczając się do automatów w założonym przez Ciebie budżecie masz bardzo mały wybór.

Możesz zerknąć na takie auto co mojej stopce- Honda Civic VIII 1.8 i-Vtec automat. Tylko uważaj, bo ten model miał dwa typy skrzyń automatycznych, klasyczny automat i zautomatyzowana skrzynia biegów, której należy unikać.

Przykład:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] ... EwzWN.html


Ogólnie ja chcę, żeby moje auto wytrzymało te 2-3 lata i żeby mi przez ten krótki okres nie narobiło jakiś kosztownych napraw. W modelach aut z automatyczną skrzynią biegów podobno podobno dużym kosztem jest naprawa tej skrzyni, która będzie wynikała z jej uszkodzenia. Dlatego chciałem w temat bardziej się zagłębić i dowiedzieć się czy większość awarii wynika ze złej eksploatacji, a nie z powodu tego, że psuje się bo się psuje, bo taka ich natura i czy większość tych usterek to po prostu drobne usterki, a ewentualne naprawy większe zdarzają się raz na np 100 przypadków ? Jest spora różnica po między tym, że automat psuje się np co 3 lata z powodów losowych, a tym że automat może wytrzymać 10-15 lat bez jakiś większych napraw pod warunkiem dobrej eksploatacji. Chciałem się dowiedzieć z jaką kategorią zatem mamy tutaj do czynienia. Chciałbym też po tych 2-3 latach sprzedać auto powiedzmy za 70-80% tego co kupiłem. Staram się zatem patrzeć z wielu perspektyw. Być może za te 3 lata w ogóle problem skrzyni biegów mnie nie będzie dotyczył, bo np zamiast kupować samochód hybrydowy Toyoty Auris lepiej będzie mi po prostu kupić samochód elektryczny gdzie nigdy nie wystąpi awaria skrzyni biegów, bo jej tam po prostu nie ma, aczkolwiek ktoś tu wyżej pisał o pancernej skrzyni biegów, która praktycznie jest niezniszczalna i zowu chciałbym się czegoś więcej dowiedzieć o tej niezniszczalnej skrzyni biegów.
Yosuke7
Początkujący
 
Posty: 62
0

28 Mar 2022, 12:54

Yosuke7 napisał(a):Ogólnie ja chcę, żeby moje auto wytrzymało te 2-3 lata i żeby mi przez ten krótki okres nie narobiło jakiś kosztownych napraw.


Kupująć używany samochód, a zwłaszcza taki z automatem nie jesteś w tanie tego przewidzieć. 2-3 lata to dużo a przez ten czas może się zepsuć wszystko, w tym skrzynia. Ja kupiłem niby bezawaryjnego civica a i tak w ciągu roku wydałem 6 tysi na naprawę przekładni kierowniczej, amortyzatorów i przedniej półosi.

Yosuke7 napisał(a):W modelach aut z automatyczną skrzynią biegów podobno podobno dużym kosztem jest naprawa tej skrzyni, która będzie wynikała z jej uszkodzenia.


Mam wrażenie, że nie rozumiesz jednej rzeczy. To, że dany model posiada automat nie oznacza, że nie może posiadać też manuala i odwrotnie. W 90% dany model jeśli występuje w automacie to występuje też w manualu (wyjątkiem mogą być marki premium i czyste hybrydy toyoty). Także nie ma w twoim przypadku (20-25 tys zł) czegoś takiego jak model tylko z automatem. Np w Golfie VI możesz mieć automat i manual i części wspólne będą psuły się na takim samym poziomie (silnik, zawieszenie, hamulce, elektryka, elektronika
Yosuke7 napisał(a):Dlatego chciałem w temat bardziej się zagłębić i dowiedzieć się czy większość awarii wynika ze złej eksploatacji, a nie z powodu tego, że psuje się bo się psuje, bo taka ich natura i czy większość tych usterek to po prostu drobne usterki, a ewentualne naprawy większe zdarzają się raz na np 100 przypadków ?
itp)

Zła eksploatacja to jedno, a naturalne zużycie to drugie. W automacie występują oby dwa, zwłaszcza w takim, który ma już ponad 10 lat. Nie masz wpływu na to jak ktoś eksploatował auto przed tobą, czy wymieniał olej w skrzyni itd. A oprócz tego zwykłe zużycie może o sobie dać znać z dnia na dzień i nic nie poradzisz na to.
Większość usterek w automacie jest kosztowna bo jak ktoś wyżej pisał sam demontaż skrzyni jest drogi.
hoderi145
Aktywny
 
Posty: 338
Auto: Audi Q3 Sportback
Silnik: 1.5tsi 150km
Paliwo: Benzyna
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Automatyczna
0

28 Mar 2022, 16:51

Yosuke7 napisał(a):No mam niestety, co nie znaczy, że nie jest to kwestia nie do ogarnięcia


Powiem tak: Jesteś w tej chwili pewnie młody, robisz prawo jazdy, ćwiczysz prowadzenie auta, więc wszystko przed tobą. Nie masz co się przejmować powyższymi problemami, wszystko z czasem opanujesz do perfekcji, że żadna zmiana biegów i inne czynności nie będą sprawiały ci problemów. Daj se spokój z tym niepewnym automatem, skrzynia manualna też daje dużo frajdy z jazdy, jest tańsza w ewentualnych naprawach i wcale nie musi się psuć. Automat jest bardziej problematyczny /oprócz e-CVT Toyoty/. Za 20 - 25 tysięcy kupisz dobre auto z manualem i na pewno będziesz dobrym kierowcą. Za jakiś czas zmienisz se na automat, a przynajmniej będziesz już miał wprawę i doświadczenie w manualu, bo każdy porządny kierowca powinien to mieć dobrze opanowane i wtedy może łatwiej podjąć decyzję w przyszłości o przesiadce na automat. Skończmy już tę jałową dyskusję, bo temat się wlecze, końca nie widać.
fynooh
Nowicjusz
 
Posty: 35
2

29 Mar 2022, 09:19

fynooh napisał(a):Powiem tak: Jesteś w tej chwili pewnie młody, robisz prawo jazdy, ćwiczysz prowadzenie auta, więc wszystko przed tobą. Nie masz co się przejmować powyższymi problemami, wszystko z czasem opanujesz do perfekcji, że żadna zmiana biegów i inne czynności nie będą sprawiały ci problemów.


No jest tylko jeden problem natury technicznej. Nie jestem w stanie zdać egzaminu na samochodach z manualną skrzynią biegów, więc jak i kiedy mam cokolwiek ćwiczyć ? Ćwiczyć bym mógł gdybym zdał i w końcu mógł sam sobie pojeździć. Jak nie zdaje to nie wsiądę do samochodu i nie wyćwiczę nauki na tym samochodzie. Inna sprawa, że przez te niezdane egzmiany mam pewien uraz do tych samochodów, a przez negatywne nastawienie szansa, że nie popełnię ani jednego błędu spada. Nie jestem w stanie wyeliminować całkowicie takich błędów jak gaśnięcie silnika, bo albo puszczę o 0,5 sekundy za szybko sprzęgło, albo zapomnę zmienić bieg na 1 i np samochód będzie cały czas na 3, a z 3 biegu samochód nie ma szans ruszyć, z 2 biegu samochód udawało mi się ruszyć, ale to i tak było zaliczane jako błąd. Średnio mi też wychodzi redukcja biegu do 2 podczas zakrętu, bo nawet jak zredukuje to samochód szarpnie. Ronda ze znakiem STOP to kolejna katorga, wynikająca z tego, że choćbym nie wiem jak się starał nie ruszę płynnie i błyskawicznie, a te ronda w moim odczuciu są wyjątkowo zdradzieckie, bo prawidłowa obsługa to jedno, ale zająć jeszcze trzeba odpowiedni pas i to wszystko trzeba robić w międzyczasie jak wciskam sprzęgło i zmieniam bieg na 2. Kolejny problem to błyskawiczna zmiana biegu przód/tył/przód/tył, są te zmiany o tyle konieczne, ponieważ czasami początkujący kierowca źle zaparkuje i trzeba robić korektę, a to polega na tym, że trzeba wyjechać do tyłu, czasami wyjedziesz do tyłu, ale zaraz po sekundzie musisz się schować czyli znowu bieg na 1 i do przodu i tak ciągle jakieś dziwne problemy mam których pewnie jeszcze wielu nie wymieniłem. Tych problemów nie wyeliminuje po dodatkowych 2h czy nawet 20h, może bym wyeliminował gdybym przez 3-4 miesiące jeździł, ale znając życie pewnie też nie w 100%.


fynooh napisał(a):Daj se spokój z tym niepewnym automatem, skrzynia manualna też daje dużo frajdy z jazdy, jest tańsza w ewentualnych naprawach i wcale nie musi się psuć.


No problem polega na tym, że dla mnie to bardziej manual jest niepewny. Samochód z automatyczną skrzynią biegów nie mógłby nawet sprawić mi tych problemów, które są trudne dla mnie do ogarnięcia w manualnej skrzyni biegów. Samochód z automatyczną skrzynią biegów mi nie zgaśnie, nie puszczę w nim sprzęgła o 0,5 sekundy za szybko, bo nawet nie ma tam pedału sprzęgła, sam za mnie zmieni bieg na odpowiedni. No a jakby jeszcze nie brakowało utrudnień w manualnej skrzyni biegów, to wczoraj oglądałem filmik na yt, gdzie gościu mówił, że to wcale nie jest tak sztywno jak nas uczą na naukach jazdy, że od 30km/h uruchamiamy 3 od 40km/h 4-ty bieg itp. itd. Czasami są takie sytuacje, że bieg w manualu trzeba zredukować, a prędkość zwiększyć np podczas jazdy pod górkę czy wyprzedzania. Wtedy auto po prostu ma ryczeć, silnik ma być możliwie jak najgłośniejszy. Tylko, że widzisz to jest taka wiedza o której nie dowiaduje się ze szkoły jazdy, tylko dopiero wczoraj dowiedziałem oglądając film na yt mimo wszystko jazdy pod górkę miałem, ale żaden instruktor nie gadał mi że wtedy redukuje się bieg i auto trzeba doprowadzić do ryczenia, bo silnik musi mieć bardzo dużą moc, normalnie się jeździło na 4 biegu i dodawało gazu, zresztą nigdy by mi nawet do głowy nie przyszło, że w takiej sytuacji prawidłowym zachowaniem jest redukcja biegu.
Yosuke7
Początkujący
 
Posty: 62
0

29 Mar 2022, 11:11

Po co dalej kontynuujesz swoje wywody nie na temat? Dostałeś konkretne odpowiedzi. Dlaczego do nich się nie odnosisz skoro masz jeszcze tyle do powiedzenia?
Yosuke7 napisał(a): Nie jestem w stanie wyeliminować całkowicie takich błędów jak gaśnięcie silnika, bo albo puszczę o 0,5 sekundy za szybko sprzęgło, albo zapomnę zmienić bieg na 1 i np samochód będzie cały czas na 3, a z 3 biegu samochód nie ma szans ruszyć, z 2 biegu samochód udawało mi się ruszyć, ale to i tak było zaliczane jako błąd. Średnio mi też wychodzi redukcja biegu do 2 podczas zakrętu, bo nawet jak zredukuje to samochód szarpnie. Ronda ze znakiem STOP to kolejna katorga, wynikająca z tego, że choćbym nie wiem jak się starał nie ruszę płynnie i błyskawicznie, a te ronda w moim odczuciu są wyjątkowo zdradzieckie, bo prawidłowa obsługa to jedno, ale zająć jeszcze trzeba odpowiedni pas i to wszystko trzeba robić w międzyczasie jak wciskam sprzęgło i zmieniam bieg na 2. Kolejny problem to błyskawiczna zmiana biegu przód/tył/przód/tył, są te zmiany o tyle konieczne, ponieważ czasami początkujący kierowca źle zaparkuje i trzeba robić korektę, a to polega na tym, że trzeba wyjechać do tyłu, czasami wyjedziesz do tyłu, ale zaraz po sekundzie musisz się schować czyli znowu bieg na 1 i do przodu i tak ciągle jakieś dziwne problemy mam których pewnie jeszcze wielu nie wymieniłem.


Takie problemy i odczucia zwykle odczuwają kursanci po 2 godzinach jazd a nie po 30.
Tu problem wydaje się bardziej złożony niż tylko kwestia zmiany biegów.
Nie każdy nadaje się do jazdy samochodem.

Proszę moderatorów o zamknięcie tego tematu bo autor uzyskał już odpowiedzi, a dalsza dyskusja z nim zdaje się nie mieć sensu. Dziękuję. Opuszczam ten pociąg ;)
hoderi145
Aktywny
 
Posty: 338
Auto: Audi Q3 Sportback
Silnik: 1.5tsi 150km
Paliwo: Benzyna
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Automatyczna
0