REKLAMA
Mam nadzieję, że to jest dobry dział.
Witam, jestem świeżym kierowcą i dzisiaj drogówka wlepiła mi mandat w wysokości 100zł za "Nieprawidłowy stan techniczny pojazdu", dowód rejestracyjny nie został zatrzymany. A chodzi tu dokładnie o lekko podgnity błotnik. Przegląd i wszystko było ok. Dopiero po wręczeniu mandatu przypomniało mi się, że się w ogóle nie przedstawił a po prośbie wylegitymowania się powiedział, że nr służbowy jest na mandacie.
I tutaj nasuwa mi się kilka pytań:
1) Czy policjant nie będąc żadnym diagnostą, przy aktualnym przeglądzie samochodu może za takie coś dać mandat?
2) Jest możliwość odwołania się od mandatu po jego przyjęciu?
3) Można odmówić przyjęcia mandatu gdy policjant się nie przedstawi?
4) Co robić? Help.
Dorzucam zdj. błotnika [link wygasł]