28 Gru 2008, 16:37
Niestety policja postąpiła zgodnie zprawem,a nawet aż za zgodnie.Znak,o którym piszesz,oznacza zakaz wyprzedzania.Natomiast linia podwójna ciągła nie oznacza zakazu wyprzedzania,tylko zakaz jej przekraczania.Mandat dostałeś za wyprzedzanie na zakazie oraz za przekroczenie linii ciągłej.
Linia ciągła nie zakazu wyprzedzania - np. dojeżdżając do skrzyżowania zazwyczaj jest linia ciągła.Ale nie oznacza ona zakazu wyprzedzania,tylko to,że nie wolno jej przekraczać,ponieważ po drugiej stronie jest pas w przeciwnym kierunku.Jest to pomocne zazwyczaj wtedy,jak ktoś przyjedzie do obcego miasta pierwszy raz,jest troszkę zakręcony i dojeżdżając do skrzyżowania jest sam na drodze i chce skręcić w lewo,a nie jest pewien,czy jechał drogą jednokierunkową i nie wie,czy ma się zbliżyć tylko do osi jezdni,czy do lewej krawędzi jezdni.Oczywiście to tylko przykład zastosowania linii ciągłej.
No i oczywiście policjanci,jakby byli normalni,to daliby ci mandat tylko za zakaz wyprzedzania,ale to byli pewnie jacyś służbiści.
No i ostatnia sprawa - linia ciągła z pewnością była tam w jakimś celu - było pod górkę,było jakieś skrzyżowanie itd.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...