REKLAMA
Naprawa samochodu w UK:
Mialem pewien problem z samochodem na 1 i 2 biegu, gdy ruszalem.
Odwiedzilem z 10u mechanikow i co mechanik to inna bajka.
Poczawszy od expertow, ktorzy przyznawali sie bezbicia,
ze nie maja pojecia, po takich co poprostu podlaczli komputer i mowili,
ze pol samochodu do wymiany...
Bylem tez w Quick Fit, chyba najbardziej znany serwis w uk.
Po prawie 2 godzinach czekania powiedzieli mi, ze oni tego nie robia - co za predkosc, wow...
Ale wszystkich na glowe bije Lancaster Volkswagen.
Koles wyslal mechanika zeby przeszed sie wokolo samochodu i sprawdzil hamulce. Po tak wnikliwej 5 sekundowej inspekcji stwierdzili, ze musze wyminic klocki i dyski bo sa w 80 procentach zurzyte - koszt 500 funtow!!!
A zgadnijcie ile kosztuje wymiana stluczonego swiatla.
Podpowiem, ze z wymiana zdezaka wydalem w body shop okolo 600,
w Lancaster Volkswagen po wyliczeniu chyba wszystkich czesci z przodu samochodu wyliczyli mi 1900 - prawie wartosc samochodu...
Jesli oni mysla, ze po 6 miesiacznym kursie na mechanika i kupnie komputera mozna zakladac warsztat to powodzenia...
PS. Za tego typu naciaganie powinieniem im zalozyc sprawe!
Gdybym wymienil hamulce, skrzynie i sprzeglo wydal bym wiecej niz jest wart samochod, a w Hondzie naprawili mi to w godzine za 70 funtow!
Banda oszustow i tepakow!