Matiz - dziwny (niedagnozowalny) świergot w silniku

23 Lut 2009, 13:24

Witam wszystkich, jestem to pierwszy raz.
Szukam pomocy w rozwiązaniu mojego problemu. Jestem właścicielką 6-letniego Matiza i od jakieś czasu borykam się z narastającym, a nierozwiązywalnym póki co problemem.
Problemem tym jest coraz głośniejszy dziwny dźwięk w silniku pojawiący się chwilowo, zawsze w tych samych okolicznościach. Jak stosunkowo szybko przyspieszę przy ok 70 km/h pojawia się coś co brzmi jak bardzo głośny świergot, wyraźnie dla mnie mający związek z ruchem wirowym czegoś, co jakby rezonowało o coś innego. Słyszę to tak jakby za kierownicą, czyli od strony kierowcy. Dźwięk ustaje, jak tylko obniżę nieco szybkość. Staje się to coraz głośniejsze i dla mnie coraz bardziej niepokojące.
Problem w tym, że w warsztatach, gdzie się z tym udałam, odsyłano mnie z kwitkiem, ew z mglistym może to może tamto. Nikt po prostu nie był w stanie tego zdiagnozować. Ja wiem, że jak się uprę w dużej stacji typu polmozbyt, to panowie wymienią mi ochoczo pól samochodu, tyle że ja widzę, że oni nie mają tak naprawdę pomysłu na to. Samochód ogólnie jest w bardzo dobrym stanie technicznym, bo jeżdżę z nim regularnie na przeglądy i dbam o niego.
Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć, co to może być?
Albo chociaż, czy ktoś może mi podsunąć w Krakowie jakiś sensowny zakład, możliwie w rejonach Śródmieście-Nowa Huta?
Będę ogromnie wdzięczna za pomoc.
sheri
Nowicjusz
 
Posty: 18
  • 23 Lut 2009, 17:33

    Ja bym podejrzewał łożysko przegubu!
    PhantomASA1
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 8595
    Zdjęcia: 3
    Miejscowość: Z prawdy :)

    23 Lut 2009, 18:28

    Oki, to już jakiś trop. Dzięki:)
    sheri
    Nowicjusz
     
    Posty: 18

    23 Lut 2009, 18:50

    Lozysko przegubu? jak to w silnku sa stuki a nie w kole. :? Jest to jakis dziwek taki metaliczny z silnika?
    dawidbn
    Zaawansowany
     
    Posty: 777
    Miejscowość: Koszalin

    23 Lut 2009, 20:03

    No wiesz to tak się wydaje,zwłaszcza gdy siada łozysko przy przegubie od strony skrzyni biegów,kanarki ładniej nie potrafia świergolic! Gdyby to było w silniku to mechanicy by to wykucali,to sie dzieje tylko podczas jazdy i to nie zawsze,dlatego ich rozumiem,że nie sa w stanie pomóc.
    PhantomASA1
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 8595
    Zdjęcia: 3
    Miejscowość: Z prawdy :)

    23 Lut 2009, 21:08

    No mnie się wydaje, że to jest z silnika, i jest to bezpośrednio związane z jego obrotami. I to jest raczej metaliczny dźwięk.
    Ale wiem też, że jak miałam do wymiany wahacz przedni, to byłam przekonana, że słyszę to z tyłu i jeszcze się kłóciłam, że to nie możliwe, żeby to było z przodu.
    Ja ten dźwięk co więcej znam od bardzo dawna, może auto miało 2 lata jak się to zaczęło. Ale zawsze mi mówiono: a proszę pani, świergoty w silniku, to każdemu się wydaje ze coś tam słyszy, lepiej się nie wsłuchiwać.
    sheri
    Nowicjusz
     
    Posty: 18

    23 Lut 2009, 21:13

    Nie twierdzę, że to auto miało szczegółową diagnostykę pod tym kątem. Dotąd było po prostu tak, ze za każdym razem jak oddawałam auto do przeglądu wspominałam o tym, ale po prostu to lekceważono. Tudzież mojej opisy nikomu z niczym się nie kojarzyły.
    Kazano mi wymienić wydech - bagatela w serwisie zażądano 1000 zł, łącznie z wymianą katalizatora. Podziękowałam, rozpytałam się, no i okazało się, ze z tym katalizatorem to bzdura, moze zostać, zapłaciłam gdzie indziej za tym wydech 300 zł. Oczywiście nic to nie dało, jeśli chodzi o świergolenie. No ale to jest podejście panów z serwisu. Jak teraz pojadę i ich przyciśnę, to każą mi wymienić coś następnego za 1000 zł.:(
    Więc się rozpytuje nim tam znowu pojadę.
    sheri
    Nowicjusz
     
    Posty: 18

    23 Lut 2009, 21:14

    A to łożysko przy przegubie - to jakaś grubsza finansowo sprawa bedzie?
    sheri
    Nowicjusz
     
    Posty: 18

    23 Lut 2009, 21:47

    Wymienia sie cały przegub raczej,koszty?To jest Matiz wiec nie mozna spodziewac sie wysokich kosztow :wink: Jak najlepiej upewnic sie,że to jest to?Nalezy skrecic koła na maksa np. w prawo i ostro ruszyć,powinno cos być słychać wtedy wyrażniej,raz w jedna stronę raz w drugą,bo nie wiadomo z ktorej strony siada! Ach wiem tylko,że do takiego Renault Clio przegub kosztuje ok.200 zł do Matiza powinien koszt.połowę taniej.
    PhantomASA1
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 8595
    Zdjęcia: 3
    Miejscowość: Z prawdy :)

    23 Lut 2009, 22:00

    Czyli ruszyć z tymi kołami skręconymi tak? Spróbuję:)
    Takie koszty to jeszcze przeżyję...

    Kurczę, byłam na dzisiaj umówiona z mechanikiem, takim zaprzyjaźnionym, ale się rozchorował, no i został mi serwis.

    A muszę to załatwić w tym tygodniu.:(
    sheri
    Nowicjusz
     
    Posty: 18

    23 Lut 2009, 22:30

    Mechanicy tylko czasami udaja,że nie wiedzą,nie chce się po prostu szukać przyczyny,jesli ktoś sugerował,że to może byc wydech to po prostu nie powinien byc mechanikiem.Na forum sie najlepiej pytac by nie byc robionym w bambuko.Ja nie jestem mechanikiem ale wszystko robie sobie sam tylko wczesniej musze pomyslec co jak moze byc zrobione i czy to moze siadać!Ten przegub wymieni pierwszy lepszy mechanik,nie musi to byc jakis specjalny serwis gdyz to prosta sprawa,oby to było to ale przeciez nic innego byc nie moze! :wink:
    PhantomASA1
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 8595
    Zdjęcia: 3
    Miejscowość: Z prawdy :)

    23 Lut 2009, 22:42

    Ja się powoli uczę, z czego składa się samochód, jak mi kolejno coś wysiada. Wkurza mnie natomiast, ze nie potrafię sama niczego zrobić i jestem zdana na łaskę tudzież naciąganie w serwisach, gdzie muszę podjeżdżać z każdym głupstwem.
    sheri
    Nowicjusz
     
    Posty: 18

    23 Lut 2009, 22:45

    Jesli by nie pukało tak lak pisał kolega moze to być łozysko w kole i odzywa się powyzej 70km/h a jak zwolnisz to nie jest już takie słyszalne.
    piotrpz87
    Stały forumowicz
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 1427
    Miejscowość: Szczecin
    Prawo jazdy: 01 01 2001
    Auto: Mazda 6
    Silnik: 2,3
    Paliwo: Benzyna
    Typ: Sedan/Limuzyna
    Skrzynia biegów: Manualna
    Rok produkcji: 2002

    23 Lut 2009, 22:58

    piotrpz87, no dokładnie tak jest.
    Oki, o tym też będę pamiętać.
    sheri
    Nowicjusz
     
    Posty: 18

    23 Lut 2009, 23:07

    Poprawka.
    Jak będzie pukało przy skręcaniu to większe koszty.
    Uszkodzonego łozyska nie wyczuje się kręceniem kołami w prawo lub w lewo no bo niby jak-łozysko wtedy nie pracuje a odzywa się tylko podczas prędkości. Taką rzecz najpierw się wymienia a później diagnozuje co może być dalej (jeśli jest podejrzenie,że ten dźwięk dochodzi z okolic kół a nie wiemy co to może być). Koszt takiego łozyska do Opla Vectry 50zł więc do takiego auta miało by kosztować około 100zł -to nie jest dobrze.
    piotrpz87
    Stały forumowicz
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 1427
    Miejscowość: Szczecin
    Prawo jazdy: 01 01 2001
    Auto: Mazda 6
    Silnik: 2,3
    Paliwo: Benzyna
    Typ: Sedan/Limuzyna
    Skrzynia biegów: Manualna
    Rok produkcji: 2002