Matiz, problem z akumulatorem lub alternatorem.

20 Gru 2012, 11:26

Witam wszystkich ;)

Mam pewien problem z moim akumulatorem w samochodzie, do tej pory nie było z nim żadnego problemu, jednak któregoś dnia rano nie mogłem odpalić samochodu, pomyślałem że zostawiłem na światłąch bądz coś w tym stylu, naładowałem akumulator, odpalił jednak po zgaszeniu na dłuższy czaś akumulator znów się rozładowuje . W tej chwili np po odpaleniu z kabli silnik się włącza, jednak po zgaszeniu na kilkanaście minut , muszę od nowa ładować:( dodam , że światła i nawiewy działają. Akumulator ma troche ponad dwa lata.

Dzisiaj rano wykonałem szereg pomiarów, oto moje wyniki :
Po 12 godzinnym ładowaniu akumulatora prostownikiem, od razu po odłączeniu napięcie wynosiło około 13.7 jednak mierząc w kilkominutowych odstępach zauważałem spadek o dziesiętne wartości, np z 13.7 po chwili robiło się juz 13.68 i tak spadało.

Po włożeniu akumulatora do samochodu ( i włączeniu tylko świateł mijania )
Napięcie wynosiło : 11.93 V po 7 minutach : 11.76

Po włączeniu silnika napięcie chwilowo wynosiło 14.3 jednak po stopniowym włączaniu nawiewu spadało i utrzymywało się przy wartościach około 13.98 - 14 V

Postanowiłem wykonać jeszcze raz pomiar na światłach
OD razu po wyłączeniu silnika napięcie wyniosło:
12 V po 10minutach : 11.68V 15min : 11.58V po 25 min: 11.45V po 35min: 11.20V wydaje mi się że akumulator wytrzymałby jakąś godzinke na włączonych światłach.


Włączyłem na chwile silnik po czym wyjąłem akumulator z samochodu, napięcie wynosiło 12.50 V po 5min trzymania w domu wynosi 12.30V teraz mija 20minuta i napięcie wynosi nadal 12.30 V

Dodam jeszcze, że mam zamontowane mocne radio Pioneera, subwoofer od kina domowego w bagażniku :shock: i na tylniej półce dwa głosniki. Jednak montowałem to w wakacje i kilka miesięcy jezdziłęm, problem z akumulatorem zaczął się miesiąc temu i do tej pory jezdziłem innym autem.

pozdrawiam ;) i proszę o pomoc.
Gontar
Nowicjusz
 
Posty: 12
Auto: Daewoo Matiz

20 Gru 2012, 11:44

14.4-14.7 to prawidłowe napięcie na wolnych obrotach.
Zamień akumulator na inny i zobacz czy będzie tak samo, przy okazji przeczyść klemy. To będzie raczej wina akumulatora.
kamil638
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 643
Miejscowość: Wrocław
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: Mercedes w210
Silnik: 2.9 td
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1999

20 Gru 2012, 11:46

a mogę przełożyć akumulator od skody Fabi ? bo w tej chwili tylko taki samochód mam dostępny. Czyli to nie jest wina alternatora, skoro prawidłowo podtrzymuje napięcie akumulatora ? Dodam , że mineło 50 min a napiecie nadal wynosi 12.3V, a klemy mam bardzo zaśniedziałe , zastanawiam się tylko czym mogę je przeczyścić. Dziękuje za pomoc ;) :D
Gontar
Nowicjusz
 
Posty: 12
Auto: Daewoo Matiz

20 Gru 2012, 16:09

Najpierw przeczyść klemy i zobacz bo może załatwi to sprawę. Klemy przeczyścisz papierem ściernym (od środka oczywiście), można wazeliną potem posmarować, ale ja czyszczę tylko papierem i jest dobrze. Chodzi o to, żeby był dobry styk, właśnie nie zaśniedziały. Styki w akumulatorze też przeczyść.
kamil638
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 643
Miejscowość: Wrocław
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: Mercedes w210
Silnik: 2.9 td
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1999

21 Gru 2012, 13:35

Kupiłem nowy akumulator, wczoraj troche jezdziłem, przy czym gasiłem silnik i słuchałem radia przez jakieś 45minut i samochód bez problemu odpalił, dzisiaj mierzyłem napięcia na samym aku jest jakies 12.50 przy włączonych światłach jakieś 12 i delikatnie spada , ale to chyba normalne nie ?? wydaje mi się , że tamten akumulator po prostu był już kilka razy rozładowany i stracił swoją moc oraz pojemność, ten będe starał się codziennie wyciągać z samochodu. Mam jeszcze jedno pytanie , zmierzyłem pobór prądu na postoju, przy włączonym radiu mam 0.08A czyli 8mA a przy wyłączeniu radia, mam 0.02A, czyli 2mA. Czy to normalny pobór ? możliwe że radio załatwiło mi tak stary akumulator ?
Gontar
Nowicjusz
 
Posty: 12
Auto: Daewoo Matiz

22 Gru 2012, 22:11

Troszkę źłe robisz pomiary - pomiar napięcia należy przeprowadzić najlepiej po całonocnym postoju lub conajmniej po dwóch godzinach od wyłączenia silnika i nie włączania żadnych odbiorników.
1. pomiar napięcia aku - nie powinno być mniej niż 12,5V
2. uruchomić samochód i sprawdzić napięcie na aku - powinno być 14,2V - 14,5V ( zalezy od stanu alternatora )
3. włączyć światła mijania - powinno być nie mniej niż 13,9V

Gontar napisał(a):zmierzyłem pobór prądu na postoju, przy włączonym radiu mam 0.08A czyli 8mA a przy wyłączeniu radia, mam 0.02A, czyli 2mA. pobór


0,08A to nie 8mA tylko 80mA. A to wielka różnica. Przynajmniej dla aku przy wyłączonym silniku.
Pobór prądu mierzy się przy wyłączonym silniku i wyłączonych wszystkich odbiornikach ( kluczyk ze stacyjki wyjęty, światła zgaszone, drzwi zamknięte, alarm nie włączony, radio wyłączone itd )
Przyjęte jest, że max pobór prądu to 0,05A ( 50 mA ). Zazwyczaj instalacja samochodu nie pobiera więćej jak 0,02A - 0,03A.
Nie wykluczone, że stary aku jest dobry - nie wiemy jakim prądem ładowałeś ów akumulator przez te 12 godzin i jakim prostownikiem - automatycznym czy z nastawianym prądem ładowania. Oprócz tego źle wykonywałeś pomiary, a większośc zupełnie niepotrzebnie.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

23 Gru 2012, 12:41

Wymieniłem akumulator na nowy, jednak to nie on jest problemem :( samochód po nocy już nie odpala, światłą się palą, dmuchawki itp działają tylko nie chce odpalić, możę to coś z rozrusznikiem, albo klemy prawidłowo nie doprowadzają prądu ? już mam dość tego wszystkiego :angry:
Gontar
Nowicjusz
 
Posty: 12
Auto: Daewoo Matiz

23 Gru 2012, 16:18

Tak jak pisałem wcześniej podejrzeałem, że to nie aku winny.
Na początek sprawdz stan naładowania akumulatora - służy do tego areometr ( do kupienia nawet w markecie, koszt to koło 8 zł ). Jeżeli akumulator okaże się być naładowany, to wina może leżeć albo w samym rozruszniku albo w przewodach - posprawdzaj kabel od aku do rozrusznika i od rozrusznika do alternatora. Klemy na aku oczywiście nie mogą być luźne ani zaśniedziałe. Sprawdz równiez klemę masową i miejsce mocowania masy z aku do karoserii, a najlepiej to odkręć, przeczyść szczotką i zakręć na nowo. Jeżeli aku ok, kable, klemy i masa ok, to trzeba przyjrzeć się rozrusznikowi - mogą być wyrobione np. tuleje. Oczywiście zakładam, że podczas przekręcania kluczyka w pozycję rozrusznika słychac charakterystyczne cyknięcie elektromagnesu. Bo jeżeli jest zaupełna cisza, kontrolki normalnie świeca, to winna może być stacyjka lub elektromagnes lub przewód mięzy stacyjką a elektromagnesem.
warto też przyjrzeć się masie rozrusznika.
A jeżeli okaże się, że aku rozładowany, to procedura jak pisąłem wyżej - pomiar prądu na postoju, pomiar napięciea ładowania bez obciążenia i z obciążeniem.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000