Witam serdecznie. Mam pytanie dotyczące Mazda 3 2004r 1.6 diesel bk. Otóż w środę wracając do domu poczułam smród spod maski, po przejechaniu paru km wyskoczyła
kontrolka ABS, Trakcja, po czasie wyskoczyła kontrolka wspomagania kierownicy a potem akumulator. Smród wziął się z gąbki, która znajdowała się pod pokrywa plastikowa od silnika, spadła na pasek rozrządu i okolice. Zostało to oczyszczone. Lecz problem ze smrodem i kontrolkami nie znikł, samochód odpalił wszystko było okej nastomiast po paru km znowu wyskakuja po kolei te same kontrolki i po zgaszeniu samochodu auto nie odpala (tak jakby akumulator był rozładowany, od kabli odpala). Dodam jeszcze że jak kierownica jest skręcona na maksa w którąś ze stron miga i gaśnie radio. Czy jest możliwość że gąbka wpadła do alternatora? I stąd te problemy? Borykał się ktoś z takim lub podobnym problemem? Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.