Mazda 323 bg hatchback , kupować czy nie?

28 Lut 2016, 20:24

Witam wszystkich,
Planuję zakup mazdy 323 bg hatchback już od dłuższego czasu . Nie było żadnych ofert w okolicy , a niedawno pojawiła się jedna i teraz proszę Was o pomoc , co robić , czy brać ten egzemplarz , czy nie ? Bo z jednej strony bardzo chciałbym mieć mazdę 323 bg , ale z drugiej nie chce wkopać się w jakieś bagno , albo skarbonkę bez dna . Tak więc do rzeczy:
Mazda 323 BG 1993 rocznik , wersja wyposażenia LX , silnik 1.3 16v . Auto prawdopodobnie z niemiec w polsce od 10 lat . Pan od którego kupuję miał je zaledwie od sierpnia 2015 roku . Przebieg około 260.000km . Autko jest wystawione za 1600zł. brak radia , opony około 5mm bieżnik + dwie opony zimowe bez felg.
Po oględzinach z rzeczy które mnie zaniepokoiły to:
-Uszczelki od szyb z przodu i tyłu , w niektórych miejscach poklejone silikonem ,
-Szyberach manualny także zaklejony jakimś rodzajem taśmy izolacyjnej (nie można go otworzyć)
-Lusterko kierowcy przy wjechaniu w nierówność przestawia się (jest usztywnione kawałkiem gumy?)
-Lekko przedarty fotel kierowcy
-Maska pokryta jakimś ciemnym nalotem
-Progi pomalowane na czarno więc coś było robione , ale wyglądają na dobrze zrobione
-Na każdym nadkolu jest rdza , najwięcej jest jej na lewym tylnym nadkolu
-Parujące tylne lampy , lewa jest lekko pęknięta , ognisko rdzy na listwie pod światłami,
-Zderzak z przodu ze strony od pasażera jest lekko odkształcony i widać pod nim duże ognisko rudawej już rdzy , nie wiem co tam tak rdzewieje.
-Słabo działający ręczny
Zdjęcia:
1. Silnik [link wygasł]
2.Prawy Bok - lekka rdza w miejscach mocowania zderzaka [link wygasł]
3.Tył - Lekko obtarty zderzak , rdza , zaparowane lampy [link wygasł]
4.Przód - Problem z lakierem na masce [link wygasł]
5.Lewy bok - tylne nadkole było tu wcześniej nieudolnie robione , jest tam największa rdza [link wygasł]
6.Wnętrze - Lekko przetarte siedzenie kierowcy , poklejona kierownica [link wygasł]

Tak to wygląda , co o tym myślicie , proszę o szczere odpowiedzi . Chciał bym poznać Wasze opinie

28 Lut 2016, 20:48

Witam jestem użytkownikem mazdy 323f II mogę powiedzieć tak na bank nie ma 260tys

na moje oko i jak mówisz siedzenie przetarte to tak 450tys. należy się spodziewać moja mania ma 320tys i jest w lepszym stanie... Zasstanów się auto które ma 260tys. i ma takie rzeczy ? poklejony szyberdach problem z lusterkiem, przetarte siedzenia ?
widać ,że konserwacja była robiona ale ciekawe czy nie było to robione pod handel

i o mazdę trzeba dbać odwiedzać lakiernika i mechanika no i rocznik... ja do swojej mani z 95r. miałem problem np. z lusterkiem nigdzie nie mogłem dokupić lusterka manualnego

możesz mieć problem z dostępnościa do części...

Ja bym na Twoim miejscu sobie to odpuścił... bo włożysz na pewno z 2tys. jak nie lepeij.... auto swoje przejechało....

28 Lut 2016, 21:29

Jeśli mechanicznie ok to ja bym brał

za taką kasę nie kupisz nic lepszego a takie pierdoły jak lusterko czy szyberdach można zrobić tanio i szybko.

28 Lut 2016, 21:33

Za taką kasę to szukaj Cinquecento.

28 Lut 2016, 22:05

Pan miał samochód nie cały rok i powiedział , że nie jest pewien przebiegu . Jeśli chodzi o rdze to najgorzej te nadkola , lewe tylne ktoś zrobił na odwał dobrał inny odcień i się rzuca w oczy. Spód wydawał się okej , ale na kanale nie byłem . Najbardziej mnie zaniepokoiło miejsce pod przednim kierunkowskazem na zdjęciu nr2 , w tej szczelinie pomiędzy zderzakiem , a kierunkowskazem była rudo -czerwona rdza , czy jest to powód do niepokoju? Chciałem jeszcze spytać się Was czy ta cena jest adekwatna do stanu autka?
Jeśli chodzi o mechaniczną stronę , to zrobiliśmy trasę około 10km , byliśmy na drodze ekspresowej i jechaliśmy ponad 130 , było bardzo głośno i to chyba tylko tle . Potem pojechalismy na gruntową i żadnych stuków puków nie było , nie wiem czy to się da jakoś ukryć , że po czasie stuki się pojawią?
#Magic znaczy siedzenie nie było przetarte , tylko pęknięte na boczku , że było widać gąbkę , jak przebieg był by faktycznie ponad 400tysi to by nie było za fajnie .
Tak apropo dzięki za odpowiedzi

28 Lut 2016, 22:34

marcinek123 napisał(a):jak przebieg był by faktycznie ponad 400tysi to by nie było za fajnie .

W większości tak może być, no chyba że w w/w Cieniasie/Siejaku to można liczyć na przebieg w granicach 100-150k

28 Lut 2016, 22:41

marcinek123 napisał(a):najgorzej te nadkola , lewe tylne ktoś zrobił na odwał dobrał inny odcień i się rzuca w oczy. Spód wydawał się okej , ale na kanale nie byłem . Najbardziej mnie zaniepokoiło miejsce pod przednim kierunkowskazem na zdjęciu nr2 , w tej szczelinie pomiędzy zderzakiem , a kierunkowskazem była rudo -czerwona rdza , czy jest to powód do niepokoju?

to jest stare auto, człowieku

najważniejsze że mechanicznie jest ok i skoro przezyliscie jazdę 130km/h to jest dobrze. Próbuj targować w okolice 1200-1300, choć ja bym się skusił nawet za te 1600. Nadkola można tanio poprawić

28 Lut 2016, 22:44

No przy tak wysokim przebiegu to już praktycznie wszystkie części są silnie wyeksploatowane . Zadam pytanie chociaż pewnie nie jest za mądre , co może się w takim razie zepsuć w pierwszej kolejności(pewnie wszystko

) ? Czy to jest możliwe kupić takie auto i np nic przy nim nie zrobić przez rok czy dwa(nie licząc płynów itd) ? Bo jak ma się psuć część po części to za drogi interes . Zresztą ja tylko potrzebuję tego auta na dojazdy na studia , no ewentualnie jakieś wczasy latem .
#mike1735 spróbuję się potargować może coś uda się wyciągnąć będzię na koszta rejestracji no i ten pierwszy przegląd . Silnik naprawdę pracował równo , czy to na postoju czy w trasie , czy przy 6k obrotów na 2 biegu . Hamulce zresztą jak żylety , bo jak Pan zachamował to aż poczułem pasy na klatce piersiowej

Zresztą jak nie kupię to się nie przekonam co to za egzemplarz . A seicento i cinquecento nie chce

28 Lut 2016, 23:09

marcinek123 napisał(a):Hamulce zresztą jak żylety , bo jak Pan zachamował to aż poczułem pasy na klatce piersiowej

Czy ja dobrze rozumiem Ty tym autem nie jechałeś za kierownicą? Jak nie jechałeś to jak możesz dobrze ocenić stan układu kierowniczego hamulców, itp.

28 Lut 2016, 23:15

Wg mnie lepiej kupić auto zdrowe mechanicznie z tymi małymi wadami niż miałby się lakier świecić

wiesz, mam za sobą pracę w komisie także mogę Ci co nieco napisać o praktykach przy tanich autkach

28 Lut 2016, 23:29

Ja tym autkiem nie jechałem , więc nie wiem czy nie ściąga i jak wygląda sprawa ze sprzęgłem. Jeśli chodzi o hamulce to poprostu poczułem pasy , więc coś tam hamują , oprócz ręcznego oczywiście , z którego można ruszyć nawet na zaciągniętym na maksa .
#mike1735 domyślam się czego nie zrobią handlarze , żeby sprzedać autko .

Ogólnie po jeździe odniosłem , pozytywne wrażenie jak na tak stare autko , jednak to i tak ewentualne wady i problemy wyjdą na wierzch w czasie eksploatacji

.
Wydaje się , że autko było zdrowe , bo poza tymi kilkoma miejscami nie widziałem dużych ognisk rdzy , ani dziur . Podczas jazdy także nic nie stukało , ani nie pukało ,a jak na silnik 1.3 to naprawdę ładnie się zbierał do tych wysokich prędkości.
Podwozie wiadomo , trochę zardzewiałe było , no ale czego można wymagać od tego rocznika . Aha dodam jeszcze , że przegląd był robiony w styczniu , a ubezpieczenie jest do sierpnia .

28 Lut 2016, 23:35

Skoro przeszedł przegląd to dobre auto

Skąd jesteś, bo mialbym dla Ciebie ew doinwestowaną 323 z otwieranymi reflektorami

28 Lut 2016, 23:38

marcinek123 napisał(a):Ja tym autkiem nie jechałem , więc nie wiem czy nie ściąga i jak wygląda sprawa ze sprzęgłem. Jeśli chodzi o hamulce to poprostu poczułem pasy , więc coś tam hamują , oprócz ręcznego oczywiście , z którego można ruszyć nawet na zaciągniętym na maksa .

No to masz takie porównanie, że w złom na bank się władujesz. A właściciel nie pozwolił ci prowadzić? Bo jak nie to znaczy, że chce coś ukryć, więc albo jeszcze raz się umów i tym razem ty prowadź albo odpuść

29 Lut 2016, 06:55

Z Bydgoszczy jestem. Może przed samym kupnem powiem , że ja chce sie przejechać i ewentualnie wtedy podejmę decyzję.
Bo fakt nie chciałbym aby coś było nie tak z układem kierowniczym .