REKLAMA
Witam,
Ostatnio borykam się z pewnym mankamentem w mojej mazdzie 323c. Wymieniałem już 2 razy kable zapłonowe (raz tańsze a raz firmowe bosha)Sprawa wygląd tak: kiedy przyjeżdzam z pracy kable są na miejscu (całe) kiedy patrzę rano zobaczyć co się z nimi stało są połamane, pozrywane, jeden nawet wyskoczył ze świecy(!). O co chodzi? Temperatura podczas jazdy jest w normie. Ostatnio nawet akumuator mi się rozładował (gdzie przy mrozach -19 palił na dotyk). Pomocy bo jestem na skraju załamania nerwowego...