REKLAMA
Witam Was,
piszę licząc na Wasze doświadczenie i wiedzę: od jakiegoś czasu rozglądam się za samochodem, którym będę jeździł do pracy (dni robocze, 30km w jedną stronę, prosta trasa pozamiejska).
Byłby to mój pierwszy samochód, jednak prawo jazdy mam od kilku lat i trochę zdążyłem już jeździć. Samochód ma się w pierwszej kolejności dobrze sprawować w trasie i nie palić jak smok. Rozglądałem się za raczej mniejszymi samochodami, ale przyznam, że to z powodu lekkiego "strachu" przed większymi (pewnie bezzasadnie, tym bardziej, że jeździłem Scenic'iem II). Chciałbym się zamknąć w 13tys zł - województwo Śląskie.
Dotarłem do momentu, w którym do rozważenia mam dwie opcje:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Mogę liczyć na Waszą pomoc, który wybrać? O samych samochodach - Mazda po liftingu, bez grama rdzy (sprawdzałem dokładnie), kilka głębokich rys na przodzie (detale, mogę z tym jeździć), i w sumie tyle z rzeczy niewidoczych z aukcji.
Clio się niestety nie przyglądałem, ale jest w miarę nowe z niskim przebiegiem, więc nie podejrzewam większych wad.
Osobiście, obawiam się że Clio ma za słaby silnik na większe trasy, z kolei w Mazda podobno potrafi być głośna przy większych obrotach.