witam, wiec ja jestem lakiernikiem i powiem tobie tak, ze tego sie nie da opisac dlatego ze totrzeba zobaczyc, teraz np powiem 100 a na miejscu wezme tobie 50. i to trzdeba ozbaczyc, tak jak pisze wyzej kolega o cenach, zgadzams sie, takie sa ceny. wiec sprobuj sam sie pobawic w polerke a potem zdecyduj czy lakiernik czy tak jezdzic bedziesz... a teraz powiem tobie cos smiesznego, ja swoje auto mam porysowane i sie tym nie przejmuje bo szczeze mowiac woile pomalowac inne auto
i tak ma juz wiekszosc lakiernikow
poozdrawiam