Mazda 6 GH 2009, klocki i tarcze

19 Kwi 2020, 12:47

Witam, mam pytanie , albo potrzebuje porady, czy te tarcze Jeszcze się nadają ? Czy jednak przystać przy jedynie wymianie klocków ?
Oraz czy po wymianie klocków , te tarcze się dotrą i usuną nadmiar tego nalotu rdzy gdzie poprzednie klocki nie docierały ? Na przeglądzie wyszło ze warto by było wymienić oba komponenty za jakiś czas .
Z góry dzięki
TomF
Obserwowany
 
Posty: 1

19 Kwi 2020, 15:18

Jeżeli grubość tarcz jest ok, to nowe klocki powinny tą rdzę "zeszlifować" i nie ma potrzeby wymiany. Ale jeżeli dobrze widzę, to tarcze mają też rant. Jeżeli jest on z powodu wycierania jej przez klocek hamulcowy, to grubość tarczy trzeba mierzyć własnie w tym miejscu.
Dodam od razu, że przy wymianie tarcz trzeba wymienić klocki na nowe.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

25 Kwi 2020, 17:21

Tutaj jest inny problem,korozja tarcz,mogą być już sperforowane do środka struktury,miałem tak w W 210,po zakupie auta brat wybrał się do dużego miasta,często hamował,odleciała cała tarcza, obręcz (pierścień) przyjechał do domu,gdyż stało się to przy tylnej osi,tarcze wyglądały podobnie jak te.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8616
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)