Mazda 6, zniknął olej, dziwna praca silnika

10 Gru 2017, 16:02

Witam. Posiadam mazde 6 2.0 ts z 2005 roku. Zauważyłem, że kopci jak przygazuje na luzie i zjadła prawie cały olej. To było ok. 10 dni temu, dolałem oleju. Dwa dni temu Wlałem specyfik w stylu "olej doktor" razem z olejem bo znowu zjadła cały. Dziś zapaliła się kontrolka "check engine". Silnik dziwnie pracuje, brakuje jej mocy.
Wiem, że nie da się tego zdiagnozować przez forum, proszę tylko o Waszą opinię drodzy forumowicze czy jest szansa,że to tłumik lub coś mało poważnego. Czy to co się teraz z nią dzieje napewno ma związek z tym, że zjada olej bo jeździła normalnie ok. 2 tygodni po pierwszej dolewce. Chodzi o to, że właśnie miałem ją sprzedać, mam już nagrane nowe auto. Mieszkam w Szkocji gdzie auta są tanie a wizyty u mechanika drogie i jeśli Waszym zadaniem to jest napewno poważna awaria to sprzedam ją za grosze jako uszkodzoną. Poniżej filmik, który nagrałem dziś rano.
Bardzo dziękuję za wszelkie odpowiedzi i przepraszam jeśli ten cały temat jest bez sensu.
Pozdrawiam, Paweł

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

10 Gru 2017, 21:03

Pablo27uk napisał(a):Zauważyłem, że kopci jak przygazuje na luzie i

Myślę ale nie jestem pewny ze sam sobie dałeś odpowiedz.Prawdopodobnie niebieski dym...

10 Gru 2017, 21:32

Zrób pomiar ciśnienia na cylindrach i będzie wiadomo co jest grane. Pomiar trzeba będzie napewno powtórzyć z dodatkiem oleju.

Pablo27uk napisał(a):Dziś zapaliła się kontrolka"check engine". Silnik dziwnie pracuje, brakuje jej mocy.

Odczytaj błędy i będziesz wiedział co go boli.

Pablo27uk napisał(a):proszę tylko o Waszą opinię drodzy forumowicze czy jest szansa,że to tłumik lub coś mało poważnego.

W mojej opinii napewno nie jest to tłumik. To raczej coś mniej albo więcej poważnego.

10 Gru 2017, 21:33

Nie chodzi na wszystkie gary, wykręć świece i zobacz czy nie obesrane olejem. I tak silnik to złom jak wypija tyle oleju.

10 Gru 2017, 22:19

Bardzo dziękuję za odpowiedzi Panowie. Tak dymi na niebiesko. Jutro sprawdzę świece, to jedyna rzecz jaką mogę zrobić we własnym zakresie bez mechanika. Tak myślałem, że to nie tłumik i zdaję sobie sprawę, że jak je tyle oleju to nie jest dobrze. Chyba liczyłem naiwnie, że ktoś mi powie, że to nic poważnego i wszystko będzie dobrze

Zasmuciło mnie to ogromnie bo w zeszłym roku włożyłem trochę hajsu w zawieszenie i wygląda na to, że pieniądze wyrzucone w błoto.
Sprawdzę świece i zobaczę.
Jeszcze raz ogromne dzięki za odpowiedzi i zainteresowanie tematem.
Pozdrawiam

11 Gru 2017, 00:49

Pablo27uk napisał(a): Tak dymi na niebiesko

Bierze-wręcz łyka olej.Do naprawy silnik/tuleje,tłoki oraz pierścienie.../Tego mozesz być pewny...Niestety...

11 Gru 2017, 01:02

No to lipa po całości... Źle trafiłem z tą mazdą. Szkoda bo fajna jest. Myślałem czy nie zrobić i zostawić dla żony, ale nie będę już w nią inwestował bo koszt takiego remontu jak piszesz pewnie się nie opłaca.
Dziękuję kolego,
Pozdrawiam serdecznie

11 Gru 2017, 17:00

widać że rura wydechowa zażygana olejem, naprawiac nie opłaci się chyba że znalazłbys jakiś silnik na swap moze tam w Szkocji tanie są

11 Gru 2017, 18:31

Sprzedam tak jak jest. Masz rację naprawa napewno się nie opłaci. Dziękuję za odpowiedź

22 Gru 2017, 00:36

Witam. Chciałem tylko powiedzieć, że wymieniłem jedną świece (zawalona smarem,olejem, tragedia), mechanik skasował mi błąd i jest git. Tzn. przynajmniej pracuje normalnie.

Bardzo fajne forum, rzeczowe fachowe porady. Kupiłem teraz accorda 2.2 diesel, jak będę miał jakiś problemik to napewno napiszę.

Dzięki!

W sumie to już mam mały problemik. Nie wiem jak się połączyć telefonem z zestawem głośnomówiącym

23 Gru 2017, 11:28

Bardzo fajne , rzeczowe forum, gdzie już pisali że silnik na złom,a tu starczyło jedną świecę wymienić i wszystko działa. HAHAHAHA

23 Gru 2017, 12:45

Czytaj ze zrozumieniem albo poczekaj aż wytrzeźwiejesz po prostu

, silnik żlopie olej nadal, świeca pomogła na nierówną pracę

23 Gru 2017, 12:59

Pomogła ale tylko na chwilę bo zaraz znowu świece zakleji i będzie to samo co było

04 Wrz 2018, 15:10

Witam, jeśli chodzi o sprzedaż auta to rekomendowałbym rozważyć skup aut bo takie firmy szukają tego typu okazji. Jeśli cena będzie atrakcyjna to czemu nie skorzystać - nie wiadomo ile może wynieść znalezienie i naprawienie takiego uszkodzenia.

06 Wrz 2018, 00:28

Dzięki, już dawno sprzedałem za 450£. Typek powiedział, że naprawi to sam. Nawet jak nie naprawi to za te pieniądze może pojeździć spokojnie dobra furą chociaż trochę, tylko olej będzie musiał lać regularnie;)