Megane 1,6 - 1996. Zła analiza spalin

17 Mar 2014, 17:46

Witam Wszystkich bardzo serdecznie
Mam problem z analizą spalin, robiłam ją ze względu na niedawno zainstalowaną instalację gazową, czułam gaz z rury wydechowej. No i nie wyszło najlepiej.
Zdania wśród mechaników są podzielone, jeden każe wymienić katalizator i sondę labda.
Drugi mówi, żeby dać spokój bo nie jest źle, a ostatni chce zabrać się za remont silnika, bo jego zdaniem tak wysokie HC świadczy o braniu oleju (nie zauważyłam, by znikał mi olej, ale mam go dopiero od miesiąca, narazie nic nie ucieka). Trochę dużo tego do wymiany :shock: całkiem zbankrutuję :cry:

A tak mi wyszło na analizie na niskich obrotach (na wysokich podobno jest dobrze)
na benzynie
CO 0.55% (powinno być 0.50)
COcor 0.56%
CO2 14%
HC 245 ppm (powinno być do 100)
O2 1.29% (powinno być do 1)
lambda 1.028 (podobno na skraju)
na gazie
CO 0.51%
COcor 0.57%
CO2 12.7%
HC 326ppm
O2 1.36%
lambda 1.032

Auto pali normalnie, nie faluje, nie ma problemów z odpalaniem. Podobno głośno chodzi, ale mechanicy mówią że taki urok tego auta, ewentualnie kazali wyregulować zawory.
Pali na gazie trochę ponad 8l, ale jeszcze raz mam jechać do gazownika na ustawianie.

Wymienione zostały płyny, świece, przewody, filtry.
Bardzo proszę o radę, za co najpierw się zabrać. Może ktoś z was miał podobny kłopot.
Będę wdzięczna za każdą wskazówkę
Pozdrawiam
stePP
 

17 Mar 2014, 19:39

Po to trafiłaś na Forum ,by uzyskać sensowne porady,chroniące przed poczynaniami ,które skutkują doprowadzaniem kieszeni do ruiny,zleć regulację luzu zaworowego,to może być przyczyną zapachu gazu z rury wydechowej oraz innych ukazanych po badaniu analizatorem spalin,mechanika za to,który radzi by poddać silnik remontowi przyślij do nas,wybijemy mu ten pomysł z głowy skutecznie :D Wiesz jak dokonanie regulacji potrafi wyciszyć pracę silnika oraz poprawić skuteczność procesu spalania?!Renault zaleca sprawdzanie luzu co 30 tyś km,jeśli pali ok 8l gazu,to z tym luzem zaworowym jeszcze nie jest tak źle,ale będzie po regulacji lepiej i ciszej.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8587
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

17 Mar 2014, 20:05

No niestety tak to wygląda, każdy mechanik mówi co innego.
A zależy mi na szybkim polepszeniu analizy spalin bo za 2 miesiące mam przegląd :cry:

Co do regulacji zaworów to jestem już umówiona, też o tym pomyślałam, niestety mechanik powiedział, że to nie ma związku. Ale choć 'nie ma związku' to i tak trzeba to zrobić, tym bardziej, ze może się okazać iż sama regulacja to za mało, że jakieś blaszki się starły i będzie trzeba je zrobić. A to już więcej czasu wymaga i pieniążków.

Dzięki za radę
stePP
 

17 Mar 2014, 20:15

Wiem o co chodzi z tymi blaszkami,tylko nie rozumiem dlaczego mechanik zawczasu prognozuje wytarcie się tych,,blaszek,, takie podejście nie jest fair play.Ja dokonałem regulacji luzu zaworowego w Clio II dopiero przy przebiegu 180 tyś km,silnik chodził głośno,śmierdziało niespaloną benzyną,silnik był słaby,po regulacji te objawy zniknęły wszystkie,jeśli jakiś mechanik twierdzi,że luz zaworowy czyli np.jego przykasowanie lub odwrotnie czyli zwiększenie się,nie ma wpływu ,to lepiej by zmienił zawód.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8587
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

17 Mar 2014, 20:27

Na razie umówiliśmy się tylko na regulację.
Po prostu mnie uprzedził, że to mogą być również te blaszki
stePP
 

21 Mar 2014, 23:08

Mam jeszcze jedno pytanie.
Po godzinie jazdy coś mi stuka... nie wiem dokładnie gdzie
ale wydaje mi się że gdzieś od strony kierowcy
Szczególnie słychać jak się poruszam w korku
Nie stuka cały czas, ale np jak się zatrzymuję, na nierównościach nawet małych
Co to może być?
stePP
 
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Audi Q7 – czy to najlepszy luksusowy SUV na rynku?
    Segment luksusowych SUV-ów nieustannie się rozwija, prezentując coraz to nowsze modele i innowacyjne rozwiązania technologiczne. Na tym wymagającym rynku Audi Q7 od lat utrzymuje swoją pozycję jako jeden z najbardziej ...
    Złość i agresja - niebezpieczni kierowcy na drodze
    Agresja, wulgarne gesty, utarczki słowne czy nawet fizyczna przemoc wobec innych uczestników ruchu to objawy syndromu "wściekłego kierowcy", zwanego przez psychologów także Mad Maxem1. Złość i agresja przenosi ...

22 Mar 2014, 18:12

Mogą to być wyrobione silentblocki przednich wahaczy,przy okazji warto popatrzeć na łączniki stabilizatora.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8587
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

22 Mar 2014, 22:05

Dziękuję, poproszę znajomego by mi pomógł sprawdzić
jeszcze jeden kolega mówi, ze może amortyzatory

Pozdrawiam i dziękuję Ci bardzo za pomoc
stePP
 

23 Mar 2014, 06:22

Amortyzatory też potrafią stukać,oczywiście.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8587
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

23 Mar 2014, 15:05

Ale amortyzatory odzywały by się po tak długim czasie? Nie od razu?
Nieraz jadę godzinę i nic nie słychać.
Tak naprawdę to najczęściej zaczyna stukać, kiedy jadę w korkach.
ALe nie zauważyłam by odgłos się potęgował przy ruchach kierownicy, skrętach.
Tylko kiedy zatrzymuję się, ruszam, na nierównościach
stePP
 

24 Mar 2014, 13:14

PhantomASA1 napisał(a):Wiem o co chodzi z tymi blaszkami,tylko nie rozumiem dlaczego mechanik zawczasu prognozuje wytarcie się tych,,blaszek,

Jak to nie wiesz - od razu uciera sobie drogę do pieniędzy - jak zdemontuje pokrywę i się okaże, że blaszki są do wymiany, to wymieni. A jak się okaże, że "blaszki" są dobre, to zawsze może powiedzieć, że trzeba było wymienić. Ewentualnie jest jeszcze opcja, że nie wymieni bo są ok, ale powie, że wymienił. I zgarnie kasę. Bo babie można wcisnąć prawie wszystko. A jak baba sprawdzi, czy faktycznie te "blaszki" wymienił?
Oczywiście stePP nie gniewaj się za tą "babę", ale mechanicy często w ten sposób podchodzą do kobiet - zazwyczaj uważają, że baby się na autach nie znają i mogą im wciskać kity i ciągnąc kasę. Oczywiście nie wszyscy mechanicy :)
PhantomASA1 napisał(a):jeśli jakiś mechanik twierdzi,że luz zaworowy czyli np.jego przykasowanie lub odwrotnie czyli zwiększenie się,nie ma wpływu ,to lepiej by zmienił zawód.

Zgadzam się z kolegą. Ja bym dał sobie spokój z tym mechanikiem. Coś kręci chyba...
PhantomASA1 - a nie będą to czasem zaciski hamulców? Ja przedwczoraj miałem sytuację w moim Jeepie prawie identyczną - od poniedziałku podczas hamowania i ruszania coś mi stukało. Nie małem czasu sprawdzić co i podczas jazdy w środę przy próbie hamowania zablokowało mi przednie prawe koło. Dobrze, że jechałem powoli, bo jakbym miał hamowac z 80km/h to byłaby masakra. Okazało się, że podczas jazdy odkręcała się dolna śruba mocująca zacisk hamulcowy. Górna się poluzowała i zacisk był luźny i dlatego mi stukało jak hamowałem i ruszałem i na dziurach jak jechałem powoli to było słychac że coś stuka. A jak dolna śruba wypadła to podczas hamowania zacisk porwało do góry i zablokował o felgę koło. Może warto sprawdzić zaciski?
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

25 Mar 2014, 11:34

MotoAlbercik dzięki
i wcale się nie gniewam za BABĘ :D
Wiem, że tak to wygląda
Niestety sama tego nie zrobię, w piątek wyregulują mi zawory i zobaczymy co wtedy

Czytałam trochę o zaciskach. I często pisze, ze wtedy objawem powinno być ściąganie przy hamowaniu, słabe hamowanie. U mnie niczego takiego nie widać.

Ale znalazłam jak sprawdzić zaciski i spróbuję to przy wsparciu kolegi zrobić sama.
Lepiej się upewnić, bo trochę mnie nastraszyłeś. Nie wyobrażam sobie jazdy bez hamulców
stePP