Mercedes 190. Warto kupić???

29 Sty 2009, 21:00

Witam wszystkich bardzo serdecznie. W niedalekiej przyszłości chciałbym kupić samochód do 4000zł. I myślę że zamiast jakiegoś rozkletanego golfa, fiata czy forda z 93 mógłbym kupić mercedesa 190(87-90). Mercedes to jednak mercedes, silniki podobno nie do zajechania. No i w porównaniu do takiego golfa to wygoda niesamowita. Znam jedną osobę która ma takiego merasia(rocznik 87) i nie narzeka. A jakie jest wasze zdanie??? Czy jednak to ryzyko kupować taki 20-letni samochód???

29 Sty 2009, 21:36

Powiem tak nie wiem jak silniki w 190;) ale w W124 sa nie do zajechania sam mam lecz W124 E500

ale wiesz mozesz kupic mniejszy np 2.5D, badz 3.0D

bardzo przyjemne autko niesamowicie trzyma sie drogi czołg niczym

wygoda super napewno leprze niz ta w golfie czy cos tam to wszystko powykanczane jest jakims tandetnym plastikiem a tu masz drewienko

i ładne wszystko chodzi sparowane itp

silniki potezne i nie do zajechania mój szwagier miał jednego takiego merca z silnikiem bodajze 2.0 D i tam to przebieg był dosłownie lekko ponad 1 milion !!! bez kitu i żąrtów i nadal chodził co najwazniejsze

Jesli masz jakies pytania odnosnie silników badz mercedesów zapraszam na gg 2690869

sam mam uzytkuje jak narazie chociaz przymierzam sie juz do kupna innego

kwestia kilku dni ale i tak raczej nie sprzedam mojej bryczki W124 E500

za duzo serca mojego w nim

29 Sty 2009, 22:46

Te auta to legenda:) samochody nie do zdarcia:) Nawet automaty w tych autach byly juz na bardzo wysokim poziomie(jak na tamte czasu)

29 Sty 2009, 23:09

A powiedzcie mi tak bliżej. Jaka jest różnica pomiędzy merasiem 190 a 124?

29 Sty 2009, 23:10

190 nie wiem, ale mój tata jest fanem tego modelu W124, i sam tez jestem pełen podziwu dla tego auta....

tylko zależy z silnikiem albo 2l benzyna bądz 2,5 Diesel to najlepsze silniki w tym modelu ponoc.
A i jak kupowac to po roku 1990r bo Mercedes dodawał szeroką listwe i srebrne klamki co dodaje uroku.
Prowadzi sie świetnie, ale i bardzo zwrotne auto, co prawda wyscigówka to nie jest, ale jako limuzyna dla wygody może słuszyć.

Chce dodac ze model mimo że ma swoje lata ma nadal ten swój wdzięk i zadbany model może na niejednym zrobić wrażenie

29 Sty 2009, 23:14

pierwsze zut oka

124 jest dużo więkrzy, szerszy,dłuższy, wyższy oraz cięższy

190 ma mniejszy gril niz w 124 ponadto lampy w 190 sa dłuzsze niz te w 124.

ponadto 190 to pochodzi z klasy C czyli średniej natomiast 124 z klasy E czyli klasy już wyzszej gdzie komfort jazdy napewno jest bardziej wiekrzy

Ponadto to własnie 124 okazał sie faworytem w sród ludzi którzy uwazaja go za niezłomnego towarzysza podrózy niezawodny silniki legendarne itp

190 to poprostu mniejszy samochód z klasy średniej

03 Lut 2009, 12:14

Jeżdzę 190-tką 1984 r20l benz/lpg.Jesli kupisz samochód nie zajezdzony za 4000 zł to uznam to za cud!!!Mój ma już milion w kołach od 20kkm po remoncie silnika i wymianie automata.Naturalnie wymieniłem sprezyny tył ,wszystkie wahacze prócz głównych tył,silentblocki w wahaczach przód,amorki wszystkie,amorek w ukł.kierowniczym,sworznie wahaczy przód,moduł zapłonowy oraz pompę paliwa,przeguby na wale i podporę.Resztę materiałów ekspl.wymieniam na bierząco,ach tak na wszelki wyp.wym.cewke zapł,palec i kopułke oraz wszystkie tarcze ham.3l temu.Samochód nie zawiódł mnie nigdy na drodze!!!Nie mam z nim zadnych problemów,nie sprzedam go jeszcze długo!!!

08 Lut 2009, 14:00

Ja jeżdżę mercedesem 190 2.0 benz/lpg 88r. i nie narzekam
mam najechane 350000 a silnik pali na dotyk. Auto nie do zajechania. Żadnych problemów z zawieszeniem skrzynią biegów czy silnikiem. No i wygoda jak za te pieniądze nieziemska

. Jeżeli auto będzie zadbane to nie ważne który rocznik brać bo nie do zajechania. poza tym mercedes to klasa sama w sobie POLECAM to auto każdemu.

08 Lut 2009, 15:13

Kolega wyżej jak widać po podpisie wielbiciel gwiazdy na masce więc nic dziwnego że poleca 190, ja od siebie dodam że mercedes 190 swoim wyglądem jest ponadczasowy i po dziś dzień przykuwa wzrok (mój na pewno). Do 4000zł jest to idealny i moim zdaniem jedyny wybór

08 Lut 2009, 16:22

Dobrze prawisz w tych pieniądzach za Chiny Ludowe Z Mao zyjącym czy nieżyjącym na czele

lepszego samochodu nie kupisz!!!!350.000 km dla 190-tki?

J ja robiłem motor przy 700kkkm,na tyle ocenił przebieg robiący remont silnika.Powiem wam jedno,NUUUUUUdy jak ch...a ,kiedy ten silnik mnie w koncu zawiedzie?

Mam gażnikowca naturalnie,genialnie współpracuje z gazem.Do cholery prawie milion kilosów a przeguby tył i tylni most ideał ale cóz to automat!!!

Polecam jak diabli,tylko nie kupujcie zajezdżonych na śmierć!!!

09 Lut 2009, 15:50

Coś mogę powiedzieć na temat Mercedesa W124/W201 ponieważ na codzień spotykam się z tym samochodem, mojego brata.
Między W124 a W201 są różnice minimalne, największa różnicą jest wielkość samochodu. Komfort jazdy w obu samochodach jest taki sam, ponieważ mają te same zawieszenie. Auto po prostu pływa po drodze, wszystkie inne samochody mogą pomarzyć o takim komforcie jaki jest w MB. Samochód jest bardzooo dobrze wykonany, materiały są bardzo wysokiej jakości i dobrze spasowane. Nic nie skrzypi i stuka. Jak na stare MB przystało samochód jest bardzooo niezawodny, po prostu niezniszczalny przy normalnym użytkowaniu. Pozatym drewno na desce we wszystkich egzemlarzach(W124) w W201 jest seryjnie tylko przy skrzynki biegów, są wersje które mają tak jak w W124 całą deskę w drewnie. Nie jest to imitacja tak jak w innych samochodach, jest to parwdziwe drewno! Nie wiem jak silniki benzynowe MB ale diesle są najlepszymi silnikami świata. W naszym W124 jest 300 diesel. Do wyboru jest dużo jednostek diesla jak i benzynowych, które potrafią zrobić kilkakrotnie większe przebiegi niż te nowe jednostki. Jeśli masz jakieś pytania dotyczące MB W124 to pytaj.

09 Lut 2009, 16:30

Z silnikami Diesla w tych samochodach sprawa wygląda tak,że one były nie do zdarcia na paliwach starszej generacji,lepsze smarowanie,chodzi chyba o siarkę!!!Terazniejsze paliwa dają im radę,te silniki juz nie uzyskuja takich przebiegów,nie wiem czy sa dostepne srodki ,substytuty w formie dodatków do paliwa ,gdybym miał Merca z takim silnikiem Diesla stosowałbym srodek poprawiający smarowanie ukladu paliwowego do każdego tankowania.Do swojego leje dodatek na bazie sodu,zastepuje ołów ale to silnik gażnikowy bez katalizatora.Co sie tyczy zawieszenia jest po prostu genialne stuki?Ja miałem w końcu do remontu a nic nie stukało do konca a jak juz zrobisz remont raz to na następny przygotuj swe prawnuki,jesli naturalnie dużo bedziesz jeżdzil!