REKLAMA
Witam wszystkich forumowiczów.
Mam taki problem z Mercedesem Vaneo: Po wymianie koła zamachowego i tarczy sprzęgła w polsce u "dobrego" mechanika na częściach boscha i po zrobieniu ok. 3 tys km, sprzęgło rozsypało sie i wymagało kolejnej wymiany sprzęgła i koła zamachowego. Druga wymiana odbyła sie już w ASO w mercedesie we włoszech, gdyż tam doszło do Awarii. No i żeby było mało po zrobieniu ok 1 tys. km. wszystko się powtórzyło. Tarcza i koło zamachowe zepsute.
Moje pytanie brzmi czy ktoś sie spotkał z czymś takim? Co może być przyczyną takich zdarzeń? Czy może polski "dobry" mechanik coś źle złożył? Bardzo proszę o pomoc, naprawy kosztowały mnie już połowę tego auta (nie wspomnę o holowaniu auta z włoskiej autostrady) , szkoda mi go teraz sprzedawać jak tyle włożyłem. Dodam, że konsultowałem problem z kilkoma mechanikami zarówno polskimi jak i włoskimi i nie są wstanie zdiagnozować przyczyny. Będe wdzięczny za jakiekolwiek sugestie i pomysły.