Mercedes W202 - BMW e36 - Audi A4 b5

26 Paź 2009, 18:33

ja kupilem w sobote beemke w berlinie wlasnie e36 2.0, tylko cos z silnikiem jest
jak kuzyn zrobi to pojezdze i Ci wtedy powiem jak sie jezdzilo

26 Paź 2009, 19:31

Niby 2.5 , 2.8 są bardziej polecane od 2.0 ale jednak jakaś różnica jest ( choć dużo osób mówi że spalanie na podobnym poziomie przy podobnym stylu jazdy ) tylko to trochę dziwne , od 2.0 do 2.8 prawie litr pojemności więc chyba nie jeździ na powietrze ?

co do w202 boje się tej korozji.. coraz więcej osób to powtarza ..

26 Paź 2009, 19:33

za 15k nie kupisz auta idealnego...
kup sobie focusa tddi, a bedzie zadowolony, tylko w nich potrafia przygnic ranty tylnich drzwi i klapy tylniej

03 Lis 2009, 09:59

Chciałbym się jeszcze raz do was zwrócić a w szczególności do PhantomASA1 , co sądzicie o porównaniu mercedesa w201 (190E) i w124 ?
Chciałbym o jakieś konkretne odpowiedzi jak dostępność części , awaryjność a nie tylko " ten bo ten " w124 interesowałoby mnie coupe, benzyna.

PhantomASA1 z tego co zauważyłem Ty jesteś posiadaczem takiej 190 - siątki

Pozdrawiam !

04 Sty 2010, 17:10

Witam.Jeździłem każdym z tych aut i powiem tak: Audi ma liche i DROGIE zawieszenie, dużo pali jak na swoje osiągi, jeździ tego masa,ogólnie nie przypada mi akurat do gustu.Mecedes jest wygodny,nawet bardzo,cicho,nie miałem jednak okazji jechać kompresorem.Z tego co widziałem to gniją i to w przeróżnych miejscach,jak sie rzuci rudy to już koniec:/Ale ogólnie polecam.I było pytanie o BMW.Posiadam takowy samochód i jest to już mój trzeci z tej marki.Miałem e36 318, e39 525 diesel comonrail i teraz Compact e36 323ti .Ogólnie radzę nie słuchać tekstów typu "dresowóz" i "bedziesz miał wydatki" bo to bzdura,ja np. nie jestem dresem:)Bedziesz miał wydatki jeżeli kupisz takie auto np 5 letnie,nowe modele to tam ceny są kolosalne a w e36...proste zawieszenie (nie to co w audi), przód dwa wachacze w których wymieniasz tylko 2 sworznie i 1 gumkę na każdym, sworznie kosztuje na Allegro dobrej firmy 60zl sztuka....gumki 40zł.Silniki 1.6, 1.8 odradzam, sa ciut słąbe i palą troche, ewentualnie 2.0. Silniki 2.5 i 2.8 to najlepszy wybór, są mocne, niewyżyłowane i naprawde palą do 1,5 litra wiecej niż takie 1,8. Mój na trasie ( 2.5 litra 180 km) przy ciśnięciu w podłogę pali max 8,2 litra,gdy jadę "normalnie" czyli bez niewaidomo jakiego deptania pali 7 litrów, czyli tyle co w kolegi audi 1.8 który ciśnie w podłogę żeby jechac jak ja na pół gwizdka.. Silniki sa nie dozdarcia, na łancuchu więc rozrząd odpada. Po 95 roku weszły właśnie silniki z oznaczeniem 323,czyli nowsza 2.5 litrowa konstrukcja.Naprawde polecam tylko uważać czy nie walone...

04 Sty 2010, 21:07

Dokładnie, jestem byłym posiadaczem e36 328, auto mogę polecić, spalanie identyczne jak w 325, w mieście realne jest zmieszczenie się w 10l.
Awaryjność? Jak auto nie jest po kraksie i przez ostatnie 150kkm(nie łatwo jest je zmęczyć) nie było pałowane to i 350kkm pojeździ bez większych wydatków, zawieszenie jest proste, tak jak wcześniej kolega wspomniał wymienia się tylko konkretne części, które są wyjątkowo tanie, a sama wymiana to kwestia 15-20minut.
Za warsztat może posłużyć znajomy mechanik, auto bardzo proste w naprawie. Elektryka się nie psuje, silnik nie do zdarcia.

Wady auta? Znaleźć nie walnięte i nie zajechane, nie jest łatwo, auto nie nadaje się dla początkującego kierowcy, kto jechał ten wie, tutaj nie ma kontroli trakcji, ew. ABS i na tym koniec, a tylni napęd i trochę kucy pod maską może wprawić w kłopoty ;]

Pierwsze słyszę, aby 2.0 był nie udanym silnikiem, najbardziej nie trafiony silnik to 1,6. Ja polecam, właśnie 1.8IS, 2.0 i 2.8.

04 Sty 2010, 22:37

Ja akurat u siebie kontrole trakcji mam:)ASC się to nazywa, zapobiega wpadnięciu tylnych kół w poślizg:)Bardzo przydatne:)Oczywiście jest możliwość wyłączenia:)A no i jeszcze jedno, moim zdaniem wnętrze Mercedesa jest lekko...przestarzałe, licznik z lat 80-tych, kwadratowy jakiś taki ten środek:/Kompresory pewnie jadą fajnie ale pozostałe silniki...jechalem kilkoma i Mercedesy są słabe.Najbardziej rozczarował mnie dosłownie kilka dni temu jeden silnik,to była E klasa 98 rok, 2.9 litra turbo diesel i..............129KM!!!Toż to śmiech na sali, w BMW przy podobnym silniku czyli 3.0 diesel mamy ich 193!!! Mercedesy jakieś takie z innej epoki aczkolwiek bardzo wygodne:):):):)

05 Sty 2010, 00:13

Tribul napisał(a):Ja akurat u siebie kontrole trakcji mam:)ASC się to nazywa, zapobiega wpadnięciu tylnych kół w poślizg:)Bardzo przydatne:)Oczywiście jest możliwość wyłączenia:)A no i jeszcze jedno, moim zdaniem wnętrze Mercedesa jest lekko...przestarzałe, licznik z lat 80-tych, kwadratowy jakiś taki ten środek:/Kompresory pewnie jadą fajnie ale pozostałe silniki...jechalem kilkoma i Mercedesy są słabe.Najbardziej rozczarował mnie dosłownie kilka dni temu jeden silnik,to była E klasa 98 rok, 2.9 litra turbo diesel i..............129KM!!!Toż to śmiech na sali, w BMW przy podobnym silniku czyli 3.0 diesel mamy ich 193!!! Mercedesy jakieś takie z innej epoki aczkolwiek bardzo wygodne:):):):)

Co do starszych silników diesla mercedesa, mają jedną wielką zaletę, przebiegi po 500tyś to normalka ;]
Moc została poprawiona, wystarczy sprawdzić silniki CDI, np. E320CDI/270CDI, niestety kosztem awaryjności i trwałości.

Co do kontroli trakcji Automatic Stability Control (ASC) w bmw e36 jest bardzo rzadka, przyznam się, że spotykam się z nią po raz pierwszy.
Silnik m57b30, czyli 3,0D montowany w E38 730D; E39 530D; E46 330D miał na początku 184kuce, później po samej zmianie paliwomierza i przeprogramowaniu OBC uzyskano wynik 193KM.

Dość offtopu.

Audi ma wredne zawieszenie, skomplikowane, drogie i nie na nasze ulice niestety.
Co do C klasy W202, dostaniesz ją z lepszym wyposażeniem, niestety jeżeli nie będzie kompresora, to naprawdę osiągi będą cienkie w porównaniu do lanego paliwa.
Zgadzam się również, ze stwierdzeniem jakoby lubiły gnić.
Niestety nie wiem jak wyglądają koszta napraw, ponieważ osobiście nigdy nie miałem przyjemności zaprowadzać W202 do serwisu.

05 Sty 2010, 16:35

Tribul napisał(a):Ja akurat u siebie kontrole trakcji mam:)ASC się to nazywa, zapobiega wpadnięciu tylnych kół w poślizg:)Bardzo przydatne:)Oczywiście jest możliwość wyłączenia:)A no i jeszcze jedno, moim zdaniem wnętrze Mercedesa jest lekko...przestarzałe, licznik z lat 80-tych, kwadratowy jakiś taki ten środek:/Kompresory pewnie jadą fajnie ale pozostałe silniki...jechalem kilkoma i Mercedesy są słabe.Najbardziej rozczarował mnie dosłownie kilka dni temu jeden silnik,to była E klasa 98 rok, 2.9 litra turbo diesel i..............129KM!!!Toż to śmiech na sali, w BMW przy podobnym silniku czyli 3.0 diesel mamy ich 193!!! Mercedesy jakieś takie z innej epoki aczkolwiek bardzo wygodne:):):):)

Te dwa silniki to w ogóle inne epoki, nie wiem jak można to przyrównywać

Jeśli do silnika 3.0 BMW chcesz przyrównać Mercedesowski to bierz 3.2 CDi, jeździłem jako pasażer, odejście to ma i to niezłe