No cóż - auto ma 15 latek już i jak na ten model Merca to nic dziwnego - bardzo lubiły gnić
A samochodzik naprawdę fajny i mało awaryjny.
Malowanie całego auta chyba nie ma sensu za taką kasę. chyba, że planujesz nim jeszcze jeździć troszkę czasu, to można się zastanowić.
Policz ile masz elementów do malowania - za malowanie jednego elementu jest około 300 zł.Musisz się dogadac z lakiernikiem jak jest więcej - może być taniej. Możesz się też dogadać, że sam wyczyścisz uszkodzone miejsca, a on tylko pomaluje.
Możesz też sam przygotować i pomalować, ale nie będzie to już to samo co pomaluje lakiernik.
Jest też opcja, że możesz sam wyczyścić rdzę, zabezpieczyć podkładem i pomyśleć o oklejeniu auta. Podobno oklejanie wychodzi taniej niż malowanie.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...