No wkońcu
![Very Happy :grin:]()
W210 bardzo dobra i komfortowa maszyna
![Mr. Green :mrgreen:]()
Co do wersji przed liftingowej (taką akurat mam E290 Turbodyzel z grudnia 97' - Avantgarde) to tak, rdzaj głównie jak dbasz tak masz, u mnie wyszła delikatna pod atrapą przednią (tam dostaje kamyczkami) a tak nic, ani grama (auto z Marsylii), da się jednak trafić takie co są w zaawansowanej korozji blach ( spód zabezpieczony dobrze). Ponoć po lifcie zabezpieczenie jeszcze poprawili. Ale jeśli się dba, to myślę że nie powinno być problemów. Elektronika...no cóż...mój jak na razie nic takiego nie sygnalizuje, co prawda chce Ciebie informować o wszystkim wielkimi napisami na wyświetlaczu ale awarii elektroniki żadnej. Raczej jeśli występowały to w 2 pierwszych latach produkcji i zostały już usunięte. U mnie nie łączyło jedno podświetlenie tablicy i przez to co jakiścas pokazywał awarie żarówki ale wystarczyło przeczyścić i działa bez problemu. Raz wyskoczyła mi awaria BAS czyli czujnika ABS (spalony bezpiecznik) a tak to nic sięie dzieje. O silnikach się nie wypowiadam bo 00-02 to już CDI, ogólnie bardzo komfortowe auta, i nie palące wcale dużo, mój 2.9 robi ok 1350-1400km na zbiorniku (od max do zapalenia rezerwy), dolewam 1l Mixolu na zbiornik ropy.
[ Dodano: 29 Listopad 2010, 19:37 ]Aha, pewną niespodziankę może sprawić pilot podczerwieni którym odpalasz auto, jesli się rozładuje w nim bateria to w środku jest klucz awaryjny, otworzysz bagażnik i drzwi kierowcy, jednak nie uruchomisz auta, ale to trwała bestia, ma taką czerwoną diodę która zaświeca się co jakiś czas jak pada bateria, u mnie świeci już 4 dzień i dalej wszystko normalnie (no prawie - jak pada bateria to zmniejsza się zasięg podczerwieni w pilocie)
Jedziemy wszędzie gdzie chcemy...bo chcemy....