08 Sie 2014, 22:09
Witajcie.
Otóż mam możliwość zakupu Mercedesa W210 - czyli tak zwanego okulara.
Ogólnie powiem Wam tak. Potrzebuje auta tylko i wyłącznie na półtora roku, góra dwa lata. Powodem tego jest, że od razu po studiach idę do pracy i domyślam się, że będę w stanie zakupić coś nowszego. Więc z samochodem nie złączę się na dużą ilość lat tylko na chwilę tak na prawdę.
Mój chrzestny w wakacje zeszłego roku, zakupił tego okulara i mówi że by go sobie zostawił, lecz wkurza go to, że poprzedni właściciel go troszkę obniżył, a jemu nie podoba się taki wygląd.
Jest możliwość, że odkupię go za 3 - 5 tysięcy góra. Niestety nie znam rocznika, wiem jedynie że jest tam zamontowany silnik 2.2 (tutaj też nie wiem czy CDI czy zwykły D). Co jeszcze mi zapadło w pamięć to jest to że ma sterowanie radiem z kierownicy. Wygląda tak jak by był poliftowy, gdyż jeżdżę też na codzień kombiakiem z 96r i moim zdaniem troszkę różnią się wyglądem.
Ogólnie jeździłem tym Merolkiem i wiem, że nie musiałbym w niego włożyć sporo kasy. Chodzi mi głównie o to, jak spisują się te silniki (prawdopodobnie to jest 2.2 CDI 143 KM) i czy warto jest za takie pieniądze ?
Jestem z Warszawy i głównie będę jeździł do dziewczyny (14 km w jedną stronę), w weekendy trasa 50 km, w wakacje i ferie około 4 k km.
Wcześniej miałem Peugeota 306 1.9D i się zraziłem do diesla. Powodem tego było to, że nie miał w ogóle mocy (ile razy zajrzałem śmierci w oczy przy wyprzedzaniu tira) oraz ile przy tym palił - w mieście 9 litrów - nie polecam. Ale myślę, że za tą cenę to warto było by kupić tego Merca. Mam nadzieję, że mi pomożecie
Dzięki z góry, pozdrawiam