10 Kwi 2011, 21:02
Znajomy poprosił mnie bym zawiózł go do ślubu swoim samochodem. Oczywiście trzeba było przylepić kwiaty do karoserii, niestety pani kwiaciarka użyła jakiegoś paskudztwa które po odlepieniu kwiatów nie chce zejść z lakieru (coś jakby taśma 2 stronna). Próbowałem to namoczyć a później przetrzeć gąbką (zwykła kuchenna do naczyń). Niestety to był mój błąd, lakier się przetarł w tym miejscu i jest matowy :/ powstały jakby mikro ryski.
Na szczęście jest to powierzchowne. Po zastosowaniu wosku (jakiś regeneracyjny) który miałem pod ręką efekt matowości i ryski zniknęły. Jednak jest to wosk i działa tylko przez jakiś czas. Czy jest jakieś rozwiązanie na stałe? coś co się samo utwardza? znalazłem fit it pro w google (cos z mango chyba), ale nie wiem czy da rade?