Juz sobie odpuściłam. Dam sobie rękę odciąć, że to jest to samo. Odpicowanym wrakiem jeździć nie będę.
Nie myslałam w ogóle o nissanach, musze poogladąć coś w mojej okolicy, ale do tej kwoty chyba nie kupię. Ople dla mnie zupełnie odpadają. Jakoś nie mam do nich przekonania.
Przede wszystkim:
- nie chcę auta sprowadzonego
- nie chce od handlarza bo łżą jak psy
- wspomaganie kierownicy obowiązkowe
- hatchback, krótkie, małe, abym nie miała problemów z parkowaniem
- benzyniak, km wiele nie zrobię
- bezwypadkowe
- silnik max 1.6
- bez sportowych zawieszeń, tuningów, to ma byc auto do nauki jazdy
- z Katowic plus/minus 20 km, bo nie mam mozliwości dalej pojechać, ewentualnie Toruń
- odpada: opel, ford, fiaty cc, seicento, daewoo matiz (myslałam nawet nad matizem, ale haha wszystkie takie odpicowane i piekne, a moja mama kiedys miała i 10-latka rdza prawie zeżarła )
[b]Może ja mam za duże wymagania jak na tą kwotę
Zastanawiam się, czy nie lepiej szukac czegos do max. 3k, licząc się z tym ze 2k trzeba będzie włożyć. a co sądzicie o tym:
[link do oferty na Olx wygasł] (jak na 15-latka to coś mały przebieg, licznik wyglada na cofany, czy mnie sie zdaje?)
No i nic nie pisze o wspomaganiu, nie wiem czy one juz miały na wyposażeniu, czy nie.
[link do oferty na Olx wygasł]Znalezienie auta, które mnie zadowoli chyba graniczy cudem
![Crying or Very sad :cry:]()