REKLAMA
Witam. Aktualnie jeżdżę Corsą B z 1999 roku, silnik 1.0 54kw. Pokazuję to, że wymagań dotyczących auta nie mam dużych, bo gdyby nie korozją to bym tą Corsą jeździł jeszcze z 10 lat.
Zawsze byłem zakochany w Mini, auto bardzo mi się podoba, jego miniaturowe rozmiary mnie nie przerażają. Na nowy samochód mam do wydania 20 tys zł. Czy jakiegoś uczciwie niezłego Mini Coopera za to mogę wyrwać? Na jakie silniki po za wszędzie chwalonym 1.4 D4D zwracać uwagę oraz czy koszty serwisu tego auta rzeczywiście zabijają?
Jestem z pow. Dzierżoniowskiego jak coś, bo może ktoś z was coś ma
